Czy któraś z Was stosuje hennę (lub zdecydowała się na makijaż permanentny) na brwi? Pomyślałam, że w sumie fajnie byłoby mieć idealny kształt "na stałe", aczkolwiek obawiam się ewentualnych wad tych zabiegów.
Permanentnego w sumie się boję, dodatkowo widziałam wiele bardzo sztucznie wyglądających brwi po tym zabiegu (ale ładne i naturalne również - aż byłam zdziwiona, że to "tatuaż").
Co do henny, kilka znajomych osób uważa, że źle działa na włoski brwi.