Zaprawdę powiadam Wam, nie ma gorszego raka niż wieczory panieńskie. Zorganizowałam przyjaciółkom dwa - były na luzie i w naturze, w zgodzie z ich zainteresowaniami i bez kiczowatych rekwizytów. Po prostu skupiłyśmy się na tym, żeby spędzić razem czas.

Teraz bierze ślub moja przyjaciółka z podstawówki. Pierwszy niepokojący trop - organizatorka zapowiedziała, że obowiązuje dresscode "wyzwolona leśna nimfa".
A potem się zaczęło.
Jako prezent - voucher na noc w pokoju Greya i seksowna bielizna z pomponami. Do tego "zadziorne słodycze" (cokolwiek to jest). I gra w zbereźną parę młodą (cokolwiek to jest2).

Zaproponowałam
@Saganis: Taki wiek (28 lvl), że wszyscy biorą śluby ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dla porównania: jednej z moich przyjaciółek zorganizowałyśmy grę miejską w Warszawie śladami jej życia - podstawówka, miejsce pierwszej randki, pierwsza praca, ulubiona niegdyś kawiarnia, pierwsze wynajmowane mieszkanie - musiała wrócić do miejsc, które jej się dobrze kojarzyły, a na każdym z tych punktów czekały kolejne dziewczyny z wieczoru panieńskiego. Oczywiście miała też zadania
  • Odpowiedz
@ClauditteMissCooking: Ja myślałem, że kawalerski/panieński jest dla przyszłego młodego/młodej i jak lubi w klubach się bawić, to się bawimy w klubie, a jak lubi kajaki i ogniska, to robimy spływ kajakowy i ognisko... No ale co ja tam wiem, ważne, żeby organizator lepiej się bawił od zainteresowanego
  • Odpowiedz
Wieczory panieńskie powinny być zakazane. A już na pewno w czwartki, studenckie czwartki.

Najpierw mały before w mieszkaniu którejś z dziewczyn (i tego mieszkania nie powinno się opuszczać w ogóle!), potem wyjście na miasto. Powiem wam, że albo się zestarzalam, albo jestem jakaś głupia. Nie rozumiem dlaczego faceci rzucają się na dziewczyny z wieczoru panieńskiego, dlaczego nie chcą odpuścić, dlaczego się przyklejają jak idioci i chodzą za tobą krok w krok? Czy
Znajoma znajomej ma panieński i z tej okazji na fejsie pojawiło się coś takiego. Nie wiem czy ja jestem jakiś nienormalny, ale takie coś mnie zwyczajnie żenuje. To już chyba lepsze jest wyjście na męski striptiz. Tam się popatrzysz i uśmiejesz, a tu żarty, bo przyszła panna młoda weźmie kawałek tortowego #!$%@? do buzi, niby ostatni raz ,,inny", bo potem już w buzi będzie lądował tylko #!$%@? męża.

Czasem mam wrażenie, że
Merytoryk - Znajoma znajomej ma panieński i z tej okazji na fejsie pojawiło się coś t...

źródło: comment_2stn5PWgNjBaBPrl30r3Ada8W1AnlSKZ.jpg

Pobierz
@Merytoryk: żenują mnie ogólnie wieczory panieńskie i forma, jaką przybierają - ostatnia taka szalona noc wyzwolonych Karyn, bo po ślubie to już nic, tylko zgrażynieć. Mam nadzieję, że moje koleżanki nigdy nie wpadną na zorganizowanie mi takiej żenującej imprezy...

  • Odpowiedz
Mircy,

Jako, że jesteście pomysłowymi skurczybykami zgłaszam się do was po pomoc.

Mam na wieczór panieński kuzynki przynieść jakiś atrybut dobrej gospodyni z alternatywnym wykorzystaniem.

Jako