Svalbard: niewyjaśnione uszkodzenie podwodnego światłowodu łączącego z Norwegią <<< znalezisko
Uszkodzony kabel jest jednym z dwóch łączących archipelag z kontynentem. Do zdarzenia miało dojść 7 stycznia. Naprawa wymagać ma użycia oceanicznego statku do kładzenia podwodnych kabli. Połączenie ze Svalbardem jest strategiczne w kontekście istnienia tam stacji satelitarnej.

#europa #norwegia #svalbard
BaronAlvon_PuciPusia - Svalbard: niewyjaśnione uszkodzenie podwodnego światłowodu łąc...

źródło: comment_1641931328ep8lJxMJFZ1t73sz9ItIqp.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Dolan: mam wtyki, ale bylem turystycznie. Jezeli chodzi o prace to glownie jakies uslugi typu psie zaprzegi, hostele itd. Zarobki jak na te warunki sa spoko jak pracodawca i tak w wiekszksci Ci wszystko zapewnia. Maszer w sezonie zarabia okolo 17k zl. Polecam wybrac sie najpierw samemu tyrustycznie przed takim wyjazdem. Za 9 dni zaplacilem okolo 3.2k zl lacznie z hostelami lotami i autem
  • Odpowiedz
Na początku grudnia lecę z kumplami do Svalbardu aka Spitzbergen. W okresie zimowym jest tam około -20 st. C, i noc polarna. Nigdy nie jeździłem na takie wyprawy okołobiegunowe, a tym bardziej nie miałem styczności z takimi temperaturami. Macie jakieś porady co tam zabrać albo się spakować, jakie zwyczaje przyjąć żeby tam nie zginąć z mrozu typu ubieranie na cebulę, kilka par skarpet, jakie buty, albo kurtka. A może ktoś tam był
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

No na pewno zainwestuj w puch. Kurtka ocieplana puchem to najlepsze co może byc. Goretex olej bo będzie i tak sucho. Wiec bielizna termiczna, jakaś bluza i kurtka puchowa. Warto tez chyba mieć jakieś ogrzewacze chemiczne. Just in case...
No, co do butów to wiem tyle, ze w takich temp to mogą się przydać dwie pary skarpet (buty odpowiednio większe, o około rozmiar lub półtora)
  • Odpowiedz
@Szatanski_werset przede wszystkim naturalny puch. Nie ma lepszego izolatora. Na tym nie oszczędzaj. Poczytaj sobie o parametrach puchu.
Buty koniecznie ocieplane, np prima loft. Do tego merino jako bielizna i skarpety.
Łapawice puchowe na ręce. Dobre polary jako warstwa na bieliznę.
  • Odpowiedz
@Marcinowy: 400 koron norweskich za tego burgera i zupę rybną + herbata. Z czego napiwek to było okolo 20 koron. Czyli na chwilę obecną jakieś 180 zł. W ogóle w Norwegii ceny są masakryczne, a na Spitsbergenie, Svalbardzie jeszcze wyższe niż na kontynencie.
Widziałem w centrum Oslo wołowinę w takich opakowaniach jak mniej więcej w Biedronce teraz sprzedają na steki. Około 0,5kg. Kosztowało to w przeliczeniu 280 zł. Butelka wody
  • Odpowiedz
#ciekawostki #norwegia #svalbard #zeglarstwo dziś rozmawiałem z zaprzyjaźnionym kapitanem. Opowiadał o chlopakach, co płyną z nim na Svalbard, czy wcześniej w okolice Bodø. Podplywaja RIBem do skal, wspinać się na nie z nartami. Później zjazd do samego dołu. A daje znów podróż pod żaglami w poszukiwaniu góry z której nikt wcześniej nie zjezdzal. Taki #sport ekstremalny połączony z żaglami
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach