Dzisiaj też będzie troszkę archeologii i zarazem o skarbach.

W Anglii poszukiwacz skarbów odkrył skrytkę pełną złotych monet. Już znalezisko zostało okrzyknięte jednym z najbardziej ekscytujących znalezisk od 20 lat. Tam się cieszą a u nas ciekawe ile by za to groziło? Jesteście za możliwością poszukiwania na takich zasadach jak no w Anglii czy nie. I lepiej jakby się tym zajmowali tylko archeolodzy?

Link do znaleziska Na polu w Anglii znaleziono skrytkę
sropo - Dzisiaj też będzie troszkę archeologii i zarazem o skarbach. 

W Anglii pos...

źródło: comment_qrbaCBFvcADB56HE0gDz7Dfd3artibBd.jpg

Pobierz
Plusuj ten komentarz, jeśli chcesz, abym dodał Cię do listy i uwzględnił przy wołaniu do przyszłych znalezisk
  • Odpowiedz
  • 13
@sropo jak dla mnie to powinno wyglądać tak - jeżeli stanowisko archeo jest na mapie NID to nie można poszukiwać, tylko dla archeologów. Jeżeli nie ma, a poszukiwacz ma zgodę właściciela gruntu to może poszukiwać tylko wykrywaczem, bez jakiś większych odkrywek. Wszystko co znajdzie jest jego / właściciela gruntu zależy jak się dogadają. Państwo znaleziony artefakt dostaje do badań na określony czas ~około roku? I po badaniach ma prawo pierwokupu od znalazcy.
  • Odpowiedz