Odkąd wprowadziłem brutalną zasadę ZIOBRO zbędnego hamowania to jazda w trasie i po mieście stała się mega przyjemnością i kabaretem. Jak jadę to właściwie tylko wciskam gaz, i odpuszczam, no chyba że ktoś mi wymusi lekko, lub nagle zacznie hamować bo mu się przypomniało skręcić to wtedy chirurgicznym wciśnięciem hamulca musnę

Nie ma dnia żeby mnie ktoś nie rozbawił swym:

-szarpaniem GAZ HAMULEC GAZ HAMULEC HAMULEC GAZ
-zmiana pasa kilka razy na
Mialem dziwny #sen #smieszne
Jakis znajomy mi opowiadal o szpitalu psychiatrycznym, ze byl tam i ze dziwni ludzie sie tam krecili.
Opowiadal cos ze byla tam jedna wariatka co rozne rzeczy odwalala i ze raz poprosila innych pacjentow zeby ja związali.
I ten znajomy we snie mowi do mnie: zwiazali ja i ona chciala zeby sie nad nia znecali. "Tak jakby lubila karuxy".
Ja we snie slowo "karuxy" uwazalem jako normalne ze
  • Odpowiedz