Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Poradzcie coś, mam 31 lat, nigdy nie mialem dziewczyny. nie trzymalem za ręke, nie całowałem się. W dyskotece byłem raz i to chwile, nawet nie tanczylem tylko stałem przy barze. Nie mam kolegów z ktorymi mógłbym wychodzic i poznawac nowe osoby. Mieszkam z rodzicami, którzy też sa raczej przegrywami - zero znajomych, zycia spolecznego. Czuje, że moja psychika zaczeła się psuć. Czuje się jak zwierzę w klatce, gdzie zaczyna brakować tlenu. Czasami dopada mnie przygniatające poczucie samotności, bezradności. Wy tez tak macie, że czujecie jakbyscie byli na innej planecie? Bo ja tak wlasnie mam, jakbym zył na jakims pustkowiu gdzie ludzie nie istnieją. Oczywiście są oni w otoczeniu na dworze, ale nawet mijając ich czuje sie jakbym był całkowicie sam na tym swiecie. Chciałbym ulozyc sobie zycie, miec żone, dzieci, ale te marzenia są obecnie w mojej głowie takie nie realne, wiem, ze nie do spełnienia. Nie w moim życiu, musiałbym się drugi raz narodzić. Nie wiem, poradzcie coś...
#przegryw #samotnosc #pustka #bezsens #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #605794f92f2b84000aacc64f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
  • 17
@AnonimoweMirkoWyznania: po primo to terapia. Jak naprawdę nie masz nikogo zaufanego, przed kim możesz się otworzyć i wygadać, zadać sobie trochę trudnych pytań to będzie ciężko.
zapytaj sie siebie co sie stało z twoimi znajomościami ze szkoły.
jakie masz relacje w pracy.

Szukasz myslami kobiety, która uratuje cie z twojego przegrywu. To nie zadziała. Zacznij od znajomych. Sam chyba sobie nie zdajesz sprawy, ilu jest ludzi mierzących się z samotnością, którzy
@AnonimoweMirkoWyznania: Powiem Ci, że coś mnie ruszyło czytając twój wpis, bo czasami czuję to samo. Od 6 lat pracuję w domu i wiem że przynajmniej za część z tych objawów odpowiada brak ruchu. Brzmi to jak banał, ale spróbuj jeden dzień porobić coś męczącego. Pobiegaj, ponoś coś z piwnicy, ale tak intensywnie, żeby mieć zakwasy. Potem weź prysznic i zastanów się, czy nie czujesz się lepiej. Nie pomoże Ci to w
@AnonimoweMirkoWyznania: 26 lvl here i mam to samo, teraz próbuje po mału wrócić do biegania żeby schudnąć i po woli uczyć się programowania, i gdy mówię powoli, to naprawdę robię to tylko gdy mam ochotę bo moje zdyscyplinowanie trochę zajmie zanim będę mógł się "zmuszać" do czegoś trudnego regularnie
EleganckiBaran: Nie jesteś jedyny z takim problemem.

Pójdźmy w drugą stronę - czemu mając 31 lat mieszkasz z rodzicami? Czemu nie masz znajomych? Co sprawia, że siedzisz w domu?

Byłem w tym miejscu co Ty. Bałem się wyjść, wziąć inicjatywy, podjąć ryzyka, wziąć na siebie odpowiedzialność.
Pierwszą osobą którą masz kochać jesteś Ty sam. Zadbaj o siebie, ubierz się porządnie, rozwijaj karierę, ucz się dobrych manier, troszcz się o swoje zdrowie