@presburger: O co mogą nas szantażować Indie? Plus jak nam dziś odetną w 100% import tekstyliów to najwyżej pochodzisz dwa sezony w dżinsach, a jak w przypadku importu żywności odetną import to w miesiąc jest umieranie z głodu na ulicach. Szantaż żywnościowy jest do potęgi gorszy od energetycznego. No i koszulka z syfiastych Indii raczej nie pogorszy Twojego stanu zdrowia, syfiasta żywność bez norm już jak najbardziej tak.
czy rolnicy zawsze muszą byc roszczeniowi jak gornicy, lekarze itd? zawsze musza wyciagać łapy? przeciez to rolnicy poniekad szantażują nas kierujac swoje zazlenia do politykow


@presburger: Większość tej roszczeniowości to chłopi a nie rolnicy. Rolnicy nie mają czasu narzekać, bo #!$%@?ą. Gość co ma 50 krów do wydojenia nie pojedzie na Warszawy robić rozróby, bo musi minimum 2 razy dziennie dać żreć i wydoić. Rolnicy też mają swoje za skórą, ale
Węgrzy akurat krótko (òóˇ)

Około 400 rolników protestowało w niedzielę w pobliżu węgiersko-ukraińskiego przejścia granicznego w Zahony przeciwko piątkowej decyzji Komisji Europejskiej o zniesieniu zakazu importu ukraińskiego zboża


Ja się nie dziwię, ktokolwiek był choć raz u bratanków wie jak u nich wygląda lokalny patriotyzm produktów i że ich warzywa / owoce są wysokiej jakości więc nie zamierzają się truć tym czymś z ua
#zboze #
LukaszTV - Węgrzy akurat krótko ᕦ(òóˇ)ᕤ
Około 400 rolników protestowało w niedzielę w...

źródło: FREE_840

Pobierz
To co mi się nie podoba ws. importu ukraińskiej żywności do Polski, to, że politycy ukraińscy chcą nas "uszczęśliwić" na siłę - z ich punktu widzenia zrobić wszystko by zarobić. Uważam, że używanie kruczków w prawie międzynarodowych i unijnym, by wymusić na Polsce czego nie chce tylko dla siebie(bo eksport przez Polske jest dozwolony) pokazuje jak niefrasobliwy jest rząd w Kijowie oraz jak krótkoterminowo gra PiS nie informując partnera o motywacjach i
politycy ukraińscy chcą nas "uszczęśliwić" na siłę


@IdillaMZ: Nie żeby coś, ale nie ma obowiązku kupowania ukraińskiego zboża.

Uważam, że używanie kruczków w prawie międzynarodowych i unijnym, by wymusić na Polsce czego nie chce


@IdillaMZ: Polska sama zgodziła się na zdjęcie ceł z ukraińskich zbóż. A te "kruczki prawne" to wspólna polityka handlowa czyli fundament Unii Europejskiej.
Chwytanie się wspomnianych kruczków prawnych by przeforsować na Polsce cos co cala nasza klasa polityczna uważa za niekorzystne, uwazam za kompromitację Ukrainy.


@IdillaMZ: Gdzie była ta cała nasza klasa polityczna, kiedy UE decydowała w maju o przedłużeniu zawieszenia ceł na produkty eksportowane z Ukrainy w tym na zboże? Jakoś nie pamiętam protestów, a decyzja przeszła przez Radę UE i PE.
O co tak w skrócie chodzi w aferze z ukraińskim zbożem? Dlaczego to embargo? Nie chodzi tutaj pewnie o same wybory w Polsce, bo Polska nie jest jedynym krajem chcącym embarga, a zresztą do niedawna i w całej UE obowiązywało. Chodzi tutaj o to że ukraińskie jest tańsze? Jeśli tak to dlaczego jest tańsze i dlaczego nasze tańsze być nie może? Dlaczego zagraża ono tylko krajom sąsiadującym z Ukrainą, a reszta UE
Jeśli tak to dlaczego jest tańsze i dlaczego nasze tańsze być nie może?


@mango2018: Bo na Ukrainie oligarchowie przy wsparciu zachodnich korporacji stworzyli molochy rolnicze z gigantycznymi gospodarstwami. A więc efekt skali działa i powoduje niskie ceny.

Dlaczego zagraża ono tylko krajom sąsiadującym z Ukrainą, a reszta UE ma na to wywalone?


@voot: Bo transport zboża jest kosztowny. Zboże jest lekkie i zajmuje sporo miejsca a przy tym jest tanie.
@arkadi2020: Też tego nie rozumiem, wjeżdża tyle i tyle zboża, ma jechać przez nasz kraj tranzytem i tyle samo ma wyjechać, jeżeli jest różnica to kary nakładać lub podczas wjazdu wpłacać jakieś wadium które jest zwracane jak papiery się zgadzają. Chyba że z założenia, to zboże ma nie trafiać do Afryki a na rynek wewnętrzy UE, wtedy zmienia to postać rzeczy.
@bombastick @arais_siara trochę tak to wygląda. Powinno być tak że kontraktacji podlega 80% pojemności. Stary kontrakt wygasa przed samymi żniwami. Oczywiście pełna weryfikacja areału rolnika żeby się nie okazało że ten nagle ma 100% więcej zboża z hektara. Jak skup ma kontrahenta na zboże a nie ma tyle w silosach zawiadamia rolników którzy są zakontraktowani a nie sprzedali jeszcze zboża. I jeżeli rolnicy zrezygnują z dostarczenia w danym terminie pomniejsza się kwotę