Aktywne Wpisy
gracilis +254
Pracuję sobie w szpitalu i mam czas pracy według umowy o pracę 7h i 35minut/dobę i kontakt ze środowiskiem radioaktywnym.
No i doszedłem ostatnio do wniosku, że nie będę w pracy ani minuty dłużej. Siedzę sobie w poradni, jest 14.34 i mówię do wchodzącego pacjenta, że "Proszę Pana ale ja skończyłem swoją pracę, jest 14.35 i właśnie ją skończyłem". Ubrałem się i wyszedłem xD
Widok ludzi którzy czekali kilka msc. na konsultację
No i doszedłem ostatnio do wniosku, że nie będę w pracy ani minuty dłużej. Siedzę sobie w poradni, jest 14.34 i mówię do wchodzącego pacjenta, że "Proszę Pana ale ja skończyłem swoją pracę, jest 14.35 i właśnie ją skończyłem". Ubrałem się i wyszedłem xD
Widok ludzi którzy czekali kilka msc. na konsultację
czerwonykomuch +413
Na głównej stabilnie. Wiecie, kto jest największym wrogiem Polski? Oczywiście Ukraina i Ukraińcy! Jedyny sąsiadujący z nami naród, który w większości lubi Polaków.
#ukraina #polska #glownacontent #bekazprawakow #bekazkonfederacji
#ukraina #polska #glownacontent #bekazprawakow #bekazkonfederacji
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Pozwolę sobie też zareklamować się ponownie moim tagiem #platkiowsianewnorwegii pod spodem gdyż robiłem to tylko raz przy pierwszym poście a może nowe osoby będą zainteresowane.
O robocie:
Właśnie ok. 2 tygodnie temu mieliśmy kurs doszkalający. Polegało to na tym, że najpierw szef pokazał nam filmik gdzie stacja telewizyjna wynajęła 3 duże firmy do sprzątania apartamentów w których pozostawili ukryte kamery. Okazało się, że wszyscy pracownicy byli beznadziejni, częstowali się słodyczami z pozostawionej miski, ukradli banknot schowany pod sofą, dotykali iPada ze stołu a na koniec pomiar ilości bakterii w niektórych wypadkach był wyższy niż przed sprzątaniem.
Oprócz tego zwracali uwagę na najczęstsze błędy osób sprzątających i mówili jak to należy poprawić. Oznajmili też, że od teraz wprowadzają raporty ze sprzątania. Czyli kierownik przychodzi np. do biura czy przedszkola i ocenia od 1 do 5 pojedyńcze rzeczy (np. panele, biurka, szyby) oraz zarówno on jak i klient wystawia ocenę ogólną. 5 - zajebiście, 4 - bardzo dobrze, ale da radę jeszcze lepiej, 3 - dobrze + komentarz co należy poprawić i jak. 1 i 2 #!$%@? i trzeba jak najszybciej poprawić, czasem specjalnie przyjeżdzać (nie miałem tak).
Jak się okazuje, biuro na które tutaj tak narzekałem na początku wcale nie jest takie złe (w przeciwieństwie do #!$%@? klatek schodowych) i daję radę wyrobić się w wyznaczonym czasie bez specjalnego #!$%@?. Dodatkowo możemy korzystać z zajebistego ekspresu więc zawsze piję w #!$%@? gorącej czekolady xD Aha i sporo pracowników teraz bierze urlop więc dla nas lepiej, bo mniejszy burdel ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na pierwszym serviceraporcie kierowniczka powpisywała prawie wszędzie 4, w niektórych miejscach 3 a na kolejnym tam gdzie były 4 dała 5, pewnie po to, żeby wykazać poprawę przed szefem ( ͡º ͜ʖ͡º) Klient też dał 4.
Na tym samym kursie mówili, że będzie teraz więcej roboty, bo dostali dużo więcej kontraktów i będą do nas dzwonić oraz żeby się wpisać na listę kto kiedy może pracować. Wpisałem każdą możliwą godzinę a od momentu gdy to zrobiłem dostałem dopiero wczoraj ofertę pracy przy przeprowadzkach na 1h także trochę #!$%@? pod tym względem, bo póki co w tym miesiącu mi wpadło dodatