Wpis z mikrobloga

@goblin21: I CO TERAS? TAK BARDZO NIEZRZROZUMIANY, MYŚLAŁ ŻE MY NA WYPOKU TO SERIO Z TYM NIE WYCHODZENIEM Z PIWNICY XDDDDDDDDDD JAK #atencyjnyrozowypasek który wstawi zdjęcie i dostaje mentalny w------l od bojowników wypok.pl strony ze śmiesznymi obrazkami.
  • Odpowiedz
Tyle że zupełnie nie odczuwam potrzeby zabawy w s--s


@goblin21: Diagnoza jest prosta i niektórym znana, jesteś p----------y i strugasz pawiana! ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@goblin21: Ciężki temat bo oboje macie rację. Czasem tak niestety w życiu bywa, że nie ma rozwiązań idealnych.

PS. Skąd w tobie taka awersja do alkoholu? Rozumiem, że nie gustujesz w jego spożywaniu ale obrzydzenie samym oglądaniem ludzi go spożywających jest totalną nadwrażliwością.
  • Odpowiedz
@Andrzej_K: Sam nie wiem, ale wydaje mi się że widok dziadka, który często wpadał we wielomiesięczne ciągi miał na to wpływ. Do tego pamięć sytuacji gdy ojciec chodził pijany po domu gdy miałem kilka lat.
Z alkoholi znam smak wyłącznie piwa. Jeszcze nigdy nikt nie widział jak piję to p--o. Prawdę pisząc to mam ochotę na p--o bardzo rzadko.
  • Odpowiedz
@goblin21: To wiele tłumaczy. Myślę, że jednak powinieneś chociaż spróbować coś z tym zrobić. Będzie ci o wiele łatwiej kultywować jakieś życie towarzyskie, które obiektywnie jest fajną sprawą.
  • Odpowiedz
@goblin21: Nie wiem czemu Cie tak obrażają i krytykują. Nie zrobiłeś nikomu krzywdy, nie obrażałeś bratowej. Obrażają Cie bo nie postąpiłeś tak jak oni by postąpili.
Jeszcze brakowało żebyś dostał rady w stylu "wyjdź do ludzi".
Świetny tekst n----------e mózgowe. C---a wiedzą jakie masz relacje z rodziną, kim jesteś itd.
Wykopki tak wierzą, że można robić wszystko o ile nie narusza się wolności innej osoby. Tu się zesrał bo odmówiłeś
  • Odpowiedz
@goblin21: Ja też imprez unikam jak ognia, ale gdy na jakiejś imprezie są ludzie których lubię i w towarzystwie których dobrze się czuję to jakoś przeżywam. Staram się unikać towarzystwa przypadkowych ludzi. Co innego rodzina. Powiedz nam, lubisz ty w ogóle swojego brata, jego żonę i resztę rodziny? Może ty po prostu ich nie znosisz i szukasz na siłę jakiś powodów z d--y bo boisz się im to wprost powiedzieć?
  • Odpowiedz
@goblin21: Piszesz do bratowej bardzo niemiło i z wyższością: ich wesele było tak złe, że się urwałeś, ich imprezy ssą, ich rozmowy są o niczym, na ich picie patrzysz z niesmakiem, normalnie książę pan wśród plebsu. Nie wiem co ta kobieta ci zrobiła, że zasłużyła na taki ton, ale proponowałabym go trochę przytemperować.
A na imprezie mogłeś wypić jeden kieliszek za zdrowie brata, pouśmiechać się trochę, pokiwać głową i urwać
  • Odpowiedz
@goblin21: cóż w sumie ten wpis powinien być dobrą szkołą dla większości przegrywów tutaj, bo tak, można być bardziej z------m. to nie introwertyzm, tylko zwykłe chamstwo i buractwo. imprezy rodzinne masz góra kilka razy w roku, jasne, może nie jest to najprzyjemniejszy sposób na spędzenie wieczoru dla przegrywa, ale jest to element życia w społeczeństwie. ze mną po takiej rozmowie nie miałbyś już żadnego kontaktu.
  • Odpowiedz