Wpis z mikrobloga

@mk87so01: Jest dość niezłe koło awioniki Melavio. Zakład o którym mówi zbychoo jest na wysokim poziomie, pomimo że ma nieco irytującego szefa (stary profesor, z którym nie ma dyskusji). Studia z osprzętu lotniczego opierają się głównie na sterowaniu, symulacjach w simulinku (matlab) i symulatorach, samych informacji o elektronice jest bardzo mało. Jak masz więcej pytań to pisz. Sam studiuję na innej specjalizacji, ale pewnie będę mógł odpowiedzieć na twoje pytania.
  • Odpowiedz
@seadog:
Hej, dzięki za post, konkretnych pytań to nie mam, tak się na razie tylko zastanawiałem czy gdzieś na uczelniach w Warszawie specjalizują się w takich zagadnieniach. No w sumie jakby dobrze uczyli o sterowaniu to można by podciągnąć pod to o czym myślałem.
W Warszawie z tego co wiem jest jeszcze na WATcie Wydział Mechatroniki i Lotnictwa - Zakład Awioniki i Uzbrojenia Lotniczego, coś o nim jesteś w stanie powiedzieć?
  • Odpowiedz
@mk87so01: Na samej polibudzie widzę pozostałości po zeszłym systemie, odwieczne walki w zakładach, bo "ten tamtego nie lubi" a "tamten innemu cośtam trzydzieści lat temu"... Znając relacje panujące w wojsku może być tylko gorzej. Słyszałem akurat co nieco o akademii w Dęblinie i moje przypuszczenia się potwierdziły - poziom marny, ego wykładowców rozbujane.
  • Odpowiedz