Wpis z mikrobloga

@JayDii: Tylko Wesele i Dom Zły. Róży nie oglądałem, Drogówka i Pod Mocnym Aniołem różnią się czymś od tych dwóch pierwszych filmów. Chwilami trochę męczą. Jakby Smarzowskiemu kończyły się już pomysły na ciekawe kino. Co nie zmienia faktu, że są dobre tak czy siak. Ale się nagadałem xD
  • Odpowiedz
@pekas: Drogówkę i Pod Mocnym Aniołem bardzo lubię, Róży jeszcze nie oglądałam, choć mam na dysku, muszę się za nią zabrać wreszcie :)
  • Odpowiedz
  • 1
@tony_soprano: Nie e. Jest to bardzo kiepski film. Ratują go troche nieźli aktorzy, ale scenariusz, reżyseria, dźwięk, środki wyrazu sprawiają, że jak rzadko nie stwierdzę, że to kwestia gustu - tylko zwykła słabość. Jak na polski, ciężki film to już Wymyk jest niezły z podobnych czasów. Przynajmniej jest realny.
  • Odpowiedz
  • 1
@JayDii: Nie chcę gownoburzy jako takiej. Mam inne zdanie i jestem w stanie go bronić. Nie ma mnie teraz przy kompie, ale jak kogoś bardzo interesuje to pisałem o tym na filmwebie dość niedawno, więc łatwo znaleźć.

Jakieś durnowate przytyki mnie nie interesują, więc w ten temat nawet nie wchodzę.
  • Odpowiedz
@neib1: wymyk? Chyba zartujesz.. przy ogladaniu domu zlego caly czas czuc napiecie i wiesz ze zaraz cos zlego nastapi. Kamera jest bardzo blisko i wszystko jest naturalne. Przy wymyku co najwyzej mozna zjesc kluski z maslem i popic cieplym kakalkiem
  • Odpowiedz
Smarzowski potrafi z pozornie niewinnego tematu zrobić dobijający film dlatego zastanawiam się jak będzie jego następne dzieło, które traktuje o... Wołyniu. na randkę z różowym raczej nie pójdę xd
  • Odpowiedz