Kilka dni temu ukończyłem ostatnią część serii #shadowrun i myślę, że warto napisać tu o tych #gry #crpg , bo mam wrażenie, że w Polsce przeszły one bez większego echa. Ba, sam dowiedziałem się o nich dopiero kilka miesięcy temu i to przypadkiem, mimo iż dobrze kojarzę sam świat Shadowruna z lat młodzieńczych, gdy wraz z kumplami rozgrywaliśmy sesje fabularne.

Same gry nawiązują mocno do turowych #rpg w starym, dobrym, narracyjnym stylu,
daedalus_pl - Kilka dni temu ukończyłem ostatnią część serii #shadowrun i myślę, że w...
Wołam @kurp i @wielooczek

W ogólności zgadzam się, że warto zwrócić uwagę na gry z tej serii (w szczególności Dragonfall), ale tylko dlatego, że te erpegi nie mają jakiejś wielkiej konkurencji poza indykami (jak genialne Age of Decadence). Piszę "w ogólności", bo nawet Dragonfall jest jedynie tabletową gierką na raz. Na moje seria Shadowrun jest przykładem zmarnowanego potencjału, bo setting jest świetny, ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia, wszystko idzie jak
@daedalus_pl: W pełni zgadzam się z twoją oceną każdej z części- Returns tylko ok, Dragonfall świetny, Hong Kong wielkie rozczarowanie. Cieszę się również, że nie jestem jedyną osobą, która zauważyła WIELKI regres pod względem muzyki w HK, a muzyka w tego typu jest dla mnie ważna, bo buduje większość klimatu.

@Asterling: Mnie również Returns nie podeszło, ani za pierwszym, ani drugim razem. Aż pewnego dnia, pod wpływem %, zakupiłem Dragonfalla
Dungeon Rats. Ta gra to straszny brzydal, szczególnie jeśli nie gra się na pełnych detalach a #linuxgaming skutkuje tymi czarnymi kwadracikami rozsianymi po kątach ( ͡º ͜ʖ͡º), ale mówię Wam - to jest miodne!

Gra jest niby bardzo liniowa. Sporadycznie mamy możliwość wyboru, ale - z tego, co widzę - jest to zwykle iluzja polegająca na przetasowaniu zdarzeń, które i tak muszą nastąpić. W zasadzie
Pobierz kurp - Dungeon Rats. Ta gra to straszny brzydal, szczególnie jeśli nie gra się na peł...
źródło: comment_0fMCPeazrt3dwe4p8MdxFZveWafjsBrS.jpg
@Lisaros Nie kwestionuję powyższego. Nie widzę jednak w Shadowrunie niczego, co by plasowało go bliżej crpg sensu stricto. Nacisk na walkę jest identyczny, tyle że walka jest, hm, casualowa :)

Nawiasem, przypomniało mi się - w SR świetne było rozgrywanie walk na dwóch płaszczyznach, tj. w realu i cyberprzestrzeni. Kiedy było to fabularnie uzasadnione i rozgrywane równolegle, dawało bardzo ciekawy, oryginalny efekt. Mam nadzieję, że wykorzystano ten motyw również w SD. Tak
Ubiłem #shadowrunreturns. Chyba się nie popisałem, bo w tej względnie krótkiej grze, w której nie da się zabłądzić, spędziłem 16,5h ;) Co mogę powiedzieć?
to naprawdę nie jest #crpg
ale turowa walka była na tyle fajna, że trochę mniej szkoda :)
fabuła, choć ciekawa (śledztwo, spisek, testament przyjaciela, kilka twistów), jest rozegrana do bólu liniowo
opcje dialogowe to fikcja i ograniczają się do wyboru stylu i intonacji
Pobierz kurp - Ubiłem #shadowrunreturns. Chyba się nie popisałem, bo w tej względnie krótkiej...
źródło: comment_CMsme2bohMjJtJqTHIrYwBmi07DXzj4h.jpg
@Bethesda_sucks To właśnie "jak po sznurku" na początku mnie wręcz odrzuciło. Widzę ładny świat, setting znam jeszcze z czasów, jak się interesowałem #rpg, wszystko fajnie, mam ochotę ruszyć przed siebie i eksplorować, a tu się okazuje, że nie wolno mi nawet przemieszczać się między lokacjami. To był szok ( ͡° ʖ̯ ͡°) Chociaż po pogodzeniu się z losem miałem nawet niejaką satysfakcję z gry, szczególnie, że spodziewałem
@kurp: W ostatniej promocji na gog te shadowruny były mocno przecenione, chciałem nawet kupić, teraz trochę żałuję czytając Twój opis...

Ale ja nie o tym, tak mi się włączyła nostalgia i przypomniałem sobie taką starą grę shadowrun ze snesa (taka rpg - przygodówka). Wiem, że to się w dzisiejszych czasach już nie umywa do aktualnych gier, ale mimo wszystko coś mnie kusi, żeby do tego wrócić :-)

Akurat w tamtych czasach
O, kurde, znowu @Bethesda_sucks miał rację ( ͡° ʖ̯ ͡°) Od kiedy wszył mi interpretację Shadowrun Returns jako tabletowego klikadełka, nie potrafię już patrzeć na to inaczej. No, niby ładne, niby setting #rpg świetny, bardzo przyjemna muzyka, jest jakaś fabuła, nie aż tak znów szablonowa, ale, kurde, poprawcie mnie, jeśli się mylę - to w zasadzie nie jest #crpg. To liniowa przygodówka z elementami (całkiem przyjemnej zresztą)
Pobierz kurp - O, kurde, znowu @Bethesda_sucks miał rację ( ͡° ʖ̯ ͡°) Od kiedy wszył mi inter...
źródło: comment_exPij6X9HwIlw4JdtEMNSkpeFt1ja5uk.jpg
@kurp: To szkoda, bo możesz się negatywnie nastawić do reszty ;)
Ja bym pominął (znając swoje doświadczenia z każdą z części) Returns i Hong Kong, i dla przyjemności odtworzył tylko rozdział z "Dragonfall". Każdy z tytułów to taka osobna kampania RPG, więc nic nie tracisz (zero poważnych odniesień/powiązań, nie licząc tam jednego NPC).
Darnath - @kurp: To szkoda, bo możesz się negatywnie nastawić do reszty ;)
Ja bym po...
@kurp: Proszę szanować Dragonfalla. Może wciąż gameplayowo jest uproszczony (still, nieco mniej niż Returns i wiele rzeczy robi lepiej), ale to najlepsza fabularnie gra z 2014 roku IMO.

Tym bardziej bolał zawód w postaci Shadowrun: Hong Kong (wsparłem tę grę na Kickstarzerze (,) ) i jego tony niczemu niesłużących dialogów "tutaj nikt nie lubi rozmawiać z obcymi, nieznajomy, dlatego każdy NPC w tej lokacji będzie ci truł
#gry #rpg #shadowrun #pillarsofeternity #ageofdecadence
W związku z promocjami na GOG-u mam kilka pytań odnośnie gier:
Shadowrun Honk kong i Dragonfall:
Czy naprawili system wynajmu hacker-ów?
Czy nowe części gry są dłuższe od Returns?
Pillars of eternity:
Da się zrobić unikalną klasę np zabójca+kleryk?
Czy da się je przejść bez walki?
Czy jest warta swojej ceny (58 zł)?
Age of decadence:
Czy jest dużo walk?
Warta zagrania?
Czy da się je
Czy nowe części gry są dłuższe od Returns?


@Erk700: Dłuższe. Returns był na ok. 15h, Dragonfall ok. 25h. Ale co najważniejsze, Dragonfall jest znacznie lepszą grą (poprawili na ile się dało większość wad poprzedniczki), fabularnie chyba najlepszy cRPG 2014 roku.

Hong Kong IMO najsłabsza część. Po części opisałem to tu: http://www.wykop.pl/wpis/22174463/#comment-79872645

Da się zrobić unikalną klasę np zabójca+kleryk?

Nie. Dopiero niedawno zapowiedziane PoE2 wprowadzi wieloklasowość i pozwoli na tego typu zabawy.
Shadowrun Honk kong i Dragonfall:

Czy naprawili system wynajmu hacker-ów?


A co konkretnie było zepsute? Grałem w Returns na komórce i Hong Kong na kompie i nie widziałem różnicy ani większych problemów z najemnikami.

Aha, system hackowania w Matrixie w Hong Kong jest przech*jowy - pod koniec przechodziłem go na kodach, bo nie chciało mi się z tym gównem bawić. Sama gra jest OK - nic specjalnego.

Czy nowe części gry są
nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Cheater: Oczywiście, że przeszedłem. Należę do tych osób, które piszą recenzje tylko po ukończeniu gry :).

