Ostatni wpis pod tagiem #platkiowsianewnorwegii który przekazuje prosto od @platkiowsiane


" Ostatni wpis pojawił się prawie 3 lata temu a myślę, że należy się jakieś zwieńczenie tego tagu. Post pojawiłby się bezpośrednio po zakończeniu mojej przygody z Norwegią, ale dostałem wtedy perma za jakąś bzdurę.

Po przeczytaniu własnych wpisów z tagu łapie mnie zażenowanie i patrząc z perspektywy czasu dziwię się, że w ogóle odważyłem się na ten wyjazd. W sumie teraz wiem, że to była w 20% odwaga i 80% głupota xD W każdym razie więcej niż finansowo na tym wyjeździe zyskałem pod kątem doświadczenia w życiu i na emigracji oraz samodzielności, bardzo mi się to przydało w życiu i sprawiło, że jestem obecnie wersją lepszą s-----------o
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Pamiętacie może #kaktuswnorwegii? Co myślicie o takim wyjeździe pod koniec lipca do #norwegia na miesiąc,dwa i szukać tam pracy na miejscu? Oczywiście znając norweski na poziomie b1 czyli komunikacja by była z lokalsami. Czytałem #platkiowsianewnorwegii i widziałem że do końca @jegertilbake nie wyszło tam. Przykładowo spakowałbym namiot, kilka rzeczy, spałbym w lesie (XD http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_hd83Rih1m1cEdWgeouueRUm3He37YOIM.jpg) i szukałbym roboty z wioski do wioski. Jak nie wyjdzie trudno, zwinąłbym się i do domu - przynajmniej by były wakacje.

#emigracja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@robertK: nie, możesz sobie sypiać na takich postojach przy drogach - pełno tego wszędzie, jak tak robiłam, nikt nigdy się o nic nie przyczepił - nie wiem jak w miastach dużych, bo tam masz strefy płatnego parkowania, to byś musiał duużo zapłacić. Możesz też korzystać z campingów - tam za niewielką opłatą możesz się umyć czy korzystać z elektryczności, więc też dobra opcja co jakiś czas.
  • Odpowiedz
Dzisiaj podsumowanie wyjazdu i dalsze plany związane z Norwegią.

Wróciłem do Polski 3 dni temu.

Obecnie odpoczywam, spotykam się z rodziną i znajomymi, umawiam wizyty do lekarzy i dentysty na kontrolę, żeby potem na emigracji nie płacić pół pensji jak mnie rozboli ząb ( ͡° ͜ʖ ͡°) W niedzielę mam urodziny a w przyszłym tygodniu zacznę
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jako, że rzucam swoją pracę w Norwegii jako sprzątaczka do firmy zostały przyjęte nowe osoby, które mnie zastąpią. Polega to po prostu na tym, że pracują ze mną te kilka dni zanim zaczną pracować same, żeby ogarniać co i jak.

Jednym z miejsc, które sprzątam są klatki schodowe. Z-------l tam jest spory i jest to jeden z powodów dla których rzuciłem robotę. Dzisiaj się dowiedziałem, że sprzątać tam za mnie będzie Polka, która rano zadzwoniła, żebyśmy się spotkali na stacji metra i poszli razem, bo sama nie trafi.

Po 10 minutach czekania zamiast Polki wbił wieloryb xD Trochę się zdziwiłem co szef o-----ł z przydzieleniem jej tutaj, ale uznałem, że może mieć dobra formę z trenowania sumo więc idziemy xD

Droga
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bocznica: To jest tag raczej dla osob zainteresowanych tego jak wyglada zycie i glownie praca w Norwegii, zakladalem go z mysla o emigrantach oraz po to, zeby moi znajomi wiedzieli jak mi sie powodzi stad tez duzo szczegolow. Jesli trafiles tutaj przypadkowo to zwyczajnie to pewnie nie dla ciebie i nie czytaj kumplu ( )
  • Odpowiedz
@Blizz4rd: z przyzwyczajenia tak napisałem bo prościej rodzinie powiedzieć programistka niż front end developer. Chociaż współcześnie front end to programowanie w visual studio i z maszynami wirtualnymi więc w pełni zasługuje na to słowo ;)
  • Odpowiedz
tl;dr


Dzisiaj się wydarzyło więcej niż przez wcześniejsze 2 tygodnie więc dodaję nowy wpis ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wczoraj dostałem telefon od kierownika, żebym przyszedł jutro na 6 sprzątać restauracje 10min od mojego domu. Trochę był niechętny (wydaję mi się, że mnie nie lubi) więc powiedział, że jeszcze potwierdzi. Pewnie szukał kogoś innego, żeby mnie nie wziąć,
platkiowsiane - tl;dr

SPOILER

Dzisiaj się wydarzyło więcej niż przez wcześniejs...

