via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Ertenix: tak, niektorzy mowia wrecz kilka tygodni... ja zawsze zalecam wybrac przynajmniej opakowanie do konca. jogurty, kefir, kiszonki tez sa nie bez znaczenia
  • Odpowiedz
Czy ktokolwiek orientuje się może jaka ilość żywych kultur bakterii znajduje się w "naturalnych probiotykach", czyli pożywieniu takim jak: jogurty, kiszone ogórki, kiszona kapusta, sok z kiszonego buraka itp?

W dość mocno reklamowanym i drogim probiotyku z apteki, czyli Vivomixx mamy w jednej saszetce ok 400 miliardów takich bakterii (8 różnych szczepów)

W internecie pełno jest informacji, jak to naturalne kiszonki są super, ale NIGDZIE nie znalazłem jak dotąd informacji ile takich
  • 0
@tRNA jaki np.? Miałem badania na pasożyty i nie wykryto. Chyba że pod kątem jakiegoś konkretnego mam zrobić?

@Prozdrowotny podobno niektóre bakterie w jelitach żywią się cukrem i czujemy ssanie na cukier. Jak się go nie dostarczy to one wymierają. Tylko nie wiem czy to się tyczy wyłącznie złych bakterii? Czy może przez probiotyk zmienia sie balans dobre : złe bakterie który powoduje chęć na cukier?
  • Odpowiedz
Mirki, czy ktoś z Was zarzuca sobie na zimę/okres grypowy "kurację" za pomocą probiotyku? Nawet nie żrąc wcześniej antybiotyku. Ostatnio byłem w galerii w aptece i podsłuchałem rozmowę farmaceutki z klientką, której ktoś tam dostał grypy żołądkowej. Z rozmowy wyszło, że takie grypy konkretnie rozpieprzają jelita, że flora bakteryjna dostaje ostro po głowie, itp. Dodatkowo aptekarka powiedziała, że probiotyki powinno się brać nie tydzień - jak radzą lekarze - a minimum miesiąc,
@marusz: Na grypę żołądkową najlepszą obroną jest cola. Probiotyki nie sądzę żeby pomogły nie zachorować, raczej tylko szybko wrócić do zdrowia.
  • Odpowiedz