Opowiem wam Mireczki historię która mnie ostatnio rozwaliła na łopatki. Jest sobie chłopak, poznaje dziewczynę. Intelekt panny to mocne 2/10 (gdzie 1 w skali to dżdżownica), ale wiadomo że miłe złego początki, oczy #!$%@?ą zarosły itd... Sielanka trwa. Jako że krew nie woda a rozsądek został w piwnicy to dosyć szybko okazuje się że gówniak w drodze. Omg co tu się #!$%@?ło, hajsy potrzebne więc jedzie chłopak za granice zarabiać. No i siedzi sobie tam 3 miesiące. Wraca a tu kumpel " No siema anon, jak wy tak szybko to wesele ogarneliście"... Wtf o.O Idzie sobie chłopak do domu a tu garnitur w szafie. I matka z tekstem "No anon w sobotę ślub". I wiecie co w tym wszystkim jest najlepsze? Że chłopak tydzień pił a w sobotę wbił się w ten garnitur i dał się zaobrączkować pannie, która jest głupsza od przeciętnego gołębia.... #coolstory #niecoolstory #patologiazewsi
@MasterSoundBlaster: u nas nazywane to bywa piździcą - to jest ten stan gdzie fajny, normalny chłopak nagle wpada pod pantofel, nie wychodzi do ludzi bo mu nie pozwala panna a jak wychodzi to z nią i siedzą przyklejeni do siebie a potem pierwsi idą zająć pokój
@chixi: a myślałam, że społeczeństwo nasze już takie mocno do przodu i na dziecko to już nie zwykło się faceta obrączkować, szacun dla dżdżownicy, serio.
@blondeblossom: nie potrafi wymienić państw z którymi graniczy Polska... podejrzewam że gdybym jej powiedziała że z Czechosłowacją to by łyknęła. Możliwe że ktoś jej pomógł w obmyśleniu tego zajebistego planu ale aż tak to sprawy nie znam.
Jest sobie chłopak, poznaje dziewczynę. Intelekt panny to mocne 2/10 (gdzie 1 w skali to dżdżownica), ale wiadomo że miłe złego początki, oczy #!$%@?ą zarosły itd... Sielanka trwa. Jako że krew nie woda a rozsądek został w piwnicy to dosyć szybko okazuje się że gówniak w drodze. Omg co tu się #!$%@?ło, hajsy potrzebne więc jedzie chłopak za granice zarabiać. No i siedzi sobie tam 3 miesiące. Wraca a tu kumpel " No siema anon, jak wy tak szybko to wesele ogarneliście"... Wtf o.O Idzie sobie chłopak do domu a tu garnitur w szafie. I matka z tekstem "No anon w sobotę ślub".
I wiecie co w tym wszystkim jest najlepsze? Że chłopak tydzień pił a w sobotę wbił się w ten garnitur i dał się zaobrączkować pannie, która jest głupsza od przeciętnego gołębia....
#coolstory #niecoolstory #patologiazewsi
Takiej mądrości to jeszcze nie słyszałem :D
A to raczej nieważne, ważne, że mu się podobała
źródło: comment_6tMHJlan63tqNBsPruzbLLX9x0qFlxgc.gif
PobierzAle mimo wszystko osiągnęła to co chciała.