#zwierzaki Witam. Czy istnieje coś takiego jak pogotowie dla zwierząt/schronisko, które po skontaktowaniu się przyjeżdza zabrać bezpańskie psy? Na wiosce gdzie mieszka moja mama w czasie wakacji wyrzucono 5 psów, dziś pojawił się nowy młody pies z kulawą nogą, którego zapewne wyrzucił jakiś #!$%@?, któremu znudził się piesek albo #!$%@? wie co innego. #!$%@?ństwo.
@Butler: Kiedyś na polu znaleźlismy zdechłą sarnę(wiek nieznany). Po telefonie do schroniska koleś przyjechał, zabrał ją do worka i wywiózł do utylizacji. Mówił, że jeszcze spoko bo nie rozpadała się jeszcze na części ( ͡º ͜ʖ͡º)
@baniol: U mnie na sąsiedniej ulicy jest hurtownia domowych tygrysów. Nie wszyscy o tym wiedzą, bo szyldu nie ma… jak to w sklepach internetowych. Jak już będziesz zamawiał, to dopłać za lepsze pudełko. Jak taki kotek nasika (a potrafi) to dno rozmięka i potem listonosz ma problemy z zapakowaniem wystających pazurów do torby
@baniol:

@jestembordo: to nie taki zły pomysł...

KUP SOBIE, #!$%@?, ORANGUTANA! Tak, #!$%@?, owłosionego orangutana, nie mówimy tu o jakiejś #!$%@? kapucynce czy innym #!$%@? szympansie. Nie pytaj mnie skąd masz go wziąć, bo to nie mój problem. Orangutana nazwij Clyde (to nie podlega żadnej dyskusji, wszystkie orangutany mają na imię Clyde - nie pytaj dlaczego, tak działa życie). Zacznij bujać się z orangutanem po mieście, zabieraj go dosłownie, #!$%@?,