Wszystko
Wszystkie
Archiwum
378
Dziś „500 plus”, jutro „Polska minus”
Po otrzymaniu pierwszych pieniędzy z tytułu “500+” ludzie zaczną się do nich szybko przyzwyczajać, a z czasem zaczną je traktować jak coś, co im się należy od zawsze. W takiej sytuacji żaden polityk nie odważy się zająknąć o ukróceniu tego rozdawnictwa, gdyż równałoby się to zawodowemu samobójstwu
z- 147
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
12
Antynomie wolności i równości, demokracji i arystokracji. Studium przypadku.
Dlaczego społeczeństwa demokratyczne są bardziej rozmiłowane w równości niż w wolności?– zadaje pytanie Alexis de Tocqueville. W związku z powyższym, przeanalizowanie relacji, jakie zachodzą pomiędzy tymi ideami jest jednym z najważniejszych zadań, jakich podjął się Tocqueville w całym swoim dziele.
z- 0
- #
- #
- #
- #
- #
- 1
http://www.wykop.pl/link/1757958/alexis-de-tocqueville-o-uzytku-jaki-amerykanie-czynia-ze-stowarzyszen/
W powiązanych dodaje fragment książki Jankego, jak udało się zmobilizować ludzi
- 0
- 0
17
Alexis de Tocqueville – O użytku, jaki Amerykanie czynią ze stowarzyszeń
Także w kontekście refleksji o Polsce ostatnich 20 lat, należałoby przypomnieć właśnie o tym wątku. Raporty stowarzyszeń badających uczestnictwo Polaków w organizacjach pozarządowych wskazują, że z roku na rok organizacji tworzy się coraz mniej, a Polacy nadal nie garną się do uczestnictwa w nich.
z- 0
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 2
Nie ma takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy
Alexis de Tocqueville.
#cytaty #cytatywielkichmistrzow #tocqueville #liberalizm #polityka
Za pomocą "taktyki salami" (czyli kroczek po kroczku, w sposób niedostrzegalny dla laika) wykręcane są odpowiednie bezpieczniki, aż w pewnym momencie nie ma się nawet do kogo odwołać o pomoc, bo te - hehe - przemożne elity już nic nie mogą, szczególnie w sytuacji kryzysu.
Ja już w ciągu dwóch ostatnich lat napisałem o tym wystarczająco dużo, więc wklejam gościnnie wpis pewnego byłego użytkownika Wykopu, który przystępnie, a może inaczej ode mnie, to tłumaczy na poziomie filozofii prawa. Może rozwinięta tam metafora pomoże też komuś wytłumaczyć to ludziom, którzy jeszcze wciąż tego, co się dzieje, nie rozumieją.
Dodam jeszcze, że, z tego co pamiętam, pojęcie oporu wobec złej władzy było poważnie omawiane przecież już w średniowieczu (bodajże np. przez Tomasza z Akwinu?), dodajmy do tego spór między papieżami a władcami krajów. Absolutyzm to (w czasach postarożytnych) w naszym kręgu cywilizacyjnym, zdaje się, dość świeża sprawa, sięgająca XVII/XVIII w., który to zresztą Polskę ominął. A od początku istnienia państwa praktycznie nie mieliśmy suwerennej władzy, która