Wpis z mikrobloga

Kurde Mirki... Szczerze powiem, że nie wiem jak to jest nie mieć dziewczyny, bo mam od 10 lat ale...

Byłem sobie wczoraj na mojej uczelni w normalny dzień. Jako że byłem studentem niestacjonarnym to nie za bardzo widziałem tam tyle ludzi co wczoraj. Ludzi. Co ja #!$%@?... #!$%@? 70% STUDENTEK JEST RUCHABLE a jest to uczelnia techniczna. Byłem tam z powodu zupełnie niezwiązanego z ruchaniem a:

- Użyczyłem dwóm super laskom gniazdka do prądu bo im padła bateria w lapku

- Przyniosłem przyszłej pani architekt krzesło, bo mi się jej szkoda zrobiło szkoda ze rysuje na stojąco

- Śmieszkowałem trochę jak drukowałem dyplom z koleśką w punkcie ksero (3/10)

Laski od laptopa wyglądały jakby chciały mi dać swój numer (brałbym je obie na raz)

Architekt obdarzyła mnie taki uśmiechem, że się prawie zakochałem

A koleśka w punkcie ksero patrzyła na mnie jak bym miał tam wejść do niej za tą ladę

I teraz #!$%@? nie wiem, kto ma lepiej :( ja bo mam swoją kobietę, czy wy przegrywy, bo możecie mieć każdą. Tylko wystarczy nie być #!$%@? mózgiem.

#tfwnogf #stulejacontent #przegry
  • 150
@nuwanda: @scharlottka: Tak wam wejdę w słowo mirkówny, podsumowując.

Jak bym chciał tak robić jak wy piszecie, to bym musiał być jakimś #!$%@? bez uczuć i żadna dziewczyna nie wytrzymała by ze mną tyle czasu. Jak bym chciał, to coś czuję że bym mógł bez obaw zbajerować te śliczności. Tylko po co? Po co mam się uczyć na nowo wszelkich nawyków, fochów, anatomii ciała... Mi jest dobrze tak jak jest.
Pobierz
źródło: comment_YuAmfR0qv3AexuxhQ8f9D3REPV2YZuC8.jpg
Nie wmawiajcie mi, ze chcielibyscie uslyszec od swoich dziewczyn "Tomek jest od ciebie lepszy w lozku, ale ja kocham ciebie"


@scharlottka: Tego chyba nikt nie napisał, bo to zakłada zdradę.

Ja tak samo bym sie czula, gdyby moj facet powiedzial mi, ze ktoras ma lepszy tylek ode mnie, ale on kocha mnie


@scharlottka: To jest ciekawe, aż się sam zastanowiłem jak to ująć.

Tak jak napisałaś potem, jest to w
@jamtojest: 1. Nie chodzi o zdradę, ów Tomek czy inny Andrzej może być po prostu byłym czy fuckfriendem. Chodzi mi tutaj o sam fakt porównywania swojej połówki do kogoś innego i stawianie jej w dość niezręcznej i przykrej sytuacji. 2. Oczywiście, że nie jestem idealna. Gdybym nie miała pewnych mankamentów i posiadała większą pewność siebie, to nawet bym sobie nie zawracała głowy tym, czy mój facet się na kogoś ogląda. 3.
@jamtojest: 4. Mam dyswans do swojego charakteru, do wyglądu nie. Wszystko biorę na serio i nie interesują mnie żadne tłumaczenia. Żeby zrozumieć, czemu tak mam, musiałbyś poznać historię mojego życia, której nie będę tu przytaczać. 5. Nogi akurat mam zajebiste. :D
@scharlottka: No dobrze, nie chcesz, żeby Ci tak mówił. Ale nasza dyskusja wyszła od tego, że twierdziłaś, że on się za innymi nie ogląda ;)

Oburzyłaś się też, że autor wpisu napisał "brałbym je obie na raz" i ostro go za to skrytykowałaś. Tymczasem po pierwsze, nie powiedział on tego swojej narzeczonej, a po drugie, nie oznacza to, że faktycznie chciał się z nimi przespać. Był to sposób na określenie, że
@jamtojest: wciąż, gdyby mój niebieski gdziekolwiej powiedział lub napisał, że by kogoś brał to by wyleciał na kanapę albo nawet i za drzwi. Jest mnóstwo określeń pozwalających ocenić czyjś wygląd, autor posta użył jednego z najbardziej prymitywnych, które w dodatku nijak się ma do urody. Może i dla Mirków, ale nie sądzę, że czyjakolwiek dziewczyna byłaby zadowolona po przeczytaniu czegoś takiego. #pokaznogi może będzie, ale stuleje już czekają, żeby napisać, że
Ja mam od 3 lat, taką 8/10. Najgorsze jest to, że wyjechałem do Estonii a tutaj prawie wszystkie są takie więcej niż 8/10, statystyki nie kłamią, z tego kraju pochodzi najwięcej miss świata podobno. Polecam jak ktoś ma trochę hajsu i szuka baby to do Estonii jechać.
I teraz #!$%@? nie wiem, kto ma lepiej :( ja bo mam swoją kobietę, czy wy przegrywy, bo możecie mieć każdą


@silent66: to musisz się na co dzień chyba strasznie nudzić, jeśli aż tak podnieca cię widok nowych, ładnych dziewczyn