@kennyskrrt: Czasu masz niewiele a plan ambitny, ale dasz radę! Od siebie polecam Napoli Sotterranea - czyli miedzy innymi schrony z czasów II W. Ś., oraz podziemne pozostałości amfiteatru. Nie zdążyłam niestety zwiedzić Galleria Borbonica -a znajduje się tam na przykład podziemny parking pełen skonfiskowanych starych pojazdów. No i nie wiem czy lubisz takie smaki, ale mają tam mnostwo arcyciekawych słodyczy, warto popróbować tego i owego :)
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
https://youtu.be/HvIPA-Gy3O0

Zasada jest bardzo prosta. Na parkiecie działasz z cukierkiem (albo z podobnym specyfikiem), bądź bezpośrednio na czysto. Alkohol również może wejść w skład procesu tworzenia klimatu opartego na dokładnym i jednocześnie precyzyjnym zwiększeniu serotoniny w naszym ciele pod takim warunkiem jeśli nie lubisz mrowienia i odwodnienia przy dostarczeniu zbyt małej ilości płynów do organizmu podczas #rave.

Od wyboru do koloru.

  • Odpowiedz
  • 4
Murki, jestem dziś w Bialymstoku i jeszcze nie widziałam niedźwiedzi na ulicy. Co robię nie tak? Może je płoszę czymś? Jechałam tyle kilometrów, żeby usłyszeć "podoba się to dla mnie" i zobaczyć te #!$%@? niedźwiedzie.
#podlasie #trip #gownowpis
Najpiekniejszy trip raport jaki przeczytalem . Chcialbym miec takie szalone mlodziencze wyprawy ()

Już rok temu w Dexeleet padł pomysł zorganizowania zbiorowego tripa. Niestety, jak to zwykle bywa – niesubordynacja wzięła górę i skończyło się na chęciach. W tym roku ja i CosmoDo postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce. Konkrety ustaliliśmy jak zwykle na ostatnią chwilę, jednak nie miało to większego znaczenia. Chętnych było wielu, lecz większość wykruszyła się z różnych powodów. Na placu boju pozostała nas siódemka.

Pierwszy, legendarny już zlot Dexeleet 2011 czas rozpocząć. Już po przebudzeniu się dostałam bananem na twarz, który to stan nie opuszczał mnie… dlugo. Razem z Kosmitą uderzyliśmy do apteki po to, co każdy podróżnik musi mieć w kieszeni – Akodin. W pociągu połknęłam 300mg. To coś jak strzelenie sobie piwka dla kurażu, tylko w lepszym wydaniu. Telefony, smsy, telefaza. Ja w pociągu siedziałam jak na szpilkach, tak bardzo nie mogłam doczekać się zobaczenia tych ćpuńskich ryjków i zweryfikowania ich w realu. W Częstochowie byliśmy pierwsi zdaje się, jak przystało na organizatorów. Pamięć jest zawodna po takich przygodach, więc moja chronologia może być nieco zaburzona. Zdaje mi się jednak, że pierwszych zgarnęliśmy w nasze macki Jogurta i psajko23. Zdjęcia Jogurta widziałam już wcześniej, rozmawiałam parę razy, niczym mnie nie zaskoczył (na razie!). Jeden rzut okiem wystarczy, żeby się z takim Kefirem dogadać. Psajko ot, sympatyczny, miły, rozgarnięty psajko. Następna była son.of.the.blue.sky, którą to namówiłam na zlot w ostatniej chwili i chwała jej za to, ze dala się przekonać! Tele-tele-tele faza. Czekamy na resztę, w miedzyczasie ktoś pije piwo, ktoś szamie Akodyn. Zdaje się, że chłopaki też umilili sobie podróż. Siedzieliśmy w parku, rozmawialiśmy, śmialiśmy się. Wesołość i atmosfera radosnego oczekiwania na rozwój wydarzeń. W międzyczasie skoczyłam na peron by odebrać Chaotkę. Wracamy do reszty, jest sympatycznie. Cali obładowani plecakami, torbami i namiotami gramolimy się znów na peron. Ostatnim elementem układanki był hennessy, za którym biegałam po całym dworcu w deszczu, bo nie mogliśmy
BlotnaBabeczqa - Najpiekniejszy trip raport jaki przeczytalem . Chcialbym miec takie ...

źródło: comment_jWUFalTXKGBikIXt8WF2ghsDtONjZudR.jpg

Pobierz
@darkheavy1: Pomyślałem tak, ponieważ ostatnio fazowałem wieczorem na 300mg, więc 2 plateau i po prostu czuje się, jakby wszystko coś znaczyło. Nie jesteś w pokoju sam tylko razem z jakimiś siłami, wszystko żyje i powoduje zamieszanie. I w dodatku "rozmowy z kimś" w głowie, tak jakbym słyszał swoje myśli, ogólnie #!$%@? w bani i szybki chaos. W pewnym momencie też pomyślałem że jestem podzielony na dwie części, jedna jest po
  • Odpowiedz
  • 0
@iMcMac wejdź na grupę Facebook Polacy w Norwegii i tam się ludzie ogłaszają, też na mojaNorwegia, zazwyczaj ok 300kr za 20-30kg.
Zapytaj też o cło, żeby nie było niedomówień...
  • Odpowiedz
@Gordon45: zamek Sforzesco. Poniżej 21 roku życia jest do zwiedZania za darmo. Jeśli młodo wyglądacie to nawet tego nie sprawdzają. Taka cebula. ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Czesc Mirabelki - bo do was kieruje to wyznanie.

