Nie dodawałem nic, bo nic się tutaj nie zmienia.

Dzisiaj spałem 3 godziny a w poprzednich dniach nie było znacznie lepiej. Dopiero teraz ogarnąłem, że mam zbyt suche powietrze w pokoju i obczaiłem jak otworzyć tutaj okno (wbrew pozorom nie jest to łatwe). Brak normalnego snu i średnie jedzenie dosyć wyraźnie wpływają na nastrój i motywację.

Z bardziej istotnych informacji dla których powstał ten tag - przed południem pojechałem do firmy, która szukała pracownika do czyszczenia jakiegoś sprzętu. Nazywa się "rent a tent" i jest na zadupiu biorąc pod uwagę moją lokalizację. Zostawiłem CV w biurze a po drodze na przystanek zobaczyłem jeszcze Fatlanda więc poszedłem zostawić CV też tam (pisał tutaj niedawno inny wykopek, że go tam wzięli, ale nie wiem czy takich suchoklatesów jak ja biorą). Byłem też w diecezji (czy jak to się nazywa) kościoła katolickiego tutaj spytać czy nie potrzebują więcej pracowników, ale kobieta po zobaczeniu mojego CV powiedziała po polsku, że tutaj rozmawiają w tym języku i teraz nikogo nie potrzebują.

Odebrałem
Śledzę Twoje wpisy pod tym tagiem od samego początku i mocno się wciągnąłem...to trochę tak, jakbym oglądał jakiś serial, a Ty byłbyś bohaterem, któremu się kibicuje:) Mam nadzieję, że wkrótce wszystko się ułoży. Jak dla mnie to i tak jesteś twardziel, że na to wszystko się odważyłeś. Pieczołowicie przygotowany plan, dobre podejście, łeb na karku. Będzie dobrze cumpel! Wypoki trzymają kciuki!
  • Odpowiedz
3 najważniejsze rzeczy, które trzeba koniecznie wiedzieć o #oslo :
- każdy tutaj mówi po norwesku
- 2 banany kosztują 9 koron
- murzyni nie jeżdżą komunikacją miejską

Byłem zanieść CV do jeszcze jednego McDonalda, jednej restauracji i kilku fastfoodów, ale tam też wspominali o tym, że rekrutacja online. W tej jednej restauracji trafiłem na miłego Norwega i jak powiedziałem, że podejrzewam, że będą mieć większy ruch na wakacje i bym chętnie podjął się pracy to on podziękował za chęć pomocy i zapewnił, że je przekaże menagerowi. Pewnie #!$%@? z tego i tak, ale fajnie się obcuje z miłymi ludźmi. Byłem jeszcze ogarnąć gdzie jest Elkjøp, bo szukają tam 8 osób na wakacje. To jest z tego co pamiętam jakiś sklep z ekwipunkiem medycznym.
platkiowsiane - 3 najważniejsze rzeczy, które trzeba koniecznie wiedzieć o #oslo :
-...

źródło: comment_193XMLwAPKeBoEuMjJijraUztgHqoadO.jpg

Pobierz
@platkiowsiane: dziś jest święto. Każdy kto ma coś do powiedzenia w sprawie roboty, griluje z rodziną lub idzie w pochodzie. Ci co dziś pracują to samo dno drabiny... Zacznij od nowa w poniedziałek między 9 a 15.
  • Odpowiedz
Byłem się przejść na to Aker Brygge, ale albo mam #!$%@?ą orientację (co akurat jest faktem, nawet z GPSem) albo tam restauracje są pozamykane i nie ma ich tak dużo jak myślałem. Byłem za to w kilku kawiarniach, ale CV wzięli tylko w 1 czy 2 i w każdej mówiły pracownice, żeby szukać roboty na ich stronie podając jej adres na zapamiętywanie którego miałem #!$%@?.
Tak w ogóle to wątpię, żeby znalezienie roboty w kawiarni będąc facetem było możliwe, bo żadnego tam nie spotkałem. Myślę, że główne kryterium to płeć a kolejnym jest wygląd niestety.

Zaraz wracam w tamte okolice, bo po drodze widziałem McDonalda otwartego od 11 a do pokoju wróciłem pogadać z rodzicami przez neta, zjeść śniadanie i podładować smartfona #!$%@?ą ładowarką, bo bateria bardzo szybko się wyczerpuje gdy używam nawigacji. Pewnie jeszcze pójdę ogarnąć co jest otwarte na Karl Johans gate i zobaczę gdzie jest agencja pracy Manpower i siedziba ISS (nie mylić z ISIS, pewnie ich siedzib jest tu więcej).

Teraz ogarniam jeszcze oferty na nav.no i finn.no i będę chodził osobiście tam gdzie szukają ludzi.
Wreszcie się wyspałem, bateria naładowana w 100% i dzięki pomocy Koreanki kupiłem sobie pakiet mobilnego neta 1000MB na miesiąc za 69kr.

Czas zacząć poszukiwania ( )

Najpierw uderzam metrem w kierunku Akerbrygge, bo tam jest sporo restauracji a dzisiaj sklepy i tak będą pozamykane.

#platkiowsianewnorwegii
@sorek: Na razie niewiele mialem z jezykiem stycznosci, ale chyba zawsze jest tak, ze w praktyce jest gorzej niz wczesniej jak chociazby gadalem z ludzmi przez Skype, bo tutaj dochodza czynniki takie jak stres, glosnosc otoczenia, brak pelnych umiejetnosci jezykowej ze strony osoby z ktora rozmawiam albo potrzeba uzycia precyzyjnego slowa czy wyrazenia, ktorego nie mozna zastapic czyms innym. Zobacze za chwile jak to bedzie.
  • Odpowiedz
Kurde. Dostałem kabel od wykopka i nie działał. Poszedłem kupić przy metrze za 80nok kabel od Hindusa też nie działał. Zwróciłem kabel Hindusowi i poszedłem do galerii kupić ładowarkę - 299nok. #!$%@?ę. Kabel - 149nok. Kupiłem. Ładuje się!!! 1% na 15 minut, ale się ładuje!

Jak będziecie jechać do Norwegii to nakupcie tego gówna. Hindus pewnie chętnie odkupi. I tak nie dają paragonów.

Poniżej załączam dwa zdjęcia mojego pokoju

PS
platkiowsiane - Kurde. Dostałem kabel od wykopka i nie działał. Poszedłem kupić przy ...

źródło: comment_9qRiFnJAaAGdbl6IuUM36BHj2m7gEW4I.jpg

Pobierz
Spodziewałem się, że dzisiaj będzie nieco bardziej pożyteczny dzień a tak to się skończyło, że w nocy spałem z 4h co się przekłada na brak motywacji do pójścia gdziekolwiek. Zaciąłem się swoją #!$%@?ą maszynką elektryczną co nie pomoże raczej w poszukiwaniach pracy. Oprócz tego było trochę rzeczy do zrobienia w domu w ramach ogarnięcia.

Szczerze mówiąc to się czuję lekko przytłoczony i zdezorientowany, ale nie jestem zestresowany, wręcz przeciwnie.

Przed południem odebrałem kabel micro usb od @adicur dzięki czemu mogę ładować smartfona i trafić spowrotem do domu po przejściu 2 przecznic ( ͡º ͜ʖ͡º) Ze współlokatorką nie gadałem wcale. Jak coś potrzebuję to mogę pytać i jest bardzo pomocna (Norweżka), ale nie widzę sensu w rozmawianiu na inne tematy i ona też nie wygląda na zainteresowaną. Nie chcę jej zawracać zbytnio dupy po pracy więc od mojego przylotu wymieniliśmy ze sobą kilkanaście zdań, głównie dlatego, że jest ciągle w pracy. Przed chwilą powiedziała, że spitala na weekend i
Zjedz LSD to ci doda motywacji.

Ze współlokatorką nie gadałem wcale. Jak coś potrzebuję to mogę pytać i jest bardzo pomocna (Norweżka), ale nie widzę sensu w rozmawianiu na inne tematy i ona też nie wygląda na zainteresowaną.


szanuję takie podejście, zamiast narzucania się i small talku, który jest zupełnie niepotrzebny w życiu człowieka. Ja jak mieszkałem 2 lata w mieszkaniu z jakimiś studentami (rok) i później studentką (też rok) to w
  • Odpowiedz
@platkiowsiane: @zaporylie:
Tak restauracje są otwarte.
To wcale nie jest nachalne zapytać czy możesz rozmawiać z kierownikiem. A pracownicy zwłaszcza imigranci mają duże rodziny/znajomych i twoje cv nie dotrze dalej niż do kosza :D
Norwedzy uwielbiają rozmawiać i się przechwalać więc jakiś mały komplement odnośnie lokalu i to, że marzysz o pracy właśnie tu... na bank pomoże ;)
  • Odpowiedz
Dzisiaj zdjęć nie dodam. Muszę oszczędzać baterię w telefonie, żeby jutro trafić do sklepu z ładowarką z nawigacją xD

Nie wiem w sumie o czym mam pisać, bo mam lekką makarenę w głowie.

Co do podróży:

W
CV już wydrukowane i zapakowane w folie. Ważą 2,5kg ( ͡º ͜ʖ͡º) W czwartek mam zamiar chodzić po restauracjach i je roznosić przed Świętem Pracy 1 maja. Nie wiem czy chodzić po jakichś fastfoodach albo sklepach skoro mają system rekrutacji online to chyba noszenie tam CV osobiście nie ma większego sensu. (może ktoś obeznany wie?) Kilka osób polecało pójść z CV do ZARY, nie mam pojęcia dlaczego
platkiowsiane - CV już wydrukowane i zapakowane w folie. Ważą 2,5kg ( ͡º ͜ʖ͡º) W czwa...

źródło: comment_cU5uw45EjAAPDuqViWPwzXIWo33OeEN4.jpg

Pobierz
Był #kaktuswnorwegii teraz pora na mnie. Zatem zakładam analogiczny tag #platkiowsianewnorwegii (jak oryginalnie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Od kaktusa różnię się tym, że mój wyjazd zaplanowałem tak dobrze jak tylko potrafiłem a na miejscu chcę zostać przynajmniej kilka lat.

W swoich wpisach postaram się opisywać w miarę szczegółowo swoje poczynania, żeby osoby planujące wyjazd do Norwegii wiedziały jak się do niego zabrać. Będę też opisywał jak wygląda życie na miejscu z mojej perspektywy oraz postaram się dodawać zdjęcia więc każdy znajdzie coś dla siebie.

Trochę o mnie i moich planach dla osób, które nie
platkiowsiane - Był #kaktuswnorwegii teraz pora na mnie. Zatem zakładam analogiczny t...

źródło: comment_8cWi8bSBGAJL48zUyFPV7hcTcdRkQk2T.jpg

Pobierz
@platkiowsiane: Gratuluję odważnej decyzji!

Jedno jednak się tutaj nie klei - wystarczy, że pomieszkasz tam rok-dwa i gwarantuję że w życiu już nie będziesz myśleć ani o powrocie do Polaczkistanu ani tym bardziej o otwieraniu firmy w PL. No chyba, że jakiś oddział na Polskę. Albo sam wrócisz tu na emeryturę ale sam nie wiem po co, chyba tylko w takim scenariuszu w którym będziesz musiał z jakiś powodów szukać
  • Odpowiedz