Aktywne Wpisy
Tyrande +23
Pytanko. Pracuje hybrydowo. Na służbowym laptopie mam maila że komputer potrzebuje manualnego restartu do aktualizacji i to parę godzin potrwa.
W mailu jest informacja, żeby najlepiej odpalić ręcznie aktualizację w nocy.
Czy firma może ode mnie wymagać włączania laptopa poza godzinami pracy?
#pracbaza #korpo #pytanie #praca
W mailu jest informacja, żeby najlepiej odpalić ręcznie aktualizację w nocy.
Czy firma może ode mnie wymagać włączania laptopa poza godzinami pracy?
#pracbaza #korpo #pytanie #praca
xiv7 +54
Ciekawostka: tak w roku 2050 będą wyglądać flagi stanowe Polski, Niemiec czy Francji jak Unia zmieni się już w Stany Zjednoczone Europy, mocarstwo światowe zapewniające bezpieczeństwo i komfort życia, nie jakieś romantyczne mity o podzielonym kontynencie bo przodkowie 500 lat temu tak żyli to my też musimy mimo że to nie daje nic w praktyce, a co więcej prowadzi do wojen. Ciekawe kto wtedy będzie u nas gubernatorem a kto będzie we
Nadal czekam na papiery, żebym mógł założyć konto w banku aby otrzymać pierwszą wypłatę 20 czerwca do której też dojdzie kilka dni między 15 a 20 maja. Ktoś mi napisał jednak, że pierwsze 3 wypłaty można przelać na czyjeś inne konto jak się nie ma, ale nie wiem jak to jest w mojej firmie.
Wczoraj rano jechałem też wypełniać "timeliste" czyli po prostu wpisywać ile godzin i gdzie przepracowałem. Gdy wypełniałem to ich metodą to od 15 do końca maja wyszło chyba 47h, bo było kilka dodatkowych godzin i innej roboty. Do wypłaty do 20 powinno wyjść niespełna drugie razy tyle.
Całe szczęście, że wziąłem ze sobą odtwarzacz mp3, który ma wbudowany dyktafon i nagrałem kierowniczkę gdy mówi mi, że nawet jak jesteśmy dłużej w jakiejś robocie niż jest na kontrakcie to mamy pisać, że albo 2 albo 3h zależnie od dnia. Skarżyłem się specjalnie też, że sprzątanie klatek schodowych na które mamy 1,5h płacone zajmuje luźno 4 (nie wspominając o dojeździe) a teraz kierownik w tamtym miejscu wymaga od nas sprzątania 1 klatki w 2 osoby co zajmie jeszcze dłużej. Na to zareagowała mówiąc "nikt was nie zmusza pracować, jak nie chcecie to nie musicie" mając na myśli tą jedną robotę, ale zabrzmiało to tak, że jakbym w tym miejscu uciął to wyglądałoby na groźbę wywalenia z pracy ( ͡º ͜ʖ͡º) (cały czas to wszystko mówiła w dobrej atmosferze i ona nie jest niczemu winna tylko #!$%@? wyzyskiwacze wyżej i fakt, że przetargi wygrywają ci co dają najmniejszą cenę). Zrobiłem też filmik z innymi ciekawymi wypowiedziami. Nagrania mogą się przydać w niedalekiej przyszłości, ale póki co leżą sobie spokojnie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dostałem też ofertę pracy na sam lipiec, też w firmie sprzątającej z samymi Polakami gdzie szefem jest Norweg. Tam godzin miałbym bardzo dużo, ale tylko na 1 miesiąc. To jeszcze nic pewnego, ale ma mój numer i ma do mnie dzwonić jakoś na dniach to się spytam co i jak.
Z innych rzeczy to jeszcze wspomnę, że do mojej współlokatorki przyjechali dwaj znajomi z Kanady. Ogólnie to się cały czas rozmijamy i tyle, że się z nimi przywitałem (dodam, że zajebywali mi płyn do prania, więc go zabrałem do pokoju). To samo tyczy się zresztą moich współokatorek gdzie cała interakcja ogranicza się do "Hello" albo "Hi" i wygląda na to, że im (a mi na pewno) to nie przeszkadza szczególnie jak jestem zmęczony po pracy (ostatnio robiłem trochę przy przeprowadzkach i do tej pory mnie wszystko #!$%@?). W sumie dobrze, że przyjechali, bo możliwe, że i mnie odwiedzi siostra ze szwagrem lub dwójka znajomych w niedalekiej przyszłości i będą tu mogli pewnie przenocować bez problemów.
W ubiegłą niedzielę byłem też z @adicur w Szwecji na zakupach także przez jakiś czas nie muszę się martwić o wydawanie pieniędzy na drogie żarcie na miejscu.
Żarcie kupowane głównie w tamtejszym lidlu, który z wyglądu przypomina te w Polsce a nieliczne produkty są jednakowe. 1 korona szwedzka to mniej więcej tyle co norweska i można tam płacić norweską gotówką bez problemów.
Kupiłem:
- 8kg kurczaka mrożonego (89sek/2kg)
- 2kg sera żółtego (~50sek/1kg)
- duży płyn do prania Ariel (40-50sek/~2,5l)
- duży płyn do płukania (~40sek/4l)
- czekolada biała i mleczna z orzechami (5sek/ tabliczka zwykła)
- czekolada gorzka 200g (12sek)
- płyn do płukania Listerin (34sek)
Jeszcze kilka innych pierdół, których nie pamiętam, ale ogólnie wszystko mnie wyszło jakieś 600nok + 100nok za przejazd a zamrażalnik się nie chciał domknąć xD
Wczoraj kupiłem też parasol za 100 koron i zobaczymy ile wytrzyma. Bo składanana parasolka z Polski za 10zł wytrzymała tylko kilka deszczowych dni przed złamaniem a pakistańska kupiona na miejscu za 25nok kilka godzin przed #!$%@? do kosza. Teraz kupiłem bardzo duży i solidny parasol, które się nie składa mając nadzieję, że się nie rozwali tak szybko.
Poniżej jakieś losowe zdjęcie po drodze do Szwecji na pauzie na papierosa.
PS Z tydzień temu jak rzuciłem portfelem na stolik nocny to niechcąco strąciłem lustro, które spadło i przecięło kabel od lampki. Poniżej fotorelacja z naprawy xD
http://imgur.com/a/dwTrS
#platkiowsianewnorwegii
Komentarz usunięty przez autora
Problemem jest praca przy klatkach schodowych, ale jak
Komentarz usunięty przez autora
@UndaMarina: Powiedz to Norwegom, którzy robią to samo i nawet istnieje w ich języku słowo "handletur" odnoszące się do takiego zjawiska.
@UndaMarina: Jak czytam coś takiego to aż mnie telepie. Tylko jakiś polski wsiok oszczędzanie może nazywać cebulowaniem.
Oszczędzanie to jest bardzo dobra cecha.
Komentarz usunięty przez autora
@platkiowsiane: no właśnie. Wydaje ci się :)
Albo 500 gr wołowiny 150kr a w Szwecji 39kr... Nawet bogaci norwedzy jeżdżą do Szwecji i kupują mięsa/wędliny/drób, cole, piwo, papier toaletowy... Wszystko bo jest tańsze 3-4 krotnie.
Po drógie mięso i wędliny norweskie są paskudne... Szynka śmierdzi albo gumą albo kupą (na prawdę) w Szwecji wszystko jest zbliżone w smaku do
@platkiowsiane: znalazlem taki artykul, wyglada na to ze mozna nagrywac. http://www.mojanorwegia.pl/polacy_w_norwegii/polacy_nagrali_na_komorke_szefa_adecco_ktory_grozil_im_zwolnieniem.html
@adicur: No to chyba zaleta akurat.
Komentarz usunięty przez moderatora
Łatwiej jest z dowodem norweskim na granicy i przy wszelkiego rodzaju kontrolach ale dużo nie stracisz ;)