Bądźcie parą.
Wynajmij domek na morzu w ciepłych krajach z jednym poziomem pod wodą i jako facet zaplanuj się oświadczyć
Zanurkuj 10m z kartką zabezpieczoną w folii i przykładaj do szyby z wyznaniem miłości wybrance która siedzi w tym podwodnym pokoju.
pokaż pierścionek
zacznij płynąć na górę aby usłyszeć odpowiedź.
kobieta wybiega radosna aby powiedzieć tak
r5678 - Bądźcie parą.
Wynajmij domek na morzu w ciepłych krajach z jednym poziomem po...

źródło: 532t5f

Pobierz
r5678 - Bądźcie parą.
Wynajmij domek na morzu w ciepłych krajach z jednym poziomem po...
A miałem kiedyś taki dzien, zmienił on moje życie.
Pewnego dnia w pracy zachciało mi sie "jedyneczki", a jako ze na dźwigach z potrzebami ciezko jest i została tylko godzina do końca wpadłem na myśl by trzymać aż do końca. Z minuty na minutę bylo coraz gorzej. Aż w końcu nastał koniec pracy. Szybko wystrzeliłem jak z procy na dół. Biegnę do toalety, gnam jak wariat ... Udało sie. Zadowolony bierne na autobus, jak ucieknie czekam 20minut. Gnam ile sił ... Zdarzyłem tylko dla tego że pomyliłem godziny i myślałem ze jest 10minut wcześniej, podczas czekania na niego zachciało mi sie "2", za mało czadu by wracać, nic dam rade, dowiodę do domu. Dojeżdżam do przesiadki na tramwaj, przeważnie czekam 5 minut ale patrzę wcześniejszy spóźnił sie i stoi na skrzyżowaniu. Biegnę, może zdarzę, udało sie, zdarzyłem ... Jeszcze 20 minut i będę w domu. "Dwójeczka" napiera coraz mocniej, zaczynam sie pocić a dopiero pierwszy przystanek, przede mną jeszcze 4 i "spacerek". Kolejny przystanek, już czuje ze jest krytycznie ale twardo trzymam zwieracze. Juz przed ostatni przystanek a ja sie zaczynam niepokoić, zaczynam tupać nogami, pocę sie, mam wrażenie jakby "dwójeczka" wystawiła główkę. Jest, jest mój przystanek, szybko wyskoczyłem z niego, idę bardzo szybkim nerwowym krokiem zaciskając ile sil byle tylko główka nie wyszła (nie daj boże cos więcej). Ale zaraz sie zatrzymałem, czerwone światło na przejściu dla pieszych. Czuje jak pot spływa po moim ciele, ale twardo staram sie zachować wszelkie pozory ze wszystko jest w najlepszym porządku. Sprawdzam czoło, jest cale mokre. Juz wiem ze nie jestem w stanie nawet sprawiać pozorów ze wszystko jest ok. Mówię sobie "idę albo walę", ruszyłem i w tym monecie zmieniło sie na zielone swiatlo. Myślę sobie ale fart, oby mi go wystarczyło. Zaczynam biec do domu, biegnę ściskając przy tym pośladki jak prawdziwy mężczyzna.dobiegam do klatki schodowej, panicznie wybieram klucz i otwieram najpierw klatkę schodową potem dwie pary drzwi, szybko zamykam. Butów nie ściągam bo szkoda czadu, plecak zrzucam razem z kurtka na podłogę idąc cały czas do pokoju wybawienia. Otwieram drzwi, szybko je zamykam, odpinam pasek tak tylko bym mógł ściągnąć spodnie, ściągam je szybko razem z bokserkami. Ustawiam kierunek wylotu w stronę muszli i podnoszę deskę. Realnie w tym monecie kiedy ją podniosłem, obcy wygrał i wyskoczył. Czuje ulgę i mowie sobie "brawo ja"

Ten dzien zmienił moje życie, prawie rozsadziło mnie od środka. To jest #truestrory #wyscigzczasem

Ile z was miało taka sytuacje, gdzie w desperacji gnacie by zdarzyć z czasem? Ja czasami dość często ... Na dźwigach nie ma toalety :(
#anonimowemirkowyznania
Czuje się jak #przegryw, znajomi chleją browarki, litry wódki, imprezują co wieczór, siedzą grają w gry przedział wiekowy 17-22 lata, na fejsach i instagramach lansik bo niektórzy emigrują , a ja jak skończony #przegryw siedze kminie jak zarobić pieniądz i mieć w miare dobre życie, uczę się rzeczy które mogą nie dać mi zysku, uczę się rzeczy choć mogą nie mieć sensu dla innych.. Czuje że przegrywam życie bez kitu.. goście po zawodówkach i technikach (niektórzy po maturach ale bez studiów) a ja bez matury i studiów xD #!$%@?
Jedyne co słysze to hihy i ahy w moją stronę .. a od rodziny to nawet szacunku nie mam..
banda debili za płotem (sąsiedzi) obgadują że siedzę do 2 w nocy gdy ich córka #!$%@? już po trzydziestce jeździ do chłopaków suka nędzna jeszcze donoszą że tak późno siedze

