Dnia 5 sierpnia, późnym wieczorem, pilot Zbigniew Stonoga, bardzo pewnie uruchomił procedurę która miała wywołać manewr „BD”- b-----------e Drezna. Kapitan szybko ogłosił zwycięstwo przez stacje radiową. W jego jednostkach rozpoczęło się świętowanie, wielu sprzymierzeńców uznało że akcja się udała i zapadła w spokojny sen.

Jednak pilot nie zauważył, że b---y nie opuściły pokładu i nie spadły w oznaczonym terenie - na ziemiach Zero Channel. Zdezorientowany pilot sprawdził powiadomienia na ekranie samolotu - b---y nadal pozostawały na pokładzie. Świecił się jednak czerwony znacznik. Jak się później okazało - ktoś majstrował przy samolocie w hangarze i zmienił układ sterowania maszyny.

Był to opozycyjny szpieg określany pseudonimem - Stano. Przez kilka dni zakradał się w nocy do hangaru, a jako że pracował przy produkcji bombowców, doskonale znał układ sterowania maszyny.

Procedura
neverwalkalone - Dnia 5 sierpnia, późnym wieczorem, pilot Zbigniew Stonoga, bardzo pe...

źródło: IMG_0725

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Widać, że pracę nad powołaniem komisji śledczych idą bardzo sprawnie.
Już nawet jest wyprodukowana czołówka, które będzie emitowana przed każdym posiedzeniem komisji.

[filmik w linku już przewinięty do 0:31]

Cały filmik warty obejrzenia :)
Adaslaw - Widać, że pracę nad powołaniem komisji śledczych idą bardzo sprawnie.
Już n...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

To był 5 października, chłodny jesienny dzień. W Poznaniu koziołki ocierały się częściami, ale najważniejsze tego dnia miało wydarzyć się w Warszawie.

W późnych godzinach popołudniowych do bunkra Holeckiej dotarła niespodziewana wiadomość. Wiadomość, która zmroziła krew w żyłach zgromadzonych tam oficerów propagandowych i spowodowała, że dowodzący w tym dniu jednostką portugalski lejtenant wybiegł na korytarz i zatelefonował bezpośrednio do kwatery głównej na ul. Nowogrodzkiej.

To pamiętne połączenie odebrał nie kto inny, jak sam głównodowodzący Prezes Partii, Jarosław Przysuchy.

-
ish_waw - To był 5 października, chłodny jesienny dzień. W Poznaniu koziołki ocierały...

źródło: IMG_1667

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@LostInMyDreams: jakieś tam doświadczenia ma :)

Od 1976 był członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej[11]. W 1985 podpisał zobowiązanie do współpracy z Departamentem I MSW, co jak relacjonuje sam Wołoszański, umożliwiło mu następnie wyjazd do Londynu, gdzie realizował program „Sensacje XX wieku”[12]. Figurował jako kontakt operacyjny o pseudonimach „Ben” i „Rewo”. W 1988 oficer prowadzący oficjalnie zamknął dokumentację dotyczącą tego kontaktu operacyjnego[13].
  • Odpowiedz
Co do tej rocznicy co to Ribbenpop podpisal ten pakt z koktajlemMolotowem jest mega xiekawa sprawa. Ochroniarz Hitlera wyjawil w dokumencie BBC, ze w czasie gdy ten diabelski pakt byl podpisywany to cale niebo nad Berghof mialo zalac sie kolorami krwi i wszyscy naraz, lacznie z samym Alfonsem, dostali cykora.

Krwawe niebo nad Berghof, 23.08.1939

#hitler #sensacjexxwieku #woloszanski #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #paranormalne
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 4
@ish_waw kojarzę gościa, to Wołoszański, ktory od 1976 r. był członkiem PZPR. Był również tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa (SB) o pseudonimach „Ben” i „Rewo”. Zobowiązanie do współpracy z Departamentem I MSW podpisał w 1985 r. Nowa gwiazda opozycji? ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz