Wpis z mikrobloga

#wiedzmin3 #wiedzmin #gry #gra #ps4

Wpis nie zawiera spoilerów, więc śmiało możesz go przeczytać nawet, jeśli jeszcze nie ukończyłeś głównej linii fabularnej.

No, to mogę na spokojnie podsumować grę. Zacznę od tego, co mnie boli:

- brak możliwości powtórzenia zadań pobocznych, przez co bardzo często nie mamy możliwości na przykład uzbierać pełnej talii w gwinta (chociaż można to podciągnąć pod zaletę, bo musimy wtedy zagrać w grę od początku :) )
- masa błędów graficznych. Ja spotkałem się z błędami wszelakiej maści. Od lewitującego krzesła, do przezroczystych czaszek bohaterów, przez co widać ich oczy i usta "od środka"
- niedoskonały system prowadzenia konia. Koń często sam z siebie się zatrzymywał przed niewidzialną przeszkodą mimo, że poziom energii był w porządku
- baaardzo nudne zadania, gdzie trzeba przemieszczać się z jednego krańca mapy w drugi tylko po to, by zabić jakiegoś złodzieja czy łatwego potwora (utopiec, wilk).

Plusy:

- gigantyczny wręcz świat
- mnogość zadań pobocznych. Jest ich chyba ponad 50!
- minigra - gwint. Jeśli tylko powstanie jakaś przeglądarkowa wersja gwinta do grania online z ludźmi - wchodzę w to!
- wiele zależy od podjętych decyzji - gra nie jest liniowa
- humor. Gra jest naładowana pozytywnym humorem :)
- gra wymaga od gracza myślenia. Często zadania są tak skonstruowane, że po prostu trzeba się nagłowić, by dojść do rozwiązania
- boss jest bossem. To znaczy jest go dość ciężko zabić nawet na niskim poziomie trudności
- umiejętności gracza można rozwijać, przez co każdy może mieć praktycznie innego bohatera (z innymi zdolnościami)
- ekwipunek - bardzo rozbudowany system uzbrojenia, opancerzowania.
- ciekawe zadania głównego wątku

Podsumowując - co prawda metacritic daje grze bardzo wysokie 93 punkty, jednak ja bym tyle nie dał. Jak na tak długi czas tworzenia gry oczekiwałbym poprawienia wielu problemów jeszcze przed wypuszczeniem na rynek (tym bardziej, że same testy i poprawki trwały około roku). Fabuła przednia, zadania świetne, poziom zbalansowania trudności taki sobie. Ponadto, fajnie byłoby mieć jednak możliwość powtórzenia zadań, w których można otrzymać trofeum lub zebrać całą kolekcję kart do gwinta. Mnie się to nie udało (nie mam między innymi karty z Geraltem, nie mam wszystkich dowódców - tych, których można było zdobyć w passiflorze).

Cóż, odpocznę sobie od gry (i tak muszę odesłać konsolę do serwisu, bo mam problem z napędem) i być może za jakiś czas podejmę próbę ponownego przejścia przez świat Wiedźmina :)

Jakie są Wasze odczucia?
  • 13
@Marpop: pisząc ekwipunek miałem na myśli ilość różnych ulepszeń czy samą ilość różnorakiego wyposażenia. Milion rodzajów mieczy, toporów, napierśników, butów i tak dalej. Sam system jest nieco biedny, gdyż przy bardzo dużej zawartości po prostu przycinał konsolę.
@Kovacs: owszem, moim zdaniem też jest to najlepsza gra z jaką miałem do czynienia, ale nie jest idealna. Może moje oczekiwania wobec tej gry są zbyt wygórowane, ale po takim czasie produkcji i testów oczekuje się lepszego produktu końcowego.
@jurny_juhas: trochę przesadzasz z tym brakiem możliwości powtórzenia zadań. W tym właśnie jest urok wiedźmina. Wszystko ma swoje konsekwencje, a nie jak w tych wszystkich innych tytułach teraz...
@Kovacs: Owszem. Nie da się zrobić czegoś, co będzie spełniało zachcianki wszystkich i trafiało w gusta. Ale można stworzyć coś, co jest bliskie ideałowi. A wiedźminowi troszeczkę (aczkolwiek niedużo) do tego brakuje,.
@jurny_juhas: taki element rogue like robi dobrze każdej grze rpg.
A wiedźmin to nie jest po prostu coś jak GTA gdzie można zrobić 100%. Jest zbyt wiele możliwości zakończeń, konsekwencji itd.
- boss jest bossem. To znaczy jest go dość ciężko zabić nawet na niskim poziomie trudności


@jurny_juhas: Na samym początku stanowią jakieś wyzwanie (grałem na krew, pot i łzy), jednak później szybko wskakują levele i jeżeli ktoś postara się o ulepszone formuły do eliksirów, smarów i petard to gra się robi strasznie łatwa.

- ciekawe zadania głównego wątku


Jak dla mnie Velen było super, Novigrad imo nudny, Skellige bardzo krótkie. Potem