Wszystko
Wszystkie
Archiwum
- 7
tyle książek które mogły zostać napisane
@Sisal:Obawiam się, że wiele tych książek by nie powstało - Prachett cierpiał na zaawansowanego Alzheimera
- 0
@MiedzygalaktycznyMors: wiem choroba w już w ostatnich książkach pokazywała swoje oblicze i były co najmniej chaotyczne
- 1
Ehh, dlaczego jeszcze nie ma żadnego audiobooka z serii o Straży Miejskiej, a wszystkie pozostałe serie są praktycznie dostępne. Dziwne, myślałem, że seria o Straży jestuważana za najlepszą. Można gdzieś śledzić, kiedy Wydawnictwó Prószyński i S-ka wydadzą kolejne audiobooki?
#discworld #ksiazki #swiatdysku #audioteka
#discworld #ksiazki #swiatdysku #audioteka
- 1
@Zamoysky: tylko, że to amatorskie nagrania, a te na audiotece są czytane przez profesjonalnych aktorów, którzy wczuwają się w role postaci i słucha się tego świetnie jak jakieś słuchowisko. Niestety trzeba chyba będzie jeszcze trochę poczekać na kolejne książki, chociaż już teraz jest ich sporo. Polecam.
- 1
@pluktrux: nie trzeba, szczególnie pierwsze 3 nie są najlepsze. Ogólnie polecam czytać w kolejności wydania, ale nie jest to konieczne. Seria dzieli się na kilka podserii, gdzie pojawiają się te same postaci, ale nie są jakoś szczególnie powiązane fabularnie, więc równie dobrze można czytać nie po kolei.
- 10
"Człowiek naprawdę nie umarł, dopóki powtarzane jest jego imię."
12.03.2023 wspominać będziemy Sir Terry'ego Pratchetta w ósmą rocznicę Jego śmierci.
Osiem, jeśli wierzyć autorowi, to szczególna liczba na Świecie Dysku.
Prezentuję Wam portret Sir Terry'ego Pratchetta namalowany przeze mnie.
12.03.2023 wspominać będziemy Sir Terry'ego Pratchetta w ósmą rocznicę Jego śmierci.
Osiem, jeśli wierzyć autorowi, to szczególna liczba na Świecie Dysku.
Prezentuję Wam portret Sir Terry'ego Pratchetta namalowany przeze mnie.
- 1
@cybher2: Wygląda jak Simon The Sorcerer
- 0
@nie_mientki: bardziej jak The Curse of Monkey Island. To Discworld II: Missing Presumed.
- 6
DAWNO SIĘ NIE WIDZIELIŚMY
- 3
- 3
- 4
Jak wisienka na torcie, w ostatni dzień pamiętnego roku 2020 miała miejsce premiera serialu The Watch, inspirowanego serią Świat Dysku autorstwa sir Terry'ego Pratchetta. Albo raczej, inspirowana postaciami ze Świata Dysku. I to luźno.
Były już na Wypoku (ale nie tylko) narzekania na casting, ale to tylko element układanki. Simon Allen podszedł do adaptacji bardzo twórczo, wycinając i zmieniając wszystko pod kątem współczesnych mód przy tworzeniu seriali. Parę miesięcy temu Rhianna Pratchett wręcz powiedziała, że serial nie ma wspólnego DNA z książkami jej ojca, a przyjaciel i współpracownik Pratchetta Neil Gaiman powiedział, że The Watch to jak zrobienie serialu o Batmanie, w którym Batman jest dziennikarzem w żółtym płaszczu z oswojonym nietoperzem.
Ale mimo to postanowiłem, że dam szansę serialowi i obejrzałem dwa dostępne na razie odcinki. I jest źle.
Na
Były już na Wypoku (ale nie tylko) narzekania na casting, ale to tylko element układanki. Simon Allen podszedł do adaptacji bardzo twórczo, wycinając i zmieniając wszystko pod kątem współczesnych mód przy tworzeniu seriali. Parę miesięcy temu Rhianna Pratchett wręcz powiedziała, że serial nie ma wspólnego DNA z książkami jej ojca, a przyjaciel i współpracownik Pratchetta Neil Gaiman powiedział, że The Watch to jak zrobienie serialu o Batmanie, w którym Batman jest dziennikarzem w żółtym płaszczu z oswojonym nietoperzem.
Ale mimo to postanowiłem, że dam szansę serialowi i obejrzałem dwa dostępne na razie odcinki. I jest źle.
