Dobra, garść suchych informacji: W ciągu ostatnich dwóch tygodni trochę się działo. Filmy są zgrane, czekają tylko na czas, żebym mógł pododawać napisy, powycinać najciekawsze fragmenty (bo podobno są za długie i chcecie samej akcji) Część zjawisk działa się gdy nie było mnie przez kilka dni w domu, bo delegacja i te sprawy, ale to coś nie mogło odpuścić. Po przyjeździe do chaty dostałem #!$%@?, gdy zobaczyłem, że wszystko jest #!$%@? (będzie nagranie) i postanowiłem iść na wojnę. Po pierwsze, cokolwiek by się działo, nie ucieknę z chaty. Będę się modlił, im więcej się będzie działo, tym więcej będę trzaskał "zdrowasiek". Choć mam nadzieję, że nie będę musiał, bo wczoraj był u mnie ksiądz, którego zaprosiłem. Poświęcił chatę, pomodlił się (tak, będziecie mogli także zobaczyć jak coś takiego wygląda) i zobaczymy czy to coś dało. Podsumowując: być może to koniec historii. Jednak to co się do tego momentu działo zostanie upublicznione. Może nawet z moją mordą, bo i tak wielu mnie rozpoznało i próba bycia anonimowym okazała się bezsensowna, szczególnie jak się jest bywalcem wykoparty :) Dajcie mi jednak czas, bo na poważnie będę mógł się zająć tematem dopiero jutro wieczorem. Dziękuję wszystkim za wsparcie, pomoc oraz pokrzepiające słowo, które było dla mnie ważne w tym trudnym czasie. Czekajcie na filmiki a ja żyję nadzieją, że to już koniec, choć to pokażą dopiero przyszłe dni.
Edit: pojawiły się pomysły, że to jakiś projekt na uczelnie czy ki czort, albo, że chcę zarobić kosmiczny hajs na YT :) Oczywiście dementuję takie plotki. Ale wiadomo, ja to ściemniam, bo kasa, atencja (z tego beczę najbardziej) i wiele innych rzeczy, które mi nie przeszły przez głowę :)
@BQP: czyli podczas wizyty księdza było w normie? Trochę szkoda, liczyłem, że wtedy będzie fajna akcja... np płonąca ściana po kontakcie z wodą święconą, czy lewitujące meble gdy pojawia się w domu...
@BQP: Interesuje mnie dlaczego nie zgłosiłeś się do fundacji Jamesa Randiego skoro to ma być prawdziwe. Zgarnąłbyś przy okazji 1mln$. Normalny człowiek widząc takie paranormalne rzeczy tak by zrobił.
@mactrix: przecież oni dostają pewnie milion takich maili. Poza tym ile miałbym czekać?
Normalny człowiek widząc takie paranormalne rzeczy tak by zrobił.
Widocznie nie jestem normalny bo cenię sobie spokój i miejsce gdzie mogę spokojnie wrócić i odpocząć, zamiast czekania na jakąś fundację, która równie dobrze mogłaby mnie olać, albo się ogarnąć za kilka tygodni.
@BQP: Pamiętaj, że takie zachowanie dyskwalifikuje w oczach większości "paranormalność" działań w tym domu. Ja stałem gdzieś po środku, bo chciałem widzieć jak się akcja rozwinie, ale teraz coraz bardziej przesuwam się w stronę sceptyków.
@BQP: Dlaczego puściłeś bokiem akcje sprzed dwóch tygodni z dwuktornym wrzucaniem filmiku i posta? Fajne sie ogląda, dobrze zrobione filmiki ale nie wciskaj ludziom kitu że to prawda.
Dlaczego puściłeś bokiem akcje sprzed dwóch tygodni z dwuktornym wrzucaniem filmiku i posta?
@BQP: Jak wyżej - dlaczego zero komentarza? Co to się stało z filmikiem, że trzeba było usunąć i wrzucić jeszcze raz w innej wersji, za każdym razem "spontanicznie" z tym samym tekstem @Unbreakable91: "Widzieliście? Jest nowe nagranie! Robi się ciekawie... Tylko czemu @BQP nie wrzucił tutaj?"
