Zadyma ze Star Trek Renegades ;)

Generalnie trudno oceniać po tym fragmencie całą produkcję, ale dwie obiekcje.

Córka Khana wydaje trochę sztuczna. O ile dwójka pozostałych pierwszoplanowych postaci wywiązuje się ze swojego zadania, o tyle aktorka nieco zbyt bardzo wczuwa się w swoją rolę. Zbyt dużo emo, zbyt mało ekscentryzmu godnego eugenicznego superczłowieka. Nie ma tutaj godności Khana ani gadatliwości pewnego mądrali ze stacji Deep Space Nine. Ale może to tylko powód
Takie tam moje śmieszkowanie na temat braku konsekwencji twórców filmowego Star Treka w przedstawieniu wieku postaci Zeframa Cochrane'a ^^'

Wg. chronologii uniwersum na pierwszym zdjęciu bohater ma 35 lat (po tym zatrzymał mu się zegar życiowy po zniknięciu w XXII wieku - oryginalny serial), na drugim 33 lata (film "ST: Pierwszy Kontakt), a na trzecim ok. 91(serial Enterprise).

I wiem, że potem w trekowych encyklopediach pojawiło się na ten temat wyjaśnienie, ale
Pobierz
źródło: comment_T8hwR4PuABuws0LS1WlDM6OTLzp5aAdx.jpg
@ginozaur:

Tylko zwracam uwagę, że nie tylko twórcy Enterprise mieli problem z trzymaniem kanonu. Ustalenia i rozwój (a raczej wygląd) technologii z TOS-a skutecznie krzyżowały możliwości stworzenia bardziej futurystycznego serialu.

Za to Paramount nawet nie chciało się sprawdzić podstawowych informacji, które nie przeszkadzały w tkaniu nowych wizji Abramsa. Wrzucili losowe motywy z oryginalnej linii czasowej (jak to, że Chekov był młodziakiem w TOS-ie) bez składu i ładu.

@Pieron:

Najgorsze, że
@80sLove: Ale takie problemy z kanonem wcale mnie nie dziwią, w sytuacji gdy nad jedną historią procuje wielu ludzi często niezrzeszonych ze sobą to powstają takie kwiatki.

Daj my na to Star Wars Expanded Universe, i tu jest największy burdel bez ładu składu i zęby to posprzątać potrzeba będzie wiele wysiłku włożyć.

Dlatego bardzo lubię świat wykreowany przez Tolkiena bo jest on spójny właśnie z tego powodu że pisała go jedna
@80sLove:

Pierwsze dwa lepsze niż same filmy, choć można obejrzeć cały film w trailerze. Od Star Trek: Generations, widać tam wyraźny zwrot od nadmiernego zdradzania fabuły. Tak powinien wyglądać tralier, jest wprowadzenie, ale nie wiesz co się zdarzy w filmie :)