@SirGodber: jakie oszustwo? władowałem w niego kupe kasy ale miał pogniłe progi ktos kupił go odemnie na złom a załatwił kwity ( których ja nie dałem rady nawet kładąc 4 stówy na ladę) musiałem pożyczać kasę na inne auto. I to mnie boli bo ja chciałem nim jezdzić dalej a nie komuś opchnac złom za 500zł.
  • Odpowiedz