Ile kasy trzeba żeby wyprowadzić się do większego miasta albo obok Warszawa, Wrocław? nie wiem gdzie mogę nawet w samochodzie spać tylko jak najdalej od tego
Historia wydarzyła się koleżance. Dziewczyna hodowała pytona (pytony nie maja kłów jadowych, czy jak tam to się nazywa) . Wąż był już dość spory i nie trzymała go w żadnym specjalnym terrarium tylko luzem w mieszkaniu. Wąż snuł się w po domu, wylegiwał na meblach i parapetach.
Ale pewnego dnia przestał jeść. Po kilku dniach jego głodówki zaniepokojona właścicielka zabrała go do weterynarza. Ten obejrzał i powiedział, że wygląda na zdrowego. Koleżanka
@StefaniukBatory: A'propos prawdziwych historii, przypomniało mi się:
Miejsce akcji: Jeden z wielu wieżowców na jedym z Siedleckich osiedli. Pewnego dnia dwóch kolegów postanowiło się naćpać. Zrobili to i po pewnym czasie przyszeł im do głowy świetny pomysł - polecą na marsa! W tym celu wzięli jakiś karton i weszli na dach wieżowca. Napisali na tym kartonie "Misja na marsa". Jeden z kolegów wsiadł do niego a drugi zepchnął go z
  • Odpowiedz
Kupiłem żonie na ósmą rocznicę #kwiatki (róże i jakieś noname fioletowe). Chciałem je zadockować przed jej przyjściem z pracy, nie znalazłszy nic odpowiedniego typu wazon wsadziłem w butelkę po winie portugalskim półwytrawnym czerwonym. Po nalaniu wody pozostałe na dnie wino zyskało stężenie śladowe sądząc po neutralnej barwie roztworu, ale ciekawy jestem, jak reagują kwiaty na #alkohol - ktoś eksperymentował? Na wszelki wypadek zamknąłem okno, żeby nie spierdzieliły przed
Jefrey - Kupiłem żonie na ósmą rocznicę #kwiatki (róże i jakieś noname fioletowe). Ch...

źródło: comment_XVcz26BAFL1p7eYSx46PkuKF16rVooJE.jpg

Pobierz
Od dwóch tygodni leżę chory w łóżku. Złapałem jakąś grypę. Moja mama mówi, że to od tego, że chodzę na basen, a na basenie to tylko grypę albo inną gruźlicę można o tej porze roku złapać. Nie wiem na ile to prawda, ale na wszelki wypadek chciałem Was ostrzec: nie chodźcie na basen.
Tydzień temu byłem już prawie zdrowy, ale dostałem uczulenia na penicylinę, czerwonych kropek na całym ciele, odporność mi spadła i zachorowałem jeszcze raz. Zdarza się. Szkoda tylko, że ominęło mnie kilka wyśmienitych popijaw.
Dzisiaj poszedłem do lekarza na kontrolę. Wchodzę do recepcji i mówię:
- Dzień dobry! Ja do doktora Jaśkowskiego. Na wizytę. Kontrolną. Byłem tu tydzień temu i kazał mi przyjść dzisiaj.
- Aha - odpowiedziała recepcjonistka - doktora Jaśkowskiego nie ma dzisiaj. Przyjmie pana doktor Leszek.
- Doktor Leszek? A kto to taki?
MiszaW - Od dwóch tygodni leżę chory w łóżku. Złapałem jakąś grypę. Moja mama mówi, ż...

źródło: comment_HoSn4zgJ4aEgCfr1c5TSn8Lz2xSgAeXq.jpg

Pobierz
1. Nocuj dwa dni wcześniej u siostry, bo przyjechałeś w odwiedziny.
2. Żyj sobie spokojnie przez następne dwa dni, aż do dzisiaj.
3. Siostra 10 minut temu napisała, że ma wszy łonowe.
4. Panika.
5. Boje się sprawdzić u siebie.
6. Jutro robie depilacja.
Idąc dzisiaj ze sklepu zauważyłem wycieczkę przedszkolną. Nie byłoby w tym nic dziwnego, dzieciaki jak dzieciaki, lecz jeden przykuł moją uwagę. Poruszał się kilka metrów przed resztą grupy na wózku inwalidzkim, był po amputacji obu nóg. Mimo deszczu, dzieciak ten śmiał się niesamowicie z tego, że mógł wyprzedzić innych. I wiecie do jakiego wniosku doszedłem? W życiu trzeba doceniać to co się ma i korzystać z niego idąc z uśmiechem na twarzy,
W życiu trzeba doceniać to co się ma i korzystać z niego idąc z uśmiechem na twarzy, tak jak ten dzieciak :)


@komeniusz: Dla mnie to takie pieprzenie, papka dla ludu. U mnie takie wywody nie przechodzą, bo jestem zatwardziałym realistą, mocno stąpającym po ziemi.
  • Odpowiedz
Zawsze jak boję się jakichś ciemności potworów i innych śmiesznych rzeczy wyobrażam sobie że jak coś wyskoczy to od razu ładuję w niego prawy sierpowy i biję ile wlezie bo i tak umrę a tak przynajmniej się nie boję niczego bo wiem co robić

#truestrory
postaw 1/2+ h serwer po zebrach portugalczyka, dziw sie ze nie wchodzi lub wchodzi na 5 minut, miej pretensje i sie obraz, ze juz nie bedziesz stawial serwerow haxa, bo najpierw chcesz, a potem wchdozisz na 5 minut lub wcale

#truestrory :D

#haxball