Do mojej Almy chodzi Robert Makłowicz, znany krakowski smakosz i krytyk kulinarny. Pan Makłowicz zawsze przychodzi do Almy w butach węgierskich marki Bata (pan Robert jest znanym miłośnikiem przyjaźni polski-madziarskiej), spodniach jedwabnych w kolorze jasnym, białej koszuli oraz uszytej w Budapeszcie na miarę marynarce koloru beż. Twarz jego wygolona wygląda jak księżyc w pełni lub młody cypisek, grzywa zaczesana jest do tyłu, a pan Robert - posiadający 150cm wzrostu przechadzając się po
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Najnowszy #maklowicz to jest jakieś cudo nie odcinek xD Pan Robert wizytuje biesiadę w chorwackiej karczmie: pieczone karpie, kociołki z leczo, próbowanie Rakiji czy gruszkowicy oraz degustacja trzydziestokilogramowej słoniny która leżakowała rok, a wszystko to w akompaniamencie cygańskiej kapeli.

Na koniec odcinka Pan Robert ewidentnie jest już po prostu nieźle napity ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale i tak mówi że jeszcze musi popić lokalnym winem xDDDD
g.....i - Najnowszy #maklowicz to jest jakieś cudo nie odcinek xD Pan Robert wizytuje...
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@gumpa_bobi: Jedni mogą go nie lubiec, ale Pan Robert jest już legendą, i niech tak pozostanie ()
Wyjazd z TVP więcej mu dobrego zrobił. Choć przyznam ze to cześć i mojego dzieciństwa xd
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 109
@chianski:

Szanowni, dziś urodziny obchodzi jeden z największych i najwszpanialszych ludzi, których urodziła Polska


Dziękuję, aż takich superlatyw się nie spodziewałem
  • Odpowiedz