Zapraszamy Was, czyli ( ͡° ͜ʖ ͡°) mieszkańców, radnych i sołtysów, a także osoby kandydujące do samorządu w tegorocznych wyborach do udziału w bezpłatnym kursie (Bez)Nadzieja małej i dużej gminy! Podczas 8 spotkań online przybliżymy Wam tematy związane ze sprawami i prawem lokalnym. Nabór trwa do 8 kwietnia, a szczegółowe informacje znajdziecie na stronie:
WatchdogPolska - Zapraszamy Was, czyli ( ͡° ͜ʖ ͡°)  mieszkańców, radnych i sołtysów, ...

źródło: Kurs beznadzieja małej i duzej gminy

Pobierz
@luxkms78: @DIO_: @stuparevic: gosc dal oswiadczenie i rzeczywistosc jest inna

Otóż, narracja nadana w artykule Gazety Wyborczej pt. "Radny PiS nasłał straż miejską i Inspekcję Celno-Skarbową na emerytkę sprzedającą skarpetki przed targowiskiem" (31.10.2022, 13:58 Gazeta Wyborcza Toruń) i w jej kopiach na innych portalach nie ma pokrycia w prawdzie. Prawdą jest, że starsza pani handlująca rękodziełem nie miała pozwolenia na handel. Prawdą jest, że wezwałem Straż Miejską, ale nie Kontrolę Celno - Skarbową. Prawdą jest, że jestem radnym PiS w Toruniu i kierownikiem targowiska. Czego się Państwo nie dowiecie z artykułu red. Pauliny Błaszkiewicz? Po pierwsze, nie dowiecie się prawdy.

Wezwałem Straż Miejską ponieważ pani Barbara (tak ma na imię bohaterka artykułu) stała ze swoim stoliczkiem w FURTCE, A NASTĘPNIE W BRAMIE WJAZDOWEJ/WYJAZDOWEJ! i nie chciała z niej się przesunąć uniemożliwiając bezpieczny ruch pieszym oraz wyjazd samochodom dostawczym z targowiska. To tak jakby ktoś stanął ze swoim straganem na wjeździe na parking przed galerią handlową. Stwarzało to niebezpieczeństwo dla zdrowia, a nawet życia pani Barbary oraz innych klientów targowiska, a mnie w konsekwencji do pociągnięcie do odpowiedzialności karnej za niezapewnienie bezpieczeństwa na targowisku, gdyby coś się stało. Pani Barbarze oferowałem BEZPŁATNE I BEZPIECZNE miejsce na targowisku, 3-4 metry dalej od bramy, przy której sprzedawała oraz krzesło do siedzenia, aby nie musiała stać. Z mojej propozycji skorzystali inni nielegalnie handlujący, stojący obok pani Barbary. Zgodnie z regulaminem toruńskich targowisk spółki Urbitor, w poniedziałki nie pobieramy opłat za handel od takich kupców, co już wielokrotnie było publikowane w mediach/social mediach. Funkcjonariuszka Straży Miejskiej, funkcjonariusze Kontroli Celno - Skarbowej, ja, moja współpracownica wykazywaliśmy się wielką cierpliwością i przez 1,5 godziny tłumaczyliśmy oraz prosiliśmy panią Barbarę, aby się przesunęła. Bezskutecznie. W tym czasie Ci kupcy, którzy się przenieśli spokojnie handlowali.
Po drugie, pani Barbara nie ma 80 lat! Po trzecie, zdjęcie zrobił i nagłośnił w social mediach przechodzący i nierozumiejący całej sytuacji działacz KOD-u oraz sekretarz regionu Platformy Obywatelskiej w Toruniu Marek Krupecki. Po czwarte, starsza pani handlowała w miejscu zakazanym Uchwałą Nr 270/03 Rady Miasta Torunia z dnia 4 grudnia 2003 r. w sprawie wprowadzenia zakazu handlu okrężnego na terenie miasta Torunia.
Po piąte, naprzeciwko stali inni kupcy handlujący zgodnie z przepisami, mający stosowne zezwolenia od MZD i
  • Odpowiedz
Radny pozbawiony przez wójta czy burmistrza dostępu do informacji związanych z działaniem gminy to niestety nierzadki przypadek. Wydawałoby się, że na takie anty-jawnościowe “zagrywki” często nie ma żadnego sposobu, ale sprawa radnego ze Ścinawy, któremu pomagaliśmy i wydane w niej orzeczenie pokazują, że o jawność warto walczyć.
Jej szczegóły opisał dla Was nasz ekspert prawny Szymon Dubiel: https://siecobywatelska.pl/prawo-do-informacji-i-mandat-radnego-wyrok-wsa/

Jeśli spotkaliście się z podobnym problemem, to napiszcie do nas na porady @ siecobywatelska.pl

Wołam:
WatchdogPolska - Radny pozbawiony przez wójta czy burmistrza dostępu do informacji zw...

źródło: comment_1666101080IZ4BiTYJgIZGX3uaT1JU5o.jpg

Pobierz
Sesje rady online w pandemii mogą przysparzać wielu problemów, o czym pisaliśmy nie tak dawno temu, ale niektóre gminy radzą sobie z nimi całkiem nieźle. Przykładem może być gmina Komprachcice. Zapraszamy do przeczytania naszej rozmowy na ten temat z Przewodniczącym rady gminy Krzysztofem Szopą.

W sytuacjach, gdy nie ma możliwości prowadzenia sesji online, chyba jedynym rozwiązaniem są tradycyjne sesje, ale w dużych salach?

To prawda i w takiej sytuacji zadaniem wójta i przewodniczącego rady gminy jest zapewnienie bezpiecznych warunków do przeprowadzenia takiej sesji. Dziś z ciekawości włączyłem sobie transmisję sesji rady gminy, w której radni głosują poprzez wysłanie SMS-a i byłem przerażony. Sala była duża, było w niej tylko ok. 5 osób, choć spokojnie mogłoby się zmieścić więcej. Byli tam – wójt, przewodniczący, wiceprzewodniczący i urzędnicy, a wszyscy radni oglądali u siebie w domach transmisję, bez możliwości zadawania pytań i głosowali, wysyłając SMS-y. Po trzech minutach, gdy ktoś nie wysłał SMS-a lub ten nie doszedł, taka osoba nie uczestniczyła w głosowaniu. Dla mnie to nie do przyjęcia.


Więcej na naszej stronie.
WatchdogPolska - Sesje rady online w pandemii mogą przysparzać wielu problemów, o czy...

źródło: comment_1618846641GLFykfoLkoaFELfbMu2TYC.jpg

Pobierz