#metal #postmetal #sludge #blackmetal #polskamuzyka
#cultowe (1253/1000)

Dola - Tam Mnie Nie Ubijesz z płyty Dola (2020)

No jest to jazda bez trzymanki, choć dla mnie osobiście, jak na 7 numerów, trochę za dużo tu wypełniaczy, nie pasują mi proporcje "treści" do wszelakich plumkań. Numery same w sobie mają momenty oddechu, czy to w środku, czy w intro (czy tak jak w tym tutaj - i w intro i w środku), no
cultofluna - #metal #postmetal #sludge #blackmetal #polskamuzyka
#cultowe (1253/1000)...
#metal #deathmetal #polskamuzyka
#cultowe (1252/1000)

Vader - I.F.Y. (I Feel You) z płyty pt. Future of the Past (1996), a w oryginale oczywiście numer I Feel You z płyty pt. Songs of Faith and Devotion (1993) z repertuaru Depeche Mode

No nie była to może najszczęśliwsza cover-płyta na świecie. Większość piosenek, szczególnie tych thrashowych w oryginale, jakoś bez polotu została tu "odtworzona". Z tego wyłamują mi się 3 ostatnie piosenki na płycie,
cultofluna - #metal #deathmetal #polskamuzyka
#cultowe (1252/1000)

Vader - I.F.Y. (I...
@cult_of_luna: Jakoś niezbyt podchodzi mi idea robienia płyty coverowej z cudzymi hitami i nie bardzo rozumiem ten krok (może powinienem sobie odświeżyć Wojnę Totalną to bym wiedział skąd im się to wzięło ( ͡° ͜ʖ ͡°) ). Zrozumiałbym amatorów, którzy niezbyt sobie radzą z komponowaniem i aspiracji na wyjście z garaży nie mają (czasem na jakimś klubowym koncercie mniej znanego zespołu słychać przeskok w jakości kiedy po
@ja_nie_lubie: wszystko prawda, tylko trzeba pamiętać że Vader wydając tę płytę miał na koncie tylko dwie długogrające płyty i był zaledwie 4 lata od debiutu, nie byli nie wiadomo jakimi gwiazdami żeby się przejmować czy to krok wstecz, czy w przód :) do tego o ile wiem to też nie było tak że sobie wymyślili - znajdźmy 12 piosenek i je scoverujmy, tylko mieli je porejestrowane na różnych demówkach lub grali
#rap #polskirap #polskamuzyka
#cultowe (1250/1000)

Łona - Rozmowa z płyty Koniec Żartów (2001)

Raz na 50 czy 100 odcinków pod tym tagiem musi być coś out of context :)

------------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Kiedyś przez tysiąc dni postowałem tu piosenki które z różnych względów weszły mi w głowę w ciągu ostatnich 20 lat. Teraz wrzucam już niekoniecznie
cultofluna - #rap #polskirap #polskamuzyka
#cultowe (1250/1000)

Łona - Rozmowa z pły...
#metal #deathmetal #technicaldeathmetal #polskamuzyka
#cultowe (1249/1000)

Decapitated - Homo Sum z płyty Carnival is Forever (2011)

Z tej płyty pod tagiem jeszcze ich nie było, niech więc będą.

Ogólnie w ostatnich kilkunastu latach, mniej więcej właśnie od tej płyty nie mieli za bardzo dobrej prasy, ani też nie narzekali na nadmiar szczęścia w życiu. Paradoksalnie dobrze mi się słuchało jeszcze tego krążka i dopiero na następnych zacząłem trochę ziewać. Najbardziej zapamiętały mi
cultofluna - #metal #deathmetal #technicaldeathmetal #polskamuzyka
#cultowe (1249/100...
#metal #polskamuzyka
#cultowe (1247/1000)

Sweet Noise - The Flame of Life z płyty pt. The End of Century (1999), czyli z angielskojęzycznej wersji albumu Koniec Wieku (1998), na którym utwór znany jest z polskim tekstem jako Płomień Życia.

No cóż, akurat pasuje, bo lubię angielską wersję tego kawałka, chociaż płytę w całości zdecydowanie wolę po polsku. W ogóle to jedna z moich ulubionych płyt i jestem w tym mocno osamotniony (
cultofluna - #metal #polskamuzyka
#cultowe (1247/1000)

Sweet Noise - The Flame of Li...
#rock #rockgotycki #gothicrock #polskamuzyka
#cultowe (1246/1000)

Closterkeller - Tak Się Boje Bólu z płyty Scarlett (1995)

Taki tam staroć. Zawsze zwracałem uwagę na ten nietypowy riff (nie wiem czy to riffem można nazwać) w refrenie.
A tak poza tym to sentyment do tej płyty :)

#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Kiedyś przez tysiąc dni postowałem tu piosenki które z
cultofluna - #rock #rockgotycki #gothicrock #polskamuzyka
#cultowe (1246/1000)

Clost...
@cult_of_luna: Byłem na koncercie z okazji 25 lecia tej płyty. Cały koncert został zapisany jako płyta reScarlet i dodany do reedycji Scarlet. Ania już wtedy zakrawała pod lekką groteskę z jej śpiewem. W pewnym wieku nie idzie osiągnąć partii głosu sprzed lat. Pomimo tych wad bardzo miło wspominam cały koncert jak i całą płytę. Brakuje reedycji Cyna bo to chyba najbardziej ich niedoceniana płyta.