Witaminkę ze zdjęcia właśnie pokonałem przy pierwszym podejściu.

Powiem wam szczerze, że pozostał mi niesmak po tej walce. Jest możliwe, że zrobiłem sobie wygodny build, możliwe, że inni gracze przeceniają jej poziom trudności albo learning curve jest już u mnie tak spłaszczona, że boss taki, śmaki i owaki nie sprawia mi żadnych problemów. Walka od początku do końca była monotonna. Mam wrażenie, że nawet ja wyprowadziłem w jej stronę więcej ciosów niż
Pandillero - Witaminkę ze zdjęcia właśnie pokonałem przy pierwszym podejściu.

Powiem...

źródło: latest

Pobierz
  • 1
Teraz po przejściu DS3 zrobię sobie krótką przerwę, i zabieram się za DS1, a potem za DS2.


@bary94pl: imo ds1 miało najbardziej stromą learning curve przy każdym bossie. Albo to może przez to, że to były moje pierwsze soulsy od kiedykolwiek ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Przez ten otwarty świat ma się wrażenie, że połowa lokacji jest zrobiona metodą kopiuj-wklej, a sama gra jest "rozwodniona" do granic.


@
  • Odpowiedz
  • 1
Kompletnym przeciwieństwem jest Sulyvahn, skaczący jak małpa po tej arenie i wywijający mieczami na wszystkie strony.


@jandiabeldrugi: Syluvahn miał być pierwotnie na tej sali gdzie się walczy z Aldrichem (Ornstein i Smough z DS1) więc możnaby się zasłaniać filarami a tak to masz wielką pustą katedrę i nie ma gdzie uciec. W miejsce Sulyvahna natomiast miała być Fire Witch ale zamiast tego została zdegradowana do roli zwykłego mobka i są w
  • Odpowiedz
Dostałem wczoraj od różowej kolejne Soulsy. Właściwie to każde Sously za wyjątkiem Eldena dostałem od niej ( ͡° ͜ʖ ͡°) To tradycyjnie żebyście się na tagach nie nudzili (sorry za nadwyżke) pytam jakie rady na początek. Co wiem to że broń jest narzucona, inny styl walki, brak multiplayer a co za tym idzie pomocy przy bossach, jest fabuła z regularnymi cutscenkami xD

#sekiro #darksouls #eldenring #soulslike #gry
Aeterna - Dostałem wczoraj od różowej kolejne Soulsy. Właściwie to każde Sously za wy...

źródło: IMG_20231224_180801_763

Pobierz
@Aeterna: Przede wszytkim nie zniechęcaj się. Serio. Nawet jeśli dobrze radziłeś sobie w soulsach to tutaj prawdopodobnie czeka cię ostry łomot od początku.
Dzięki jednej głównej broni powstał chyba najwspanialszy system walki w grach. Odbijanie ciosów sprawia, że potyczki są niezwykle widowiskowe. Tu na prawdę czujesz rozwój nie tyle postaci, co swój, własnych umiejętności. Na początku warto je szkolić w miejscówce wypadowej, jest tam npc, z którym możesz trenować.
Oprócz miecza
  • Odpowiedz
@jozinzbazin_bozy: ja tam tylko biegałem i uciekałem, nie zrobiłem nic.
Mam chyba coś ponad 10 godzin
Potem powiem ile dokład ie.
Ale jak zabiłem 3 razy śpiącego smoka (za 3 zdech i już nie wrócił, przeminol na zawsze) to te 150 runek sporo mi dały, wszystko w życie wydałem.
  • Odpowiedz
Soulsowe świry, zacząłem swoją przygodę z gatunkiem od Lies of P i w zasadzie się wkręciłem, zastanawiałem się nad Sekiro ale wybór padł na klasyczne DS1.
Jestem po pierwszym bossie i w zasadzie się zastanawiam, skąd przy pierwszym przejściu wiedzieliście gdzie iść? xD Kompletnie nie mam pojęcia gdzie mam iść, jaka jest moja misja i w ogóle to po #!$%@? mi to całe mordowanie dla dusz.
Nie chcę przechodzić tej gry w
Jestem po pierwszym bossie i w zasadzie się zastanawiam, skąd przy pierwszym przejściu wiedzieliście gdzie iść?


@HiddenProcess: pierwszy boss jest jak uciekasz z tego azylu gdzie trzymali nieumarłych, trafiasz do ogniska i ten rycerz co tam siedzi mówi Ci, że masz szukać dwóch dzwonów i dokąd iść... trzeba gadać z NPC i słuchać co mówią... generalnie fabułę poznajesz z dialogów i opisu przedmiotów, które znajdujesz
  • Odpowiedz
@HiddenProcess: jeśli nie masz uniwersalnego klucza, to z Firelink masz tak na dobrą sprawę trzy drogi. Na jednej masz podstawowe moby, na drugiej moby przy pierwszym starciu wbiją cię w glebę, na trzeciej nawet nie będziesz w stanie zadawać im obrażeń. Po tym poznajesz, gdzie należy się udać na początek ( ͡° ͜ʖ ͡°) Czwartą drogę odblokujesz kluczem uniwersalnym i jest to gamechanger, gdy już znasz grę
  • Odpowiedz
Kupiłem tego DS1remastered tak jak myslalem w tym wpisie kurde siedzi mi calkiem dobrze, lepiej niz Elden Ring. Teoche trzeba sie przyzwyczaic do takiej 'drewnianej walki', braku mapy ale jak narazie mi się podoba. 5h i pokonanie Gargulca to niby nie dużo ale i tak gralem wiecej niz w Eldena i to na wyjezdzie(Steam Deck ftw). Tylko takie pytanie, jak ogarnac jakies fajne bronie, tarcze, stroje? Caly czas mam chyba defaultowy rycesrski
@Ostrzewtlumie: NPC ktory bedzie kupowal itemy jest ale dostajesz za to grosze, przydatne w sumie tylko zeby wyczyscic eq z duplikatow, mozna tez kupic skrzynke do ktorej dostep jest przy ognisku zeby postac biegajaca po swiecie miala pusty eq jesli tak wolisz bo np latwiej znalezc konkretne rzeczy w ekwipunku na szybko

z przewrotami jak pisal kolega wyzej, w ds1 slabo to jest zrobione bo gra w zaden sposob nie zaznacza
3mortis - @Ostrzewtlumie: NPC ktory bedzie kupowal itemy jest ale dostajesz za to gro...

