Siedziałem dzisiaj pół nocy na lotnisku. Jak zwykle, nie ważne gdzie, nie ważne po co - ważne, że siedziałem. Nad ranem przyszło pięciu takich Zbyszków. Widać, że wracają do ojczyzny z prac sezonowych czy innych na tych słynnych saksach. Widać też, że całą noc ten powrót do ziemi ojców oblewali.

Teraz trochę przybliżę, kto to są Zbyszki, bo hehe Januszy każdy zna, Karyny każdy zna, ale Zbyszki to osobna podkategoria. Kiedyś ogólnie
Nie mam tu na myśli biegnięcia przez lotnisko do bramki, potem przez ten rękaw, a potem korytarzem samolotowym na swoje miejsce, tylko #!$%@? zobaczył przez te wielkie okna co są na lotniskach jakiś samolot co sobie stał, i pobiegł 'na azymut' czyli #!$%@?ł się na pełnej #!$%@? mordą w szybę xD Była ona najwidoczniej przyzwyczajona do takich zagrożeń, bo nic jej się nie stało, czego nie można powiedzieć o mordzie zbysia, która
Dzis fajna #afera na budowie. choć zaczela sie ujowo.

Piatek wszyscy uśmiechnięte mordy chociaż pada.
Ja z moją ekipą w składzie John główny pipelayer i mitfar pomocnik rurowego kladziemy kanalizację ;)
muza z Bluetooth speakera naparza. mitfar polazł gdzieś i wraca...godzina piąta a ten sie ze mną żegna.
co jest a ten mi gada że szef ( taki #!$%@? z irlandii Pat) go #!$%@?ł że dzis ostatni dzien bo niema duzo pracy.
Pobierz zomowiec - Dzis fajna #afera na budowie. choć zaczela sie ujowo.

Piatek wszyscy uśmi...
źródło: comment_4ev6NRTnSLKdPVXxtjMdZWpERZOTCbzB.jpg