białasy ze schizofrenią są zamykane na oddziałach a baby co wierzą w boga mają stawiane kościoły? oddajcie mi ziomka s--------y śmiesznie się słuchało jego dialogów ze samym sobą
#gownowpis #rozkminka
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@OjciecMateusz: A dzisiaj tak nad tym myślałem. Jakby się miało zachowaną wiedzę to pewnie podjęłoby się sporo innych decyzji, ale nie zmieniłoby to tego, że dalej trafiłoby się w to samo środowisko ze s-----------i starymi.
  • Odpowiedz
@HondaCivic z tego samego powodu dla którego, ktoś zostaje gejem, czy innym tego typu

W większości to jednak jakieś uwarunkowania genetyczne, może dziadek z babcią byli spokrewnieni czy coś takiego, ogólnie raczej kwestie zaburzeń psychicznych

No chyba, że ktoś był ministrantem, to wtedy z zamiłowania.
  • Odpowiedz
W upijaniu się winem odnajduję chwilowy sens, gdyż w każdym łyku kryje się obietnica zapomnienia i ulotnej radości. Choć wiem, że to tylko chwilowa ucieczka od codziennych trosk, to jednak ta radość staje się moim osobistym rytuałem w poszukiwaniu chwilowego szczęścia.
#przegryw #rozkminka #wino #alkoholizm
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

140 godzin praktyk do odrobienia. Czizas, mam już ponad 100 i mam serdecznie dosyć. Żeby jeszcze mi za to zapłacili cokolwiek (innym dziewczynom z grupy za ich praktyki płacą - grosze bo grosze, ale płacą).
A tu czasem mąż szefowej pączka przyniesie. To nie to, że się rozbijają porshe caramerą, nie.

Śmieszne to jest, jak się popatrzy na to od środka. Pacjenci zostawiają GRUBE tysiące, a nasza szczotka do mycia narzędzi nie ma już
Nordri - 140 godzin praktyk do odrobienia. Czizas, mam już ponad 100 i mam serdecznie...

źródło: asystentka-850x566

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Nordri kiedyś to człowiek pracował za 5 zł i się cieszył że praca jest. A teraz to Panie wymagania jakieś. Pączki czy nowe szczotki. W główkach się poprzewracało
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
macie wsod swoich znajomych/przyjaciol osoby na ktore bezgranicznie mozecie liczyc? wg mnie w dizsiejszych czasach to rzadkosc, nawet wsrod najblizszej rodziny nie mowiac juz o znajomych (czy to z pracy/szkoly/studiów). Mówię tu o sytuacjach gdzie wali wam się świat, jest naprawdę źle i potrzebujecie pomocy. Dawniej to było cos normalnego, ludzie sobie wzajemnie pomagali - no bo na kogo mogli liczyc? Teraz wydaje mi się że każdy goni
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: bezgranicznie to ciężko nawet sobie ufać, ale mam takich do których jak stałam na progu po północy, po epizodzie z pożarem chaty, albo prosząc o pierdoły to zrozumieli, chociaż potem wypominali, ale to dziwne bo technicznie nie uważam ich za przyjaciół, random też może ci pomóc jeśli nie jest socjopatą, raczej z tego posta wydziera się tęsknota za głębokimi relacjami, ale te potrzebują czasu który mało kto chce poświęcić
  • Odpowiedz
Żyjemy w zakrzywionej przestrzeni. Rozkmiń jak sobie stoisz na biegunie ziemi to jak pójdziesz kilometr na południe, kilometr na zachód i kilometr na północ znajdziesz się w tym samym miejscu na ziemi. Incepcja to jest nic. Trójkąt robisz w przestrzeni nawet nie myślisz ty. Oblicz z Pitagorasa bok C. xDˣᴰ ehhhhh
#rozkminka #siedzeimysle #heheszki
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wykopki #rozkminka proszę o szczerość :D jeżeli mówi się prawdę, wyznaje się prawdę a ktoś non stop karmi nas kłamstwem, to dla wspólnego bezpieczeństwa trzeba odbić, i walczyć ale już bez nich, zgoda?
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Świat odwróconych wartości, czyli słów kilka o dorastaniu na przełomie wieków.
Rocznik 89, przyszło mi dorastać na blokowisku w 30 tys. mieście 30 km od Wrocławia.
Dzisiaj nie utrzymuje kontaktu z nikim spośród "przyjaciół" z którymi się wychowywałem. Mam 30 lat, dobrą pracę, żonę, dziecko, ale nie mam przyjaciół. Skąd to się wzięło?
Może z tego, że jak dorastałem wśród moich równieśników panował kult odwróconych wartości. Nigdy nikt nikogo nie chwalił. Nigdy
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wczoraj zainstalowałem sobie klasyka #knightsofhonor (średniowieczna gra strategiczna) i zacząłem pykać Polską.
Testowałem kilka sposobów rozwoju i jedyną opcją do wygrania jest militarka, a jakiekolwiek rozwijanie drzew zaspakających plebs szybko kończy się eliminacją. Albo wjeżdzają Krzyżacy albo Kozaki, albo Rosjanie z Tatarami i po 10 turach mnie nie ma.
Posmutniałem gdy sobie uświadomiłem, że nasza obecna władza zamiast rozwijać militarkę, to idzie w prace rozwojowe nad zaspakajaniem plebsu.
#rozkminka
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach