Czuję się niezrozumiały przez rodziców... Przez ludzi... Przez świat... Sam... Bez niczyjego wsparcia duchowego, emocjonalnego... Rozpadający się powoli w otchłani czarnej pustki samotności... Ja tylko chciałbym być zrozumiały... Ale każdy po prostu drwi sobie z mojego zachowania, z tego jaki jestem... Zamiast starać się zrozumieć drugiego człowieka... Lepiej po prostu powiedzieć mu wprost że jego zachowanie jest wredne... Dziwne... Chore...
Poznane osoby zaraz zakańczają ze mną kontakt, bo wiedzą... Że nic ciekawego
Akinori456 - Czuję się niezrozumiały przez rodziców... Przez ludzi... Przez świat... ...

źródło: f60b856b035e1636a52ffc72bc2ece84

Pobierz
Gdybym mógł zadać jedno pytanie Stwórcy byłoby to: "PO CO TO WSZYSTKO?"
Ale skoro go nie ma to chyba wszystko wolno, prawda?
Po co mi cokolwiek?
Po co mam przestrzegać norm społecznych?
Dlaczego mam się martwić o innych kiedy nikt się nie martwi o mnie?
Dlaczego ktoś miałby się o mnie martwić?

PO NIC

#przegryw #corazgorzej #pustka #nic #chybamagikinara #strach ##!$%@?żsam #chybaoszaleje #pocojatorobie
@Gajusz_Fiucjusz: tyle, ze ja mowie o osiagnieciu spokoju zyjac, a nie umierajac.

Obiektywnie zycie nie ma sensu - byloby to sprzeczne samo w sobie: sens jest wymyslem ludzkim, naszych subiektywnych uczuc, wiec nie moze w ogole istniec obiektywnie. Sens zawsze musi byc zwiazany z osobami, ktore go szukaja. Dlatego nie istnieje sens wszystkiego, ale istnieje sens zycia danej osoby.

Jesli nie decydujesz sie opuscic gry, to wlasciwym (moim zdaniem) rozwojem postaci
#anonimowemirkowyznania
Cały czas na cos czekam, sam juz nie wiem na co. Dawniej byłem przygniebiony, bo nie mialem dziewczyny, brakowalo mi czulosci. Teraz mam, ale tak na prawde czuje ze bez niej by bylo to samo, nie czuje sie jakos przywiazany do niej, mimo ze jest bardzo w moim typie. Kolejny raz tak mam, nie potrafie sie zakochac :( Nie wiem wlasciwie po co zyje. Mam hobby, ktore lubie i to bardzo,
Dawniej byłem przygniebiony, bo nie mialem dziewczyny, brakowalo mi czulosci. Teraz mam, ale tak na prawde czuje ze bez niej by bylo to samo, nie czuje sie jakos przywiazany do niej, mimo ze jest bardzo w moim typie.


@AnonimoweMirkoWyznania: nie wiem kto wam wazony wmówił, że partner/ka jest receptą na szczęście
Jeśli nie potrafisz być szczęśliwy sam ze sobą to nie będziesz potrafił być szczęśliwy z drugą osobą.

Drugą sprawą jest
#anonimowemirkowyznania
Poradzcie coś, mam 31 lat, nigdy nie mialem dziewczyny. nie trzymalem za ręke, nie całowałem się. W dyskotece byłem raz i to chwile, nawet nie tanczylem tylko stałem przy barze. Nie mam kolegów z ktorymi mógłbym wychodzic i poznawac nowe osoby. Mieszkam z rodzicami, którzy też sa raczej przegrywami - zero znajomych, zycia spolecznego. Czuje, że moja psychika zaczeła się psuć. Czuje się jak zwierzę w klatce, gdzie zaczyna brakować tlenu.
Marzy mi się milion przedsiębiorców w Wawie na dzień dziecka. Albo pięć milionów ludzi z Polski.

Taki marsz jak na święto niepodległości. Żeby przypomnieć niemiłościwie nam panującym sens ich istnienia. I pokazać, że nas jest wielu. Oni znają cyferki ale muszą zobaczyć ten tłum.

Nic już nam nie zostało. Wspomnienie, że policja stoi na straży prawa. Wspomnienie, a nawet legenda, że sądy są sprawiedliwe. Obudziliście się dziś w państwie Polin. Jak się
#anonimowemirkowyznania
Jestem w związku ale poza nim nie mam nikogo
Jesteśmy razem względnie długo, z czasem zluzowaliśmy więzi ze znajomymi. Druga połówka jakoś sobie jednak radzi towarzysko. Ja pozostaje bez nikogo. Tylko związek i rodzina.

Nie lubię imprez, szumu, small talków, nie potrafię zagadać obcej osoby, nawiązać nowej relacji. Zawsze ktoś musi mnie przedstawić albo rozmówcy musi bardzo zależeć na rozmowie. Rozmowa z płcią przeciwną jest zawsze jeszcze trudniejsza, chociaż takie rozmowy
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Jestem w związku ale poza nim nie m...

źródło: comment_1587846250SGjzEik8W1vuJNvnSMl1B9.jpg

Pobierz
@AnonimoweMirkoWyznania: szukanie znajomego do "wychodzenie na browarek" to średni pomysł. Zakładam, że się czymś interesujesz, masz hobby, zajęcia itd. jeżeli nie masz to znajdź sobie coś co Cię zainteresuje.
Zacznij się zajmować tym w grupie i tam poznawaj znajomych.
Przykładowo: jeździsz na motocyklu to jedź na zlot, poszukaj na FB wspólny wyjazd w góry. Tam poznasz ludzi z którymi pogadasz o tym co lubisz. Zamiast small talkow pogadasz o konkretach. Czyli:
op: @wiii: Moje hobby są bardzo domowe. Nie spotkam się z ludźmi, żeby pogadać z nimi o gierkach. Lubię też sporty, ale nie jeżdże na stadiony.
No i jak mieszkasz na wsi pod małym miastem (od razu zawołam @Malinowaona, bo pyta), to nie masz takich dużych możliwości.
@Jakwarszawa: Nie jestem osobą dynamiczną, nie czerpię przyjemności z wyjść, nawet w ramach związku. Koncerty? Też nie zdarzyło mi się nigdy