Wpis z mikrobloga

Siema mireczki.

Jest tu ktoś jeszcze kto "cierpi" na śnieg optyczny?

Widzicie czerń w nocy jak obraz w telewizorze z sygnałem analogowym przy słabym sygnale?

Łączmy się w bólu i nadziei, że ktoś w końcu odnajdzie odpowiedź, co to jest i jak to leczyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#pytanie #medycyna i trochę #ciekawostki, że coś takiego istnieje.
źródło: comment_S1ZV2PASVQqKLfkOV6QyhOINCWG5zTqT.gif
  • 95
@blisher: byłem z tym za dzieciaka u 2-3 okulistów. Wciskali kity, że to pewnie alergiczne zapalenie spojówek, dawali jakieś krople, pierdoły. Ogólnie nie wiedzieli co to jest i pewnie myśleli, że chce wyciągnąć zwolnienie lekarskie na wf xD

@LubieLiscie: @Szarlejowiec: @padobar: @chamstwo_w_spreju: Wpadłem wczoraj przez przypadek na hasło w wikipedii. Wychodzi na to, że to niewiele wspólnego ma z samym postrzeganiem obrazu przez oko, tylko wszystko rozgrywa
@JBFC: nie wiem chyba lepiej wiedzieć. Jak sobie przypominam jakieś obrazy z dzieciństwa, jak np wieczorem gdy już jest ciemno kładę się spać to w pamięci nadal mam ten zaśnierzony pokój. Czyli od zawsze to mi dolega.

W tej chwili jak wieczorem, przy świetle lamp idę i kogoś mijam druga strona ulicy to długo się zastanawiania czy to nie jest ktoś znajomy czy obcy. Ciężko mi niekiedy rozróżnić kogoś. Co do
@JBFC: tak. Chociaż to może raczej działa w drugą stronę - niedobór magnezu potęguje śnieg.

Kiedy czytałem, że nieliczni neurolodzy, którzy znają to zjawisko przepisują środki na zwiększenie ukrwienia mózgu. Podobno nieco działają. Ja osobiście nigdy nie byłem z tym u lekarza, aż tak bardzo mi to nie przeszkadza. Magnez wystarcza.
@JBFC: ja tak mam jak sobie leżę jednym okiem na poduszce a drugim patrzę w telefon. Później na tym co widziało cały czas czarne mam w #!$%@? wysokie ISO i wszędzie szumy a na tym od telefonu nic nie widzę w ciemności.

Tutaj akurat pasowałaby jakaś wada oka że wam śnieży, coś jak złe dostosowanie parametrów albo mózg wam tego nie filtruje, bo jednak jeżeli jedno i drugie oko jest tak
@JBFC: Mam to samo, do tego jeszcze HPPD. Czarnego koloru nie widzę wcale, mieni się kolorowymi mrówkami. A ostatnio jak zamknąłem oczy na dłużej i otworzyłem to wszystko jakby parowało, nad wszystkim ulatniał się dym, zajebiste wrażenie. Jakbym za młodu tyle nie ćpał to może byłoby inaczej, ale nawet mi się to podoba. Ja przynajmniej wiem skąd mi się to wzięło ;)
@JBFC: Ja również trafiałem w życiu na samych niekompetentnych okulistów, szczególnie jeszcze w wieku dziecięcym. Prócz szmerów, o których wspomniałeś, doznaję często swego rodzaju iluzji geometrycznych w oczach (bardzo podobnych do tych na gifie poniżej). Nie jestem w stanie opisać #!$%@?, jakie do dziś wiąże się dla mnie z reakcją niejednego okulisty. Po chwili opisu problemu zaczynają się uśmiechać, żartować i przestają traktować mnie poważnie. Nie wiem, czy jest to schorzenie
źródło: comment_hctsZ4Jv1aJQqFTLZ3pvZEsTCYVXTfum.jpg
@JBFC: o choleeeeeeeeeera a więc to coś takiego, baaaardzo często jak się patrzyłem w nocy przez okno to coś mi szumiało, a jak się wgapiłem to zawsze mówiłem, że pada. Odkąd mam różowego to różowy podchodził i 'jak że pada przecież nic nie pada' no i wychodziliśmy i właśnie nie padało. Od niedawna przestałem zwracać na te szumy uwagi tylko zawsze sprawdzam ziemię i dachy czy mokre i ewentualnie kałuże czy
@Lulu_Quest: Ja mam jeszcze lepij, Panie rezyseze! W gimbazie bawiłem się kapiszonami do pistoletu hukowego (znaczy się chciałem go otworzyć i wydłubać piorunian rtęci czy inny szajs ze środka). Jak nie huknęło, jak nie błysnęło to myślałem, że mi oko i twarz urwało, skończyło się na szczęście tylko na poszarpaniu rogówki oraz tym, że do dziś mam w oku celownik. Tak jest, kawałek niespalonego materiału z tegoż kapiszona pływa sobie w
@JBFC: mam od jakiś 7-8 lat, pojawiło się jakoś kilka miesięcy po tym jak pojawiły mi się męty działa szklistego. Mam wrażenie, że to właśnie przez nie - po prostu mózg zaczął inaczej interpretować sygnał wizualny.

Ogólnie, na początku było strasznie, chyba najgorszy okres mojego życia, nie widziałem możliwości funkcjonowania w ten sposób. A teraz nie ma żadnego problemu. Mętów nie zauważam (chyba trochę zelżały, ale jak o nich nie myślę,
@Lulu_Quest: W okresie gimbazy mialem z tym problemy, wlasnie problemy z widzeniem jakby mi ktos w jednym punkcie latarka swiecil po oczach, a pozniej jak wracalo do normy to migrena jak cholera. Drzemka mi pomaga, ale czuje sie jak na kacu. Sniezenie tez mam w ciemnym... Co do mentow to myslalem ze to jakies bakterie, ale to tylko pare razy wystepowalo nie wiem czemu i czy to moze znikac czy sie
@JBFC: Mirko - domowy lekarz! Zawsze myślałem, ze każdy widzi w taki sposób. U mnie najgorzej jest z tym wtedy, gdy jestem bardzo odwodniony ( np. po ciężkim treningu albo na kacu ).
@JBFC: Jak rozcieram oczy dłońmi i chwile przycisne gałki oczne to mi się często pojawiają kształty, m.in. spirale z kwadratów o różnej jasności. :D Coś jak @Lulu_Quest wyżej.

Tak to standardowo męty, trochę wspomnianego śniegu, czasem coś dojrzę przez zamknięte powieki.

A jak jestem mocno niewyspany to słyszę szum w uszach, który brzmi jak wiele głosów nałożonych na siebie.
@woda-utleniona: cholera. ja od sierpnia mam. byłem lekko chory, lekka gorączka, katar, ból gardła i takie tam jak przy każdym mocniejszym przeziębieniu i jak wyzdrowiałem, będąc w ciszy zacząłem słyszeć takie piski, które mam do dzisiaj, ale już się przyzwyczaiłem ;/
A jeszcze zdarzało mi się że w totalnej ciemności widzę jakieś zielone plamy. Czasem były nie do wytrzymania tak że musiałem zapalić światło. Ale jedyne co znajdowalem na ten temat to tylko jakieś fora o oobe że rzekomo przed 'wyjściem' tak jest ale ja nigdzie nie wychodziłem.