• 2
@lubie_moderacje_2: uwierzyłbym w to gdyby nie to co wydarzyło się kilka lat temu. Sam ton ich odpowiedzi jest pełny sugestii, "przykro nam że brak alkoholu zrujnował twoja wigilię" - gość tam wyszczególnił inne rzeczy, które nie grały ale oczywiście musieli dyskredytować "na alkoholika" - zupełnie jak przy okazji afery xD
  • 1
@lubie_moderacje_2: long story short - według dość rzetelnie opisanej relacji jednego z Mirków pomówili niepełnosprawnego członka jego rodziny o alkoholizm i awantury, były tam wyzwiska i z dupy insynuacje, po czym po zmasowanym ataku wykopków wynajęli agencje PR która ogarnęła im cały ten shitstorm i tym sposobem funkcjonują sobie do dziś :) było tak jeszcze kilka ciekawych wątków ale już nie pamiętam dokładnie
Eh mireczki, co się #!$%@?ło xD Pojechałem z żoną, dzieckiem i babcią na tydzień do #zakopane. Wypad nawet spoko, apartament też spoko, ale przy zwrocie kaucji dowiedziałem się że (w kolejności zmiany oskarżeń, bo tylko jedno na raz jest utrzymywane jako powód):
1) nie uiściliśmy opłaty klimatycznej (54zł) wiec zwrot kaucji zablokowany
2) wyrządziliśmy poważne zniszczenia w apartamencie (mam fotki stanu jaki zostawiliśmy)
3) obrażaliśmy obsługę i innych gości (których nie
q.....q - Eh mireczki, co się #!$%@?ło xD Pojechałem z żoną, dzieckiem i babcią na ty...

źródło: comment_1648732750XpEqM9BvJWwIfEdpDa9Gs9.jpg

Pobierz
Wykopki to jakieś totalnie oderwane od rzeczywistości stuleje. Myślą że wykop czyta 90% Polaków i mają ogromny wpływ na wydarzenia w Polsce. Tymczasem zmartwię was, że maksimum 5% społeczeństwa może skojarzy tą stronę, a spotkać gdziekolwiek użytkownika to 1 na 1000 poznanych osób. Tu są głównie spierdoksy po 30/40, które boją się wyjść do ludzi, samemu umówić wizytę do lekarze/dentysty. Wszystko niech robią za nich ledwie żyjący rodzice po 70. Powiecie że
- wystawić uczciwą niewulgarną opinie z wiarygodnego konta
- wystawić X gówno opinii i zmiana nazwy które zostaną przez Google skorygowane w 2 tygodnie

Trudny wybór.
@Mauti:

Myślę, że warto przestrzec przed pewnym noclegiem w Wiśle. Wynająłem nocleg przy okazji wyjazdu na skoki po przyjechaniu na noc było zimno jak cholera, w pokoju pewnie mniej jak 15 stopni celsjusza. Właścicielka do innych mieszkających powiedziała wprost, że nie stać jej na rachunki więc będzie zimno. Booking nic nie załatwił a kobieta wytłumaczyła się, że nikt nie zgłaszał jej problemów z ogrzewaniem i gdybym dzwonił do niej to dałaby