Postanowiłem wrócić do Dark Side of the moon Pink Floydu i muszę powiedzieć, że jestem dość rozczarowany. Zapamiętałem go w o wiele lepszym świetle niż powinienem.

'On the run' nie robi tu nic poza nadaniem atmosfery, 'Money' zupełnie nie pasuje do reszty utworów, psuję tę atmosferę i jest zwyczajnie średnie (poza sekcjami instrumentalnymi). Najlepszymi utworami są dla mnie zdecydowanie Us and them i Great Gig in the sky. Świetnie utrzymują charakter płyty,
PanMixer - Postanowiłem wrócić do Dark Side of the moon Pink Floydu i muszę powiedzie...

źródło: comment_rJf4eUxloUunqeCybyQlP3w1og4Jh7WK.jpg

Pobierz
@PanMixer: Mam podobne odczucia co do tego albumu. Jest to oczywiście płyta - monument muzyki współczesnej - niczego tu nie brak. Mamy świetne teksty, świetną muzykę, koncept - wszystko dopracowane do perfekcji - nie ma dla mnie tutaj żadnego niepotrzebnego dźwięku. Mimo wszystko, jednak, potem grali jeszcze lepiej i lepiej, lecz wszyscy uczepili się właśnie tego albumu. Dlaczego? Myślę, że głównym powodem jest to, iż jest to najłatwiejszy w odbiorze album
  • Odpowiedz
  • 6
@wetorek2 jak sie dobrze zakręci, bez większego problemu można skończyć studia i nie wiedzieć praktycznie nic o programowaniu. Liźniejsz wszystko po łebkach i dadzą dyplom.
Zależy od Ciebie po co tak na prawde studiujesz.
  • Odpowiedz
@wetorek2: Bardziej niż kierunek liczą się ludzie z którymi tam będziesz siedzieć, np czy to na TCSie czy na tych najwyższych AGHowskich progach masz ogarniętych ludzi (część jest tam bo mieli szczęście, ale tylko część). I tak czy siak najwięcej nauczysz się pewnie z zajęć projektowych, chociaż takie rzeczy które są teoretyczne jak np projektowanie relacyjnych baz danych czy cechy protokołów sieciowych się później przydają.
  • Odpowiedz