Pokonany przez sile autosugestii. Nastawilem budzik na 7, wstalem o 7:20, tramwaj mialem o 7:44, wyklady o 8. W miedzyczasie ciagle sprawdzalem godzine, w tym tuz przed wejsciem na sale- wyraznie godzina 8 w momencie wejscia. Gdy wszedlem, nie minelo 10 sekund,a zostalem wyproszony przez wylkladowce. Zdziwiony wyszedlem, popatrzylem na zegarek- 9:00. Tak- jakims cudem patrzac na godzine 8:20, 8:37, itd widzialem to, uczyniloby mnie punkutalnym. #coolstory #studbaza #storyofmylife #wow