Ogólnie rzecz nie typowa, cały ja, ale zanim to dam coś trochę wstępu.

Ułożony jestem, mam w głowie porządek od dobrych kilku lat, z dobrego domu rodem i wiem co się w życiu liczy.

Jesteś na tyle odważna by jednać to wszystko i wyjechać w Maroko?

  • Proste ze tak :) 20.7% (29)
  • Chyba pojebalo :) 79.3% (111)

Oddanych głosów: 140

Lekkie #chwalesie . W piątek wyposażony w bilet weekendowy i plecak z niezbędnymi mi rzeczami w podróży wsiadłem do pociągu i pokonałem przez weekend ponad 2000km odwiedzając 7 miast! Jestem z siebie mega zadowolony, bo od zawsze marzyłem o takiej podróży. W wakacje planuję powtórkę, tym razem na dłużej!

Swoją drogą naprawdę niezłą #patologia spotkałem w pociągu przez całą podróż XD. Oczywiście miałem też do czynienia z naprawdę wartościowymi osobami, z którymi rozmowy zapamiętam na długo:))

Chciałem odbyć tą podróż chociażby dlatego, że lepiej mi się myśli w pociągu, chciałem sobie poukładać parę spraw w głowie. Niestety Godzinka - dwie to za mało do zwiedzenia całego miasta, ale idealnie wystarcza na krótki spacer i zrobienie zdjęcia pamiątkowego:)

P.S
hokei00 - Lekkie #chwalesie . W piątek wyposażony w bilet weekendowy i plecak z niezb...

źródło: comment_p3Ms5kmUqgWHRcf0Ih44dYexgagLOA87.jpg

Pobierz
@SebaD86: myślę, że to może być dobry materiał. Zrobię to!

@potente: Zdziwiłbyś się. Zdążyłem odwiedzić centrum Katowic, pójść pod spodek, deptakiem, We wrocławiu doszedłem do starego miasta, obszedłem rynek i wróciłem nocnym na dworzec. W szczecinie zjadłem śniadanie, pospacerowałem głównymi ulicami miasta, widziałem bramę portową... W trójmieście widziałem port, molo sopot, centrum gdańska (stary targ czy jak to tam) byłem w muzeum drugiej wojny światowej oraz zdążyłem zjeść
  • Odpowiedz
Hej Mirasy, w wakacje planuje strzelić 8 dniowego tripa busem ze znajomymi po Chorwacji :) mam już pewne typy, aczkolwiek chętnie wysłucham osób, które były i polecają dane miejscówki do zobaczenia. Jeśli znacie też fajne pola namiotowe z podstawową toaleta to również zachęcam do podzielenia się informacją :) #roadtripbus #chorwacja #trip
@BArtAS94: Pamiętaj też, że Chorwacja jest w sezonie mocno przepełniona turystami i zwiedzanie jakichś Jezior Plitwickich czy innych topowych atrakcji to będzie masakra.

Nie wiem na czym wam najbardziej zależy, ale rozważcie sobie może jakąś Czarnogórę albo Albanię. Przydałoby się też zwiększyć trochę ilość dni.

Jak macie kierowców to dystans powinniście zrobić na strzała bo to jakieś 1,5k kilometra ale i tak około 20-25 godzin na transport musicie doliczyć
  • Odpowiedz
Wybieram się ze znajomymi w podróż busem po Europie. Jesteśmy grupką ludzi, którzy właśnie kończą studia, budżet to kilka tysięcy. Myślę że max 6-7. Chcemy jechać do Grecji z jak największą liczbą atrakcji po drodze. Od 6 do 8 osób zależnie od tego co znajdziemy. Ktoś jest w stanie polecić jakiegos fajnego busa, który będzie niezawodny i w miarę praktyczny? Spać możemy w namiotach. To ma być nasz juczny osiołek, który zawiezie
  • 1
@Pierdziuszek w tamtym roku wybrałem się z różową autem do Aten. Po drodze spędziliśmy weekend w Wiedniu i przystanek mieliśmy w Nisz w Serbii. W Atenach 11 dni (rbnb), jedzenie w własnym zakresie. Oczywiście miejsce to służyło nam jako baza na dalsze i bliższe wycieczki. W drodze powrotnej przystanek w Nowy Sad także w Serbii. Podsumowując wyszło nam 16 dni i coś około 8k. 1/3 tej kwoty to opłaty drogowe i
  • Odpowiedz
Chcę pojechać do #warszawa na imprezę, coś pozwiedzać. Czy ktoś poleci jakiś nocleg nie na obrzeżach w dobrej cenie? Najlepiej blisko centrum albo z dobrym dojazdem. oczywiście nie mówię o 5 gwiazdkach, ale prysznic i jakieś opcjonalne żarcie, albo knajpka blisko :p powiedzmy czwartek - sobota
#trip