@cobytuzjesc: Jako księżna Cambridge nosi tytuł duchess. Polskie słowo książe to angielskie prince jako potomek tronu i duke jako wysoki arystokrata. Dianę można było nazywać "Princess Diana", bo jej mąż miał tytuł "Prince of Wales", a William nie posiada żadnego terytorium przy byciu księciem jako dziedzicem i Kate co najwyżej można nazywać "Princess William", dlatego nazywa ją się "Duchess Kate", bo lepiej to brzmi.
  • Odpowiedz
@mopo bo to idiota. Powołał między innymi radę imigrantów. Tak tak, dokładnie. Jakieś ciapaki pomagają mu w podejmowaniu decyzji co ma dziać się w mieście. Nie Polacy, obywatele tego kraju, a ciapactwo. Ale to lewak kochający wszystko co niemieckie. Taki człowiek z Polakiem nie ma nic wspólnego. Wstyd mi ze ktoś taki jest prezydentem tego pięknego miasta. Oby po raz ostatni.
  • Odpowiedz
Moja była dziewczyna jest nauczycielką francuskiego. Dostała zlecenie na korki dla gówniaków księżnej i księcia Kate i Williama w trakcie oficjalnej wizyty w Polsce. Jedzie do belwederu, Bor przetrzepuje jej torebkę, by w końcu wpuścić ją do środka. Bachory jak to bachory, po 2 godzinach koniec zajęć.
Po lekcjach, książę Wiliam wychodzi z nią na fajka na tarasie, gadają, są coraz bliżej, jednak w tej herbacie było coś extra. Upuszczasz długopis z
@mopo: To nie jego książę. To biskupa czy innego papieża zwracałbys się wasza milosciwosc swietobliwosc? Ja do księży gadam dzień dobry bo wszyscy są normalnymi ludźmi .
  • Odpowiedz