18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Wiecie co! – zawołał. – Dwie torebki słodzonych daktyli za cenę jednej! Co wy na to? To jakbym sobie rękę odrąbywał. Kobieta zerknęła na tacę.

– Fuj... Muchy wszystko obsiadły! – zauważyła.

– To rodzynki, proszę pani.

– W takim razie dlaczego odleciały?

Człowiek sprawdził. Po czym spojrzał jej prosto w oczy.

– Cud! – krzyknął, dramatycznie #!$%@?ąc rękami. – Nadchodzi czas cudów!


Pomniejsze Bóstwa

#terrypratchett #swiatdysku
Witam kolejny raz drogie mirki z tagów #gryplanszowe #grybezpradu
Doszły do mnie informacje, że zaprzestano już drukować Discworld: Ankh-Morpork, w związku z czym dziele się z wami, cześciowo przygotowaną przeze mnie, pomniejszoną wersją tej gry (rozmiar kart 41x63 mm). Niestety po angielsku :(
AnkhMorpork41x63
Być może w niedługim czasie przygotuje normalną wersję tej gry (59x92 mm). Jeżeli chcielibyście jeszcze jakieś PnP z gier które bardzo chcecie to dajcie znać, w
@Bartoni: ja pierwsze czytałem za gówniaka w licbazie. Teraz lubię sobie wrócić do niektórych tytułów i obserwować jak z części na cześć tematyka gęstnieje i robi się coraz bardziej ciężka albo odkrywam smaczki które wcześniej mi umknęły (albo ich po prostu nie rozumiałem).
@Vladimir_Kotkov: No ja jestem w klasie maturalnej ( ͡° ͜ʖ ͡°) I uwielbiam Pratchetta za te wszystkie smaczki, zacząłem od cyklu o Wiedźmach, później o Śmierci, ale ten o Straży to majstersztyk :D
Teraz czytam piekło pocztowe z Moistem ;)
@kotym: jak kolega wyżej pisze, książkę napisał Pratchett, ale nie zdążył jej :wyczyścić", on miał taki sposób pisania, że najpierw pisał ogólną fabułę, potem dodawał szczegóły, potem szczegóły szczegółów, potem poprzednie szczegóły zmieniał na inne i w ten sposób do każdej książki robił ileś podejść. Tu po prostu już nie zdążył, stąd widoczne w książce miejscami wyraźne braki w fabule.
Czytam właśnie ostatni (niestety) tom #swiatdysku #pratchett "Pasterska korona" i niestety, to już bardzo nie jest to. Owszem, jest to kontynuacja wiedźmiego wątku ze Świata Dysku, w dodatku kontynuacja dość, powiedziałbym, radykalna (nie, nie będę spoilerował), jednak z niemal każdego akapitu wyzierają braki. Mam nieodparte wrażenie, że Pratchett zostawił tutaj tylko szkice z nakreślona akcją i istotnymi punktami fabuły i gdyby tylko było mu dane, dolałby do tego jeszcze kilka wiader pratchettowego