Będę się modlił, im więcej się będzie działo, tym więcej będę trzaskał "zdrowasiek".
@BQP: Śmieszy mnie to, że wierzący uznają recytowanie modlitw za "prawdziwą" modlitwę. Teoretycznie, to modlitwa jest rozmową z Bogiem, a nie odpowiedzią pod tablicą z wiersza którego trzeba było się wykuć na blachę, bo inaczej facetka stawiała pałę...
60zl za brak reklam na Instagramie - kogoś #!$%@? xD Ja rozumiem te wszystkie opłaty za serwisy streamingowe itd, ale #!$%@? 60zl za jakiegos Instagrama, żeby sobie bez reklam posty i story oglądać? #instagram #facebook
W ciągu ostatnich dwóch tygodni trochę się działo. Filmy są zgrane, czekają tylko na czas, żebym mógł pododawać napisy, powycinać najciekawsze fragmenty (bo podobno są za długie i chcecie samej akcji) Część zjawisk działa się gdy nie było mnie przez kilka dni w domu, bo delegacja i te sprawy, ale to coś nie mogło odpuścić. Po przyjeździe do chaty dostałem #!$%@?, gdy zobaczyłem, że wszystko jest #!$%@? (będzie nagranie) i postanowiłem iść na wojnę. Po pierwsze, cokolwiek by się działo, nie ucieknę z chaty. Będę się modlił, im więcej się będzie działo, tym więcej będę trzaskał "zdrowasiek". Choć mam nadzieję, że nie będę musiał, bo wczoraj był u mnie ksiądz, którego zaprosiłem. Poświęcił chatę, pomodlił się (tak, będziecie mogli także zobaczyć jak coś takiego wygląda) i zobaczymy czy to coś dało. Podsumowując: być może to koniec historii. Jednak to co się do tego momentu działo zostanie upublicznione. Może nawet z moją mordą, bo i tak wielu mnie rozpoznało i próba bycia anonimowym okazała się bezsensowna, szczególnie jak się jest bywalcem wykoparty :) Dajcie mi jednak czas, bo na poważnie będę mógł się zająć tematem dopiero jutro wieczorem. Dziękuję wszystkim za wsparcie, pomoc oraz pokrzepiające słowo, które było dla mnie ważne w tym trudnym czasie. Czekajcie na filmiki a ja żyję nadzieją, że to już koniec, choć to pokażą dopiero przyszłe dni.
Edit: pojawiły się pomysły, że to jakiś projekt na uczelnie czy ki czort, albo, że chcę zarobić kosmiczny hajs na YT :) Oczywiście dementuję takie plotki. Ale wiadomo, ja to ściemniam, bo kasa, atencja (z tego beczę najbardziej) i wiele innych rzeczy, które mi nie przeszły przez głowę :)
#otwierajacesiedrzwi
Widocznie nie jestem normalny bo cenię sobie spokój i miejsce gdzie mogę spokojnie wrócić i odpocząć, zamiast czekania na jakąś fundację, która równie dobrze mogłaby mnie olać, albo się ogarnąć za kilka tygodni.
Fajne sie ogląda, dobrze zrobione filmiki ale nie wciskaj ludziom kitu że to prawda.
http://www.wykop.pl/wpis/11736751/odkrylem-ten-tag-2-godziny-temu-przewertowalem-wsz/
@BQP: Jak wyżej - dlaczego zero komentarza? Co to się stało z filmikiem, że trzeba było usunąć i wrzucić jeszcze raz w innej wersji, za każdym razem "spontanicznie" z tym samym tekstem @Unbreakable91: "Widzieliście? Jest nowe nagranie! Robi się ciekawie... Tylko czemu @BQP nie wrzucił tutaj?"
@BQP: Śmieszy mnie to, że wierzący uznają recytowanie modlitw za "prawdziwą" modlitwę. Teoretycznie, to modlitwa jest rozmową z Bogiem, a nie odpowiedzią pod tablicą z wiersza którego trzeba było się wykuć na blachę, bo inaczej facetka stawiała pałę...