@LaPetit:
1. Wyrwane z kontekstu, kilka dni temu zaorano manipulację z obrazka.
2. Bo to jest słaby argument, jak milion osób podpisze się pod referendum o obowiązkowym smarowaniu chleba musztardą to też to zorganizujemy?
3. 4. Trudno się nie zgodzić, referendum w dniu wyborów to po prostu element kampanii wyborczej.
W kontekście wczorajszej dyskusji o liberalizmie i ko-liberalizmie. Fragment "O demokracji w Ameryce" Tocquville dotyczący roli stowarzyszeń w rozwoju XIXw USA. Temat aktualny także dzisiaj w Polsce, i jak myślę bliski wszystkich liberałom. Dopóki nie wykształcimy silnego społeczeństwa obywatelskiego, które będzie w stanie zająć tę lukę którą obecnie zajmuje państwo, walka o wyrywanie kolejnych kawałków naszej wolności będzie bardzo trudna.

http://www.wykop.pl/link/1757958/alexis-de-tocqueville-o-uzytku-jaki-amerykanie-czynia-ze-stowarzyszen/

W powiązanych dodaje fragment książki Jankego, jak udało się zmobilizować ludzi
@SirBlake: mechanizmy rynkowe czyli firmy, szara strefa, itd, a nie - stowarzyszenia, "społeczeństwo obywatelskie", etc. bo te g... znaczą póki państwo zawłaszcza ponad połowę wartości pracy każdego
So it begins. Całkiem spoko klip.

W ostatnich miesiącach wiele jeździłem po Polsce. Spotykałem znakomitych ludzi, lokalnych liderów, przedsiębiorców, rodziców troszczących się o przyszłość swoich dzieci. Obserwowałem wiele cennych inicjatyw społecznych. Opuszczając Platformę Obywatelską zapowiedziałem ciężką pracę na rzecz dobra wspólnego. Nadszedł moment, byśmy zaczęli działać razem.


W poprzedniej wiadomości informowałem Was o uruchomieniu projektu Program2015.pl . Teraz czas na kolejny krok. W tym tygodniu rozpoczynam serię spotkań regionalnych. W ciągu najbliższych
SirBlake - So it begins. Całkiem spoko klip. 


 W ostatnich miesiącach wiele jeździł...
@Booodziek: Po pierwsze nie dopłacać, tylko mniej zabierać. Po drugie nie pisałem nic o ludziach w sejmie tylko o wyborcach, nie motłochu (dla mnie to różnica) . Przy obecnej ordynacji wyborczej mamy iluzoryczny wybór kandydatów do piastowania władzy. Wybierani politycy są zależni od władz partii, ponieważ to one układają listy wyborcze, a nasze głosy pracują głównie na "jedynki" Pytanie powinno brzmieć kto korzysta na niskiej frekwencji wyborczej i jaki ma to