źródło: Zrzut ekranu 2023-11-26 083419

Pobierz
  • Odpowiedz
@Ostrzewtlumie: jak chcesz przycebulic to za 4 zl jest game pass a w nim lies of P ktore w miesiac spokojnie przejdziesz :p

jak chodzi o liniowosc to jest totalnym przeciwienstwem elden ringa i ciezko w zasadzie odejsc dalej niz 10m od ustalonego korytarza
  • Odpowiedz
@Ostrzewtlumie: @3mortis zależy co rozumiecie przez liniowość. Jedynka DS jest najmniej liniowa z całej serii, co docenia się szczególnie przy kolejnych przejściach. Po tutorialu można w zasadzie ruszyć na chyba 7 czy 8 różnych bossów (i to bez glitchy).

Za to jest zdecydowanie mniej otwarta niż Elden Ring, więc jeżeli przeszkadzała ci nie tyle nieliniowość a to, że mapa jest po prostu za duża i nie wiadomo gdzie iść, to ci
  • Odpowiedz
#eldenring #souls #soulslike #darksouls #liesofp
Powiem tak robię 3cie podejście do ELDEN RING przed tym jak było 1 podejście nie grałem w żadne soulsy i teraz tak ograłem Lies of P - petarda majstersztyk niczym te bloodborne które niebawem też ogram na konsoli bo gram na PC, ograłem DS3, w międzyczasie sekiro próbuje atakować i wszystko ma sens ręce i nogi robisz to to i tu i tu koniec a w ELDENIE?
@jozinzbazin_bozy: by z zadowoleniem zagrać w Elden Ring to trzeba lubić otwarte światy. Otwarty świat - oprócz tego że oferuje kopiuj wklej jaskinie/kopalnie/ruiny - prowadzi do tzw. legacy dungeonów (czyli standardowych lokacji soulsowych).

Idź do Stormveil Castle i tam jest normalne soulsowe doświadczenie. Jeśli tam Ci gra nie zaskoczy, to trzeba odpuścić.

jest sens kupowac lies of p


@yuck: gra wspaniała, ale pytanie czy lubisz wymagające gry. Bo jeśli to
  • Odpowiedz
Biegasz i co gdzie po co no właśnie nie hejtuje eldena bo bardzo bym się chciał wciągnąć ale cóż ciężko mi to idzie


@jozinzbazin_bozy: gry FS czesto maja specyficzne podejscie do fabuly, ale wydawalo mi sie ze ER jak juz dojdziesz do okraglego stolu to wyjasnie calkiem konkretnie, napraw eldenski krag, znajdz 2 wielkie runy, idz do miasta.... nawet opisuja gdzie i kto ma te wielkie runy. Oczywiscie to jest do
  • Odpowiedz
#gry #soulslike #liesofp jak się robi tego perfect guarda? że po kilku razach pasek życia oponenta miga na biało i wtedy go można ogłuszyć, ja od 10 minut tłukę się z tymi cwelami początkowymi co biją znakiem stopu, czasami 5 razy uda mi się sparować dobrze (czyli bez utraty życia, z takim błyskiem), ale staggera nie da się im zrobić

@Theos: wołam bo widzę że grasz
  • 3
@genocidegeneral perfect guard to odbicie w idealnym momencie. Pojawia się taki błysk i nie tracimy życia. Czyli wiesz o co chodzi. Silne ataki plus perfekcyjne bloki to recepta na ogłuszenie przeciwnika (przeciwnik ma niewidoczny pasek postawy) - wtedy wskaźnik życia przeciwnika dostaje białą ramkę i to jest okienko na zrobienie potężnego ataku.

Moja rada jest taka, idź dalej, przejdź silnego przeciwnika w pierwszej lokacji, a potem graj dalej aż do pierwszego bossa
  • Odpowiedz
@jozinzbazin_bozy: kliknąć jak cios się do nas zbliża.

Tak btw, tutaj nie ma jak w Sekiro, że można trochę spamować L1. Trzeba za jednym przyciśnięciem trafić w okienko czasowe parowania.
  • Odpowiedz
  • 1
@Rvn10 Czemu? Mi się podoba. Jedyne, czego w nim nie lubię, to zdawkowa ekspozycja, bo fabuła jest pozaszywana w opisach przedmiotów itp. A ja lubię fajne światy, dobre historie i nie chce mi się czytać wszystkiego po 20 razy i wyłapywać pozornie nieznaczących szczegółów. Od tego są przygodówki.
Poza tą jedną rzeczą, szanuję te gry.
  • Odpowiedz
@Bonwerkz: A najlepszy jest kolejny prezesik który nie wie nawet jaki jest stan techniczny gry a uparcie #!$%@? swoje kocopoły XD

Jeszcze w połowie września przy kursie wynoszącym ponad 6 zł. Marek Tymiński mówił, o możliwym wzroście wartości firmy od 3 do 5 razy po udanej premierze gry. Od tego czasu, kurs do piątkowego minimum (3,68 zł) spadł o 41,5%.
  • Odpowiedz