Wpis z mikrobloga

Ida to film dla środowiska żydowskiego próbujący trochę wybielić czasy komunizmu i udział Żydów w mordowaniu Polaków, o tym jest ten film i stąd jego nagrody. Sentymenty i próba usprawiedliwienia współpracy z Stalinem i komunizmem. A to wszystko z dopłatą z naszych podatków z powodu dotacji od PISF.
@Aerials: Martwcie się polskimi komediami czy horrorami w praktyce również będącymi komediami, które dostają dofinansowanie, a nie filmem, który został doceniony za granicą.

Ida całkiem niezły film. Świetne zdjęcia. Kapitalna rola Kuleszy. Może reżyser miał szczęście, że nie było mocniejszej konkurencji, ale taki Di Caprio grał w xx filmach, ma pecha i wciąż jest bez Oscara. W ogóle sprowadzanie go do kwestii żydowskiej jest śmieszne. To tło całej historii, ale właśnie
@Hermes: No i co z tego, że te filmy nie są dokumentami, bo niebardzo rozumiem?

Nie martwię się komediami, szczerze mówiąc latają mi koło dupy, bo stawiam na inne, niedoceniane niestety, polskie filmy.

"Idą" moim zdaniem jest filmem nader słabym, ale jak napisał poprzednik - tematyka zagwarantowała mu Oscara. Niestety, taka prawda.
@coltfire: ukradł!!


@AleksanderRoz: dawno dawno temu, gdy jeszcze kupowałem Wyborczą, w ich piątkowym bodajże dodatku któryś z autorów naskrobał "komiks" z Russelem Crowe i Denzelem Washingtonem:
Biega, krzyczy Russel Crowe
- Denzel mi Oscara wziął!
- na cóż Tobie dwa Oscary? Masz już jeden!
- ten jest stary!
@alpaka: Nie wiem jak można tego nie widzieć że film jest otwarcie anytpolski.
Siostra Idy nie jest w tym filmie postacią negatywną. Można nawet poczuć do niej sympatię. Potrafi się wyluzować, czasem się uśmiecha, jest operatywna, potrafi załatwić wiele spraw, prawie jak starszy brat.
Ma oczywiście wady jak każdy z nas. Jej samobójstwo może być rozumiane jako katharsis. Przechodzi przez ten film niejako oczyszczona z tych "małych nieistotnych" grzeszków.
Za to
@szejas: jeśli założymy, że przedstawiona historia jest prawdziwa to film nadal byłby otwarcie antypolski? Czy jeśli Wandę przedstawionoby jako bezradną prostaczkę, a 'Polaków z domku' jako zaradnych intelektualistów to byłoby obiektywniej?

Sistra Idy? Oglądałeś ten film?