Z tym Matrixem jest ciekawa sprawa, bo gra nie zmusza do przechodzenia tych sekwencji, chyba tylko 1 lub 2 trzeba wskoczyć do matrycy i tyle. Ja starałem się ograć ten element przy wielu okazjach i muszę powiedzieć, że jest zdecydowanie lepiej niż w poprzednich częściach, bo tam miałem już dość po dwóch próbach :). Nie
#gry #kupkawstydu2016 #crpg #shadowrun
Po 32 godzinach ukończyłem "Shadowrun: Dragonfall - Director's Cut" i jestem zachwycony klimatem Berlina oraz zaserwowaną w grze fabułą. Widać, że twórcy wyciągnęli wnioski z dość ubogiego "Returns" i położyli większy nacisk na interesujące postaci, ciekawe zwroty fabularne, a także trudne wybory (momentami nawet bardzo). Wiadomo, gra ma swoje wady (brak sensownego zarządzania ekwipunkiem drużyny, nudne etapy w sieci), ale to tylko drobinki, które nijak nie są w
@Munchhausen: Dragonfall to taka krótka, tabletowa gierka. Nie jest zła, ale podobnie jak poprzedniczka tak właściwie jest na jedno przejście (wystarczy sobie zrobić save niemal pod koniec gry i zobaczy się wszystkie zakończenia). Jak chcesz naprawdę porządnego erpega, z doskonałą fabułą i trudnymi wyborami to zagraj lepiej w Age of Decadence (na Steamie jest demo do pobrania). Tę grę chce się przechodzić kilkanaście razy (ja zrobilem to kilkadziesiat razy i tylko
Ostatnio udało mi się ukończyć Shadowrun Returns. Ten RPG to pierwsza część odświeżonego Shadowruna z lat 90. Klimatem przypomina mi najbardziej Blade Runnera albo cyberpunkową serię Deus Ex. W grze miesza się walkę mieczem, karabinami z magią, szamanami przywoływaniem żywiołaków i wszczepami oraz deckingiem(takie jakby hakowanie, postać wtedy porusza się w szeroko znanym "Matrixie").Grałem jako Orc Street Samurai, przejście na normalnym nie robiło specjalnego kłopotu, był moment że chciałem zmienić na
Pobierz saw24 - Ostatnio udało mi się ukończyć Shadowrun Returns. Ten RPG to pierwsza część o...
źródło: comment_jZKDek95yU4Tyl8thyypyCGAKXcwumD3.jpg
@jast: Balans między gadkami, a akcją. Do tego w przypadku rozmów poszli w ilość, a nie jakość. NPCe pierdzielą jakieś nudne, nieinteresujące rzeczy (z kolei w Dragonfallu z przyjemnością czytałem wszystko, co każdy miał do powiedzenia)- głównie kolejne ekspozycje fabularne w kółko powtarzające ci te same rzeczy. Podobnie z członkami drużyny- chyba tylko jeden mnie zaintrygował, ale nie na tyle, bym przebrnął przez tę część (a po Dragonfallu byłem napalony jak
@KubiTheGamer: Po Dragonfallu DC byłem tak podjarany Hong Kong, że w trakcie oczekiwań na premierę postanowiłem dać jeszcze jedną szansę wzgardzanemu wcześniej Returns... który po początkowych zgrzytach, później okazał się całkiem niezły. Tym bardziej zabolało mnie, gdy wyczekiwany Hong Kong okazał się najgorszą grą z serii i jedyną, z jakiej nie czerpałem nawet minimum przyjemności ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Przeszedł ktoś już tego nowego Hong Kong, a wcześniej Dragonfall i mógłby zrobić mi małe porównanie? Właśnie przeszedłem Dragonfall. Z początku podobał mi się poziom trudności, bo nie wchodziło się we wrogów jak w masło, ale potem na końcu, robiąc wszystkie questy i te drużynowe również, dobrze rozdzielając atrybuty i kupując najlepszą broń dla mojego elfa pod rifle już tak było.

Co w Hong Kong jest lepsze/gorsze niż w Dragonfall? W DF
@madry_i_mieciutki: Hong Kong nie jest jakiś tragiczny, ale to powtórka z rozgrywki. Fabuła we wszystkich trzech kampaniach bazuje na podobnym modelu. W stosunku np. do Dragonfalla, zgodzę się z @wielooczek postacie są nieco gorsze, zmian jest zbyt mało, powiększenie lokacji nie ma w ogóle sensu, bo nie ma w nich co robić.

Ze zmian na plus: dla mnie to matriks, bo jest po prostu mniej irytujący (tej części gry nie lubiłem