Wyobrażacie sobie taką wizje:

Państwo przechodzi na model agresywnego kapitalizmu. Wszystkie miasta i powiaty stają jednostkami niezależnymi (poza wladzą sądowniczą i procedurami urzędowymi)

W urzędach miast/gmin i powiatów jesteśmy teraz klietami nie petentami.

Państwo nam pobiera tylko od 5 - 10 % zarobków na poczet podatku lokalnego ustalanego na szczeblu naszego miejsca zamieszkania z możliwością wyboru (np Mieszkam w Katowicach a płace podatek tam gdzie mi się będzie opłacało)

Dodatkowo 1% będzie
@Windmark: To już obowiązek miasta żeby się tym zająć. A co do przetargów to nie będzie tak łatwo bo jak kasa się skończy to pozyczenie nie będzie takie proste jak teraz bo miasta automatycznie będą przez banki weryfikowane na zasadach co podalem dzięki czemu bank będzie miał jak na dłoni info o tym jakie stany są finansowe miasta i jak się wywiązuje z należności

@deyna: Nie bo kont możesz mieć
  • Odpowiedz