Na
@vytah:
Gdzie to można obejrzeć?
Gdzie to można obejrzeć?
- 1
@vateras131: Jeśli mieszkasz w Ameryce, to na BBC America. Jeśli gdzie indziej, to musisz sobie dać radę.
#ksiazki #czytajzwykopem #pratchett #swiatdysku #discworld
Mam spory zgrzyt za każdym razem, kiedy trzeba ocenić dzieło Terry'ego Pratchetta z serii "Świat Dysku". Bo bez dwóch zdań ma on swoje zalety. Wykreowana przez autora rzeczywistość jest doprawdy fascynująca, dopracowana w szczegółach, podobnie jak wyraziste, zapadające w pamięć postacie takie jak Śmierć, Cohen Barbarzyńca, GSP Dibbler, strażnik Marchewa i mnóstwo innych. Do tego jeszcze bardzo inteligentny humor - w zasadzie wystarczy otworzyć książkę na losowej stronie i zacząć czytać od losowej linijki i niemal na pewno bardzo szybko trafimy na jakąś zabawną nazwę rzeczy czy zjawiska, nieszablonowy opis czegoś/kogoś, oryginalnie sformułowane zdanie albo celną ironiczną szpilę wetkniętą w jakiś element rzeczywistości.
Doprawdy wyśmienity autor, bardzo inteligentny, z poczuciem humoru, który jednak pisze, wybaczcie sformułowanie, c-----e na maksa książki. Bo (w momentach, kiedy nie tworzymy w głowie po raz kolejny obrazu przetłoczonego, śmierdzącego i rojącego się od nieudolnych rzezimieszków i głupawych trolli miasta Ankh-Morpork czy kiedy nie podśmiechujemy się pod nosem czytając jak zabawnie autor opisał prozaiczną czynność) bardzo ciężko i nieprzyjemnie się to czyta. Coś takiego jak "akcja" czy "fabuła" to pojęcia, które autor postawił na dalszym planie... o ile w ogóle ma dla nich plan. Narracja jest chaotyczna, tempo rwane (czasem przez kilka stron nic się nie dzieje a potem w trzech linijkach Pratchett zrobi kompletny zwrot akcji).
Takie rzeczy jak budowanie wątków, tworzenie napięcia czy nawet spójna od początku do końca sensowna fabuła, którą można byłoby jakoś streścić w kilku zdaniach, u Pratchetta nie istnieje. Momentami nawet miałem wrażenie, że autor w ogólnie ma na swoje książki pomysłu - zacznie jakiś wątek, potem odpływa w swoje śmieszne opisy śmiesznego świata, potem popchnie wątek do przodu - byle jak, aby tylko popchąć, zacznie jakiś nowy i ogólnie to ma gdzieś akcję, narrację, fabułę. W sumie to nawet nie bardzo wiem co się w danym momencie dzieje.
Mam spory zgrzyt za każdym razem, kiedy trzeba ocenić dzieło Terry'ego Pratchetta z serii "Świat Dysku". Bo bez dwóch zdań ma on swoje zalety. Wykreowana przez autora rzeczywistość jest doprawdy fascynująca, dopracowana w szczegółach, podobnie jak wyraziste, zapadające w pamięć postacie takie jak Śmierć, Cohen Barbarzyńca, GSP Dibbler, strażnik Marchewa i mnóstwo innych. Do tego jeszcze bardzo inteligentny humor - w zasadzie wystarczy otworzyć książkę na losowej stronie i zacząć czytać od losowej linijki i niemal na pewno bardzo szybko trafimy na jakąś zabawną nazwę rzeczy czy zjawiska, nieszablonowy opis czegoś/kogoś, oryginalnie sformułowane zdanie albo celną ironiczną szpilę wetkniętą w jakiś element rzeczywistości.
Doprawdy wyśmienity autor, bardzo inteligentny, z poczuciem humoru, który jednak pisze, wybaczcie sformułowanie, c-----e na maksa książki. Bo (w momentach, kiedy nie tworzymy w głowie po raz kolejny obrazu przetłoczonego, śmierdzącego i rojącego się od nieudolnych rzezimieszków i głupawych trolli miasta Ankh-Morpork czy kiedy nie podśmiechujemy się pod nosem czytając jak zabawnie autor opisał prozaiczną czynność) bardzo ciężko i nieprzyjemnie się to czyta. Coś takiego jak "akcja" czy "fabuła" to pojęcia, które autor postawił na dalszym planie... o ile w ogóle ma dla nich plan. Narracja jest chaotyczna, tempo rwane (czasem przez kilka stron nic się nie dzieje a potem w trzech linijkach Pratchett zrobi kompletny zwrot akcji).
Takie rzeczy jak budowanie wątków, tworzenie napięcia czy nawet spójna od początku do końca sensowna fabuła, którą można byłoby jakoś streścić w kilku zdaniach, u Pratchetta nie istnieje. Momentami nawet miałem wrażenie, że autor w ogólnie ma na swoje książki pomysłu - zacznie jakiś wątek, potem odpływa w swoje śmieszne opisy śmiesznego świata, potem popchnie wątek do przodu - byle jak, aby tylko popchąć, zacznie jakiś nowy i ogólnie to ma gdzieś akcję, narrację, fabułę. W sumie to nawet nie bardzo wiem co się w danym momencie dzieje.
Też tak macie?
- Tak, niesety 10.0% (4)
- Nie, książki są świetne 67.5% (27)
- Nie, książki są chujowe 22.5% (9)
- 5
@Pink_Floyd: Wybacz, ale w książkach niekoniecznie chodzi o coś takiego jak "akcja" i "fabuła". Intelektualna rozrywka, której doświadczyłeś, i którą doceniłeś zdecydowanie wygrywa. Dla "akcji" można poczytać jakieś "zabili go i ucik", ale co z tego zostaje w głowie?
Widzieliście już tą abominację? Szkoda, że lewactwo całkowicie zniszczyło kinematografię i w ogólę świat rozrywki. Chociaż jest podobno cień nadziei i brytyjski oddział BBC tworzy osobny serial tym razem z wiernie odwzrowowanym Światem Dysku
#discworld #swiatdysku #lewackalogika #bekazlewactwa
#discworld #swiatdysku #lewackalogika #bekazlewactwa
- 4
Widzieli?
https://ideas.lego.com/projects/590c5b6e-6158-4cbe-a178-92a9992cf334
Może 4 liter nie urywa ale tematyka miodzio i na półkę też by idealnie pasowało (。◕‿‿◕。)
#lego #discworld
https://ideas.lego.com/projects/590c5b6e-6158-4cbe-a178-92a9992cf334
Może 4 liter nie urywa ale tematyka miodzio i na półkę też by idealnie pasowało (。◕‿‿◕。)
#lego #discworld
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
- 1
Anna Chancellor zagra rolę Vetinariego w serialu o straży miejskiej ze świata dysku. Troszkę mi to tutaj nie pasuje.
https://www.terrypratchettbooks.com/bbc-announces-watch-tv-cast/
#terrypratchett #swiatdysku #discworld #seriale
https://www.terrypratchettbooks.com/bbc-announces-watch-tv-cast/
#terrypratchett #swiatdysku #discworld #seriale
- 6
@GreenMario: u pratchetta jest tyle fajnych charyzmatycznych postaci żeńskich, nawet w straży (Cherry), tematy emancypacji i równouprawnienia wśród krasnoludów i wiele innych, a ci debile na siłę robią z patrycjusza babę ( ͡° ʖ̯ ͡°)
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
- 2
- 1
@kbryla: do obsady. Vimes, Marchewa i Cudo ideolo ale chudziutka Sybil?
#ktoscos czy wiadomo coś o polskim tłumaczeniu The Shepherd's Crown #pratchett #discworld #swiatdysku
- 11
- 9
- 9
"O drugiej w nocy zaczął padać deszcz.
Mogło być gorzej. Mogły padać węże. Mógł spaść kwas."
- Terry Pratchett
#terrypratchett #swiatdysku #discworld #ksiazki
Mogło być gorzej. Mogły padać węże. Mógł spaść kwas."
- Terry Pratchett
#terrypratchett #swiatdysku #discworld #ksiazki
@Kat_rzeznikow: Terry Pratchett
- 1
@Kat_rzeznikow: taki pisarz ktory pisal infantylne "smieszne" opowiadania dla licealistow myslacych ze sa fajni i wyjatkowi. Preczet czy jakos tak
- 42
@yanosky: PIP
Jakie macie wrażenia? Jak ją pamiętacie? Pokazał mi ją znajomy i wygląda ciekawie
#graczniedzielny #staregry #gimbynieznajo #gry #nostalgia