Co oni mnie na tej stacji Shell to ja nawet nie...

Podjechałem do tankowania i zaraz podbiega gościu, któremu mówię, że benzyny za 100 złotych chce. Nie stałem tam, bo poszedłem jeszcze kupić płyn do spryskiwaczy. Po otrzymaniu faktury patrzę a ten mi nalał tego ichniego Vpowera, który kosztuje ponad 50 gr więcej.

No ale i tak nie mogę narzekać- po zwróceniu uwagi, że ja nie takie paliwo chciałem od razu mnie