Wpis z mikrobloga

Co się o------o to ja nawet nie...
Nawiązując do mojego poprzedniego wpisu byłam na tej policji i wiecie co?
Ja rozumiem, że mnie jako osobę poszkodowaną policja nie musi pocieszać, głaskać po główce i mówić, że się wszystko ułoży, ale do ch* wafla bronić oskarżonego ?
Koleś złożył zeznanie, ze te wszystkie wiadomości do mnie były tylko złośliwością i że generalnie chciał mnie tylko zdenerwować. A w ogóle to był pijany.
W głębokim poważaniu miałam jego żałosne zeznania i upieram się przy wniosku o ściganie i tu padły słowa, które chyba od obiektywnej policjantki paść nie powinny:

Teraz to Pani zachowuje się złośliwie.

I zapytała czy zdaję sobie sprawę, że ten NIESZCZĘŚNIK może pójśc siedzieć.

Jprdl. Nie mam pytań. Normlanie #patologiazewsi
#policja
Wołam bo chcieliście wiedzieć co dalej @Nenciak: @kepa0:
  • 137
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rozowy_dzban: Masz wsparcie w mirkach. Takie coś jest bardzo częstym traktowaniem poszkodowanych w polskich komisariatach. Na zachodzie też, ale tam już jest takie prawo, że za takie p---------e można się pożegnać z zawodem. Za cholerę nie można mu odpuścić przez takie zniechęcanie.

Skoro policjantka twierdzi, że on może pójdzie siedzieć to znaczy, że zdaje sobie sprawę z tego, że sąd uzna to za poważne przestępstwo. Pewnie k---a dlatego, że to
  • Odpowiedz
@rozowy_dzban: Podsumowując - 26 letni facet wysyła Ci pogróżki, a teraz jakaś, ubierzmy to w cudzysłów, "policjantka" każe Ci wycofać całą akcję? To nie jest dziecko, przecież jakby rozwalił coś fizycznego to musiałby ponieść tego koszta, dlaczego miałby unikać odpowiedzialności przy nazwijmy to niematerialnych wykroczeniach?

Ciągnij sprawę do końca i jeszcze proponuję jakieś pełne oburzenia pismo na tą funkcjonariuszkę - następnym razem się dwa razy zastanowi zanim coś takiego powie.
  • Odpowiedz
@rozowy_dzban: pani policjantka by dostała ode mnie chyba po ryju, no przysięgam. Co za bezczelna suka, niech idzie lepiej łapać przestępców na czerwonym albo niech wraca do kuchni, skoro się lituje nad takim s--------m. Zgłosiłabym ją do jej przełożonego i poprosiła o zmianę osób zajmujących się sprawą na takie, które poważnie podejdą do tematu.
  • Odpowiedz
Pytanie taktyczne:
Czy słowa "komenda to nie kuchnia Pani władzo" mogą zostać ukarabe mandatem o znieważenie funkcjonariusza?
  • Odpowiedz
@rozowy_dzban: Pewnie zachowujesz się jak rozhisteryzowana idiotka to ci zwróciła uwagę a facet dostał ostrzezenie następnym razem gdyby to powtórzył dopiero uderzyłbym wyżej.
  • Odpowiedz
@konky: usuń się z tego społeczeństwa.
@rozowy_dzban: jeśli to nie trolololo, to ciśnij do samego końca. Warto też złożyć skargę na policjantkę, a wcześniej spytać się jej jakby się czuła, gdyby dostawała pogróżki przez telefon, a potem ktoś by jej powiedział, żeby wyluzowała, bo to takie żarciki były.
  • Odpowiedz
Nie zamierzam kolesiowi odpuścić. Jeśli mi to umorzą, a tak właśnie mi powiedziała "policjantka" to będę się odwoływać.
Aha, najlepsze jest to, że to prokuratura decyduje o wszystkim, o wzywaniu kolejnych świadków, przesłuchaniach itp. Policja jest tylko "podwykonawcą". I uwaga, dowiedziałam się, że po moich pierwszych zeznaniach ta, pożal się Boże, policjantka wystosowała do prokuratury pismo, żeby już na tym etapie umorzyli dochodzenie.
Ej serio, co z tą babą jest nie tak
  • Odpowiedz
@rozowy_dzban: Ja bym od razu opisał całą sprawę w mediach. Nie mówię, że będziesz w faktach o 19:00, ale na bank jakiś w miarę sensowny portal się tym zainteresuje i nagłośni. Bo takie coś TRZEBA nagłaśniać. No a jak nie to jest zawsze Zbyniu Stonoga, może się zainteresuje jak akuratnie nie jest zajęty robieniem wałków na FB. ^^
  • Odpowiedz
@rozowy_dzban: Moja droga, to Ty jeszcze nie wiesz, że na Policję do końca nie możesz liczyć? Prawdopodobnie będą robić wszystko, żeby ukręcić sprawie łeb. Pamiętaj, że w przypadku postanowienia o umorzeniu dochodzenia, przysługuje Ci środek odwoławczy w postaci zażalenia. Wołaj koniecznie i informuj jak sprawa będzie toczyć się dalej.
  • Odpowiedz