Wpis z mikrobloga

@DrFaithless: Też się na nim wychowywałem. Dziś uważam, ze hype jego postaci jest to jakiś sentymentalny pierd puszczany na siłę. Ludzie tak bardzo go szanują i kochają, że do porzygu wałkują Sensacje XX wieku sprzed 25 lat, bo tak naprawdę to niczym innym nie zasłynął i tylko z tego ludzie go kojarza - a nawet jeszcze bardziej, po kultowej czołówce i aktorach genialnego Teatru Telewizji którzy nigdy nie zawodzili. Pójdźmy w
@DrFaithless: nigdy nie zapomnę starego nagrania jakiegoś programu sprzed ok 40 lat, gdzie młody Wołoszański wyśmiewał jakąś historyczno-hobbystyczną gazetkę, w której pomylili ilość uzbrojenia niemieckiego pojazdu pancernego z maja 1943 z wersją produkowaną 6 miesięcy później. Chłop przez 10 minut śmiał się tak szczerze, jednocześnie sypiąc pogardliwymi komentarzami z powodu takiej pierdoły, że to chyba najlepszy przykład hobbystycznej dupokanapki jaki widziałem w życiu XD