Wpis z mikrobloga

Życie u mnie toczy się nadal spokojnie, bez większych rewelacji ani zaskoczeń, ale pasuje coś napisać.

Nadal czekam na papiery, żebym mógł założyć konto w banku aby otrzymać pierwszą wypłatę 20 czerwca do której też dojdzie kilka dni między 15 a 20 maja. Ktoś mi napisał jednak, że pierwsze 3 wypłaty można przelać na czyjeś inne konto jak się nie ma, ale nie wiem jak to jest w mojej firmie.

Wczoraj rano jechałem też wypełniać "timeliste" czyli po prostu wpisywać ile godzin i gdzie przepracowałem. Gdy wypełniałem to ich metodą to od 15 do końca maja wyszło chyba 47h, bo było kilka dodatkowych godzin i innej roboty. Do wypłaty do 20 powinno wyjść niespełna drugie razy tyle.

Całe szczęście, że wziąłem ze sobą odtwarzacz mp3, który ma wbudowany dyktafon i nagrałem kierowniczkę gdy mówi mi, że nawet jak jesteśmy dłużej w jakiejś robocie niż jest na kontrakcie to mamy pisać, że albo 2 albo 3h zależnie od dnia. Skarżyłem się specjalnie też, że sprzątanie klatek schodowych na które mamy 1,5h płacone zajmuje luźno 4 (nie wspominając o dojeździe) a teraz kierownik w tamtym miejscu wymaga od nas sprzątania 1 klatki w 2 osoby co zajmie jeszcze dłużej. Na to zareagowała mówiąc "nikt was nie zmusza pracować, jak nie chcecie to nie musicie" mając na myśli tą jedną robotę, ale zabrzmiało to tak, że jakbym w tym miejscu uciął to wyglądałoby na groźbę wywalenia z pracy ( ͡º ͜ʖ͡º) (cały czas to wszystko mówiła w dobrej atmosferze i ona nie jest niczemu winna tylko #!$%@? wyzyskiwacze wyżej i fakt, że przetargi wygrywają ci co dają najmniejszą cenę). Zrobiłem też filmik z innymi ciekawymi wypowiedziami. Nagrania mogą się przydać w niedalekiej przyszłości, ale póki co leżą sobie spokojnie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dostałem też ofertę pracy na sam lipiec, też w firmie sprzątającej z samymi Polakami gdzie szefem jest Norweg. Tam godzin miałbym bardzo dużo, ale tylko na 1 miesiąc. To jeszcze nic pewnego, ale ma mój numer i ma do mnie dzwonić jakoś na dniach to się spytam co i jak.

Z innych rzeczy to jeszcze wspomnę, że do mojej współlokatorki przyjechali dwaj znajomi z Kanady. Ogólnie to się cały czas rozmijamy i tyle, że się z nimi przywitałem (dodam, że zajebywali mi płyn do prania, więc go zabrałem do pokoju). To samo tyczy się zresztą moich współokatorek gdzie cała interakcja ogranicza się do "Hello" albo "Hi" i wygląda na to, że im (a mi na pewno) to nie przeszkadza szczególnie jak jestem zmęczony po pracy (ostatnio robiłem trochę przy przeprowadzkach i do tej pory mnie wszystko #!$%@?). W sumie dobrze, że przyjechali, bo możliwe, że i mnie odwiedzi siostra ze szwagrem lub dwójka znajomych w niedalekiej przyszłości i będą tu mogli pewnie przenocować bez problemów.

W ubiegłą niedzielę byłem też z @adicur w Szwecji na zakupach także przez jakiś czas nie muszę się martwić o wydawanie pieniędzy na drogie żarcie na miejscu.

Żarcie kupowane głównie w tamtejszym lidlu, który z wyglądu przypomina te w Polsce a nieliczne produkty są jednakowe. 1 korona szwedzka to mniej więcej tyle co norweska i można tam płacić norweską gotówką bez problemów.

Kupiłem:

- 8kg kurczaka mrożonego (89sek/2kg)
- 2kg sera żółtego (~50sek/1kg)
- duży płyn do prania Ariel (40-50sek/~2,5l)
- duży płyn do płukania (~40sek/4l)
- czekolada biała i mleczna z orzechami (5sek/ tabliczka zwykła)
- czekolada gorzka 200g (12sek)
- płyn do płukania Listerin (34sek)

Jeszcze kilka innych pierdół, których nie pamiętam, ale ogólnie wszystko mnie wyszło jakieś 600nok + 100nok za przejazd a zamrażalnik się nie chciał domknąć xD

Wczoraj kupiłem też parasol za 100 koron i zobaczymy ile wytrzyma. Bo składanana parasolka z Polski za 10zł wytrzymała tylko kilka deszczowych dni przed złamaniem a pakistańska kupiona na miejscu za 25nok kilka godzin przed #!$%@? do kosza. Teraz kupiłem bardzo duży i solidny parasol, które się nie składa mając nadzieję, że się nie rozwali tak szybko.

Poniżej jakieś losowe zdjęcie po drodze do Szwecji na pauzie na papierosa.

PS Z tydzień temu jak rzuciłem portfelem na stolik nocny to niechcąco strąciłem lustro, które spadło i przecięło kabel od lampki. Poniżej fotorelacja z naprawy xD

http://imgur.com/a/dwTrS

#platkiowsianewnorwegii
źródło: comment_UDVSAGDQLvLtFtGpjaRTB9YGYAse4czO.jpg
  • 34
@UndaMarina: A mimo to wystarczy mi na utrzymanie się tutaj pracując ~20h tygodniowo ( ͡ ͜ʖ ͡) Teraz nie mam wyjścia i muszę czekać na papiery a praca w biurze, która trwa najdłużej akurat przestała być taka #!$%@? i już nie sprawdzają tak często więc dam raję radę w miarę się wyrabiać i na nią nie narzekam.

Problemem jest praca przy klatkach schodowych, ale jak będę
@darck: Mi tam sie wydaje, ze mozesz nagrywac to co widza i slysza twoje uszy, ale wykorzystac tylko wtedy gdy to co nagrasz ukazuje lamanie prawa jesli chodzi o Polske. Tak czy inaczej poki co to sobie lezy tak jak napisalem i raczej nie zajdzie potrzeba wykorzystania. Nie ma sensu jeszcze o tym gadac. Jak bedzie sie to jakos rozwijalo nie po mojej mysli to wtedy bede sie zastanawial i o
chyba ne wystarcza, skoro musisz na wszystkim cebulić i jeździć na zakupy do Szwecji.


@UndaMarina: Powiedz to Norwegom, którzy robią to samo i nawet istnieje w ich języku słowo "handletur" odnoszące się do takiego zjawiska.

Nie szkoda ci czasu, który stracisz na tkwienie w gównorobocie i użeranie się z jakimś norweskim januszem?


Nie, szczególnie, że mój szef nie jest Norwegiem.

Nie wydaję mi się, żebyś wiedziała zbyt dużo o Norwegii i
@UndaMarina: nie znasz realiów Norwegii... Jeśli u nas kosztuje kg piersi z kurczaka 100kr a w szwecji 29...
Albo 500 gr wołowiny 150kr a w Szwecji 39kr... Nawet bogaci norwedzy jeżdżą do Szwecji i kupują mięsa/wędliny/drób, cole, piwo, papier toaletowy... Wszystko bo jest tańsze 3-4 krotnie.
Po drógie mięso i wędliny norweskie są paskudne... Szynka śmierdzi albo gumą albo kupą (na prawdę) w Szwecji wszystko jest zbliżone w smaku do polskich
@darck: w ny jesli chodzi o monitoring w firmie. Mozesz nagrywac tylko obraz. Nagrywanie dzwieku ogranicza wolnosc slowa. Prywatnie mozesz nagrac kogo sobie chcesz. Nie mozesz tylko publikowac wizerunku. W norwegii rzeczywiscie moze byc zupelnie inaczej.
@platkiowsiane: znalazlem taki artykul, wyglada na to ze mozna nagrywac. http://www.mojanorwegia.pl/polacy_w_norwegii/polacy_nagrali_na_komorke_szefa_adecco_ktory_grozil_im_zwolnieniem.html
@adicur: @NYCBronx: Swoja droga ja kiedys ogladalem material w norweskiej TV gdzie gosc udajacy pracownika zapisal sie do firmy skorujacej norki i nie zamazywali ani twarzy ani glosu ani nawet imienia i nazwiska nie ukrywali pracownikow ktorych nagral i ludzi co tam przyjezdzali czy np. weterynarza, ktory podbijal na odleglosc pieczatki. Wszystko bylo jawne wiec mysle, ze te przepisy faktycznie sa bardziej liberalne od polskich gdzie w programach takich jak
@adicur: btw bylem otworzyc konto w DNB i sie pytalem o karte ze zdjeciem to mowili, ze nie daja osobom bez norweskiego obywatelstwa juz a jak spytalem o nettbanking to mowil ze nie ma znaczenia wtedy jaka sie ma karte i mozna normalnie przelewy robic takze nie wiem czy cos trace przez brak tego. Maja mi papiery przyjsc do tygodnia i z nimi mam isc do banku aktywowac konto.
@platkiowsiane: tak, netbank nie ma nic do karty. W Nordea dają kartę ze zdjęciem i gdzieś udowadniałem, że jest tańsza od DNB i pokazywałem zalety... No robisz jak chcesz ;)
Łatwiej jest z dowodem norweskim na granicy i przy wszelkiego rodzaju kontrolach ale dużo nie stracisz ;)
@trgf: zależy jak używasz mleka a po drugie... Smakuje ci norweskie mleko? Ja mam wrażenie, że te 3,9% jest bardziej rozwodnione od 3,5% szwedzkiego
@adicur: https://www.dnb.no/en/business/transaction-banking/cards/private-mastercard-personal-use.html

Tutaj nie widze, zeby za uzywanie karty byly jakiekolwiek oplaty. Ktos mi kiedys wspominal o 2,5 koron za transakcje a tutaj nic o tym nie ma. Brak tez oplaty rocznej wiec nie wiem czego wiecej mam wymagac od karty? ( ͡º ͜ʖ͡º)

Moglbym w Nordei najwyzej zalozyc konto, zeby dostac ta karte ze zdjeciem i tylko po to ja miec a uzywac konta DNB
@platkiowsiane: jestem anty dnb bo moja kobita ma tam konto i ma same problemy ze wszystkim :D
A komu ty będziesz przelewał pieniądze do Polski? :>
Poza tym w Nordei są mniejszs koszty miesięczne/roczne/za kartę visa i zajebisty netbank ;)
@platkiowsiane: jak będziesz miał netbank to możesz sobie przez neta zamówić visa elektron... A po zwykłą kartę visa to z paszportem do banku jak będziesz miał stały numer personalny
@adicur: Ta visa elektron to karta kredytowa czy debetowa? Tzn. mogę nią płacić za zakupy przez neta? Nie ogarniam jaka jest różnica między tymi dwoma :P

Co do numeru personalnego to w tej firmie spróbuję przemęczyć 3 miesiące, żeby go dostać.

PS Dzisiaj Rumunka ogarnęła dopiero jak tu ruchają i teraz zaczęła trochę robić na #!$%@?, żeby w czasie się zmieścić i mówi "2 timer - 2 timer" także zobaczymy xD