źródło: comment_oVp62huYFOq5FisAfkHTPVpAr2U5raYj.jpg

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@platkiowsiane: Rób jak uważasz. Jasne, w firmach sprzątających nieźle się zarabia, o ile jest dobry grafik. Ogólnie o pracę ciężko w tej chwili nawet Norwegom. Znam jedną Norweżkę, która ma z 10 lat doświadczenia pracy w sklepie, a jej nie przyjęli do nowo otwartego, bo chętnych było ponad 100 osób. Loteria.
  • Odpowiedz
@platkiowsiane: Fakt. Co do sklepów, to są zamknięte środowiska. Sieciówki mają wywieszone ogłoszenia w pracowniczych stołówkach i nigdzie indziej. Chyba, że dla picu. Jedyny sposób, żeby się dostać, to w tej chwili pośrednictwo i nawiązanie znajomości z szefostwem. Ew. "ringevikar" lub 30% etatu.
Oby Ci się udało z tym sprzątaniem i pokojem.
  • Odpowiedz
Czas dodać jakiegoś posta, bo od ostatniego minęły już 2 tygodnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Najpierw praca, bo to głównie z tej uwagi powstał ten tag. Biuro, które sprzątam codziennie wieczorem (12h w tygodniu) opuściła większa część pracowników z uwagi na ferie w związku czym wyrabiamy się znacznie szybciej niż mamy na kontrakcie także spoko.

Niestety klatki schodowe za które mamy płacone tylko nieco ponad 3,5h/ tydzień zajmują realnie z 2x tyle a w dodatku dojazd zajmuje z pół h a potem przychodzi kierownik i mówi, że i tak c-----o wysprzątane. Rumunce udało się znaleźć więcej godzin w innej firmie w związku z czym p------i sprzątanie na tych klatkach i z uwagi na to też będę musiał coś znaleźć, żeby razem z nią pójść do szefa i powiedzieć, żeby nam to wymienił na coś innego a jak nie to tak czy inaczej rezygnujemy
platkiowsiane - Czas dodać jakiegoś posta, bo od ostatniego minęły już 2 tygodnie ( ͡...

źródło: comment_TeNiPQDf87o0JTu44eaeLdtKOesTYYIH.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zadig6: Nie narzekam na sprzatanie samo w sobie. Jak masz dobry kontrakt i ci placa uczciwie to robota jest luzna, nie meczy fizycznie a w sklepie stawki godzinowie sa chyba mniejsze a przyjmuja tam albo zbyt wykwalifikowane osoby albo do wykladania towaru murzynow z navu (cos jak urzad skarbowy, placi im polowe pensji) takze nie dam rady tam wbic. Nie mam zamiaru sie poddawac, podejrzewam ze znajde wiecej kontraktow w
  • Odpowiedz
Jadę dzisiaj metrem do pracy, wysiadam na stacji w centrum Oslo i z daleka widzę kanarów. Tutaj są ustawieni po prostu tak, że odgradzają dalsze przejście. Niezbyt to rozumiem, bo jak ktoś jeździ bez biletu to może zwyczajnie zawrócić, wsiąść spowrotem do metra i wysiąść na kolejnej stacji unikając w ten sposób kary. Widać ich z daleka.

Ja na bilecie nie cebulaczę mimo, że tanie dla mnie nie są to na te warunki drogie specjalnie też nie - 680 koron za miesięczny na pierwszą strefę (dla ludzi nie w temacie to jakieś 320 zł).

Zbliżam się do kontrolerów wyjmując jednocześnie bilet z portfela, wręczam po czym dostaję informacje, że mam się cofnąć do gościa z czytnikiem kart kredytowych, bo jest problem z moim biletem. Nie wiem o co chodzi, bo kupowałem przedłużenie o miesiąc 9 dni temu w sklepie.

Zastanawiam
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@platkiowsiane: normalne podejście na zachodzie, założył, że nie jesteś złodziejem tylko po prostu nie wiedziałeś o tym - tyle, przyzwyczaj się i przestań panikować jak polaczek, nawet na kare powinieneś przystać z podniesioną głową za własny popełniony błąd a nie o ucieczce myśleć.
  • Odpowiedz
@platkiowsiane: Kiedyś jechałem tramwajem na uczelnię, w środku dużo erazmusów i nagle kontrola biletów. Jakiś Hiszpan miał bilet, ale nieskasowany i zaczął się tłumaczyć kanarowi po angielsku, że nie wiedział. Kanar średnio ogarniał angielski, więc tylko wydukał z siebie "ok, ok" i zawołał swojego kolegę, który sprawdzał bilety z drugiej strony. Ten drugi przyszedł i w miarę zrozumiałym angielskim (bez szału, ale powiedział to, co chciał) wytłumaczył Hiszpanowi, że bilet
  • Odpowiedz
#norwegia
hej mirki pracujące w norwegii lub znający tamtejsze aktualne realia rynku pracy. Czy waszym zdaniem osoba, która nie ma wykształcenia technicznego, nie posiadająca twardych technicznych kwalifikacji zawodowych, nie będąca programistą itp. Może coś zrobić w Polsce, żeby w miarę trafić w zapotrzebowanie na tamtejszym rynku pracy i po jakimś czasie zacząć zarabiać tam sensowne pieniądze i znaleźć stałe zatrudnienie. Zaczynam naukę norweskiego no ale jak zapoznaje się w miarę
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@picipolo: w no jest zaaaajebiscie trudno znalesc prace. Pomysl logicznie... kto nie chcialby pracowac w norwegii? Tylko ludzie ktorzy maja konkretny zawod i doswiadczenie ktore pozwala im na godne zycie na miejscu i nie potrzebuja wyjazdow. Takich ludzi potrzebuja norwegowie dlatego tacy znajda prace.
Cala reszta to setki tysiecy ludzi nie tylko z cebulandii ktorzy chcieliby pracowac w NO.
Pracownicy sezonowi ktorzy tam jezdza (niektorzy po 15 i wiecej lat
  • Odpowiedz
@picipolo: bo norwegia daje im status uchodzca. Dostaja darmowe mieszkanie i kase na zarcie. Polacy sa wyjatkowo opornym narodem jesli chodzi o nauke obcych jezykow. Podejrzewam tez ze urzedy pracy chetniej pomagaja takim murzynom znalesc prace bo chca sie pozbyc kolejnej glowy do wykarmienia.
  • Odpowiedz
Dawno nie pisałem więc czas dodać nowego posta z relacjami z ostatnich 2 tygodni - czyli więcej o robocie, pierwsza wypłata, użeranie z bankami, paczka z Polski i inne pierdoły.

Pozwolę sobie też zareklamować się ponownie moim tagiem #platkiowsianewnorwegii pod spodem gdyż robiłem to tylko raz przy pierwszym poście a może nowe osoby będą zainteresowane.

O robocie:

Właśnie
platkiowsiane - Dawno nie pisałem więc czas dodać nowego posta z relacjami z ostatnic...

źródło: comment_DEs36wXMPGvjAOu1itXEA7L6n4zG6DfH.jpg

Pobierz
  • 47
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Przyszedł mi w tym tygodniu po 13 dniach od wizyty w urzędzie (UDI) D-numer oraz skattekort. D-numer to taki odpowiednik naszego PESEL-u (z tym, że to numer tymczasowy a numer personalny teraz dają po 3 miesiącach w jednej pracy jak się pokaże paski wypłat) jest on potrzebny do załatwiania tutaj wszelakich spraw i jak tylko go dostałem to poszedłem także otworzyć konto w banku (DNB). W banku powiedzieli, że papiery przyjdą mi za tydzień pocztą i mogę je albo odesłać albo z nimi przyjść, żeby mi je aktywowali.

Muszę jeszcze wyrobić Mini ID (teraz zamówiłem jakieś kody PIN, które idą też na pocztę w 1-5 dni...) potrzebne do załatwiania spraw przez neta, zrobić flytemelding i sobie załatwić lekarza rodzinnego. Na początku trochę biegania po urzędach jest i trzeba to ogarniać także jak będę to miał za sobą to postaram się zrobić jakieś podsumowanie w punktach po kolei.

Wczoraj do mnie dzwonił szef, żebym przyszedł z tym D-numerem do niego, ale mi to nie pasowało więc wytargowałem zrobienie skana (telefonem i apką FastScanner, którą polecam ( ͡° ͜ʖ ͡°) a oryginał mam dostarczyć w poniedziałek. Powiedziałem mu też, że muszę z nim pogadać o pracy, bo o ile praca w biurze taka zła nie jest to klatki schodowe na które mamy ~1,5-2h dziennie schodzą ~5,5h dobrym temp bez przerw. Dodatkowo poproszę go, żeby mnie miał na uwadze gdy się pojawi więcej roboty, którą będzie mi mógł przydzielić, żebym
platkiowsiane - Przyszedł mi w tym tygodniu po 13 dniach od wizyty w urzędzie (UDI) D...

źródło: comment_0LuHHJnpC1cFSK99AbHL6tcctm36oW8o.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@platkiowsiane: Widze, ze masz ciezki start, ale to bedzie plusem, jak juz bedziesz mial robote lepsza to i dupe twarda xD Jak oceniasz w praktyce wykorzystanie jezyka? Pamietam ze w Polsce 2 lata sie uczyles, kiedys gadalismy o tym. Jestes w stanie tam sie z tubylcami dogadac? Z czym jest ciezej- zrozumieniem im Ciebie czy Tobie ich nawijki? Pozdro, nie poddawaj sie chlopie ;-)
  • Odpowiedz
@kto_ma_potrzymac_dwie_dychy: Nie mam okazji za bardzo duzo gadac po norwesku, ale jak juz cos trzeba zalatwic to nie ma problemu. Np. konto w banku bez problemu po norwesku, w pracy z szefem i kierownikami tez tylko po norwesku gadam. Tutaj moj norweski raczej rdzewieje bym powiedzial i nie chce mi sie go uczyc samodzielnie metodami z Polski jak jestem zmeczony po pracy.

Nie wiem czy taki ciezki start, zobaczymy jak
  • Odpowiedz
Życie u mnie toczy się nadal spokojnie, bez większych rewelacji ani zaskoczeń, ale pasuje coś napisać.

Nadal czekam na papiery, żebym mógł założyć konto w banku aby otrzymać pierwszą wypłatę 20 czerwca do której też dojdzie kilka dni między 15 a 20 maja. Ktoś mi napisał jednak, że pierwsze 3 wypłaty można przelać na czyjeś inne konto jak się nie ma, ale nie wiem jak to jest w mojej firmie.

Wczoraj rano jechałem też wypełniać "timeliste" czyli po prostu wpisywać ile godzin i gdzie przepracowałem. Gdy wypełniałem to ich metodą to od 15 do końca maja wyszło chyba 47h, bo było kilka dodatkowych godzin i innej roboty. Do wypłaty do 20 powinno wyjść niespełna drugie razy tyle.

Całe
platkiowsiane - Życie u mnie toczy się nadal spokojnie, bez większych rewelacji ani z...

źródło: comment_UDVSAGDQLvLtFtGpjaRTB9YGYAse4czO.jpg

Pobierz
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Przez to, że Rumunka trochę ostatnio z-----a i zapomniała o istotnym pomieszczeniu mieliśmy kontrolę szefa wcześnie rano w biurze, ale nie dzwonił do mnie ani nie dostałem żadnej wiadomości od Eweliny więc chyba tym razem było spoko. W robocie nabrałem trochę wprawy i przynajmniej spełniam oczekiwania, ale niemożliwej jest zrobienie tego w podanym czasie (średnio schodzi 2x dłużej). Do wysiłku fizycznego się człowiek przyzwyczaja a potem można szybciej w nocy zasnąć (co wcale takie proste nie jest gdy w nocy jest dzień).

Dodatkowo dostałem wczoraj telefon od szefa czy mogę pracować przy przeprowadzkach od 8 do 16 w poniedziałek, bo jakaś firma potrzebuję pomocy. Oczywiście się zgodziłem także w poniedziałek będę "w terenie" od 7 do 22 (od 17 biuro). Mam też nadzieję, że zostanie to potraktowane jako nadgodziny i że do 20 czerwca uda się założyć konto w banku, żeby otrzymać wypłatę. Póki co czekam na papiery, które powinny być u mnie do tygodnia jak nic się nie o-----e co nie jest wykluczone. Nakleiłem też imię i nazwisko + adres na bramie mimo, że nikt tego nie zrobił, trochę z------e to wygląda, ale trudno xD

W kolejnych dniach zbliża się termin płacenia czynszu (5,5k nok ze wszystkim), który będę musiał pokryc z oszczędności, które się szybko kurczą. Na szczęście w niedzielę jadę do Szwecji z @adicur i innymi osobami na zakupy a kurczak z Polski skończy mi się akuratnie dzień wcześniej (
platkiowsiane - Przez to, że Rumunka trochę ostatnio z-----a i zapomniała o istotnym ...

źródło: comment_Zr94zzTAPz4xpJH5WgnKngIDYHF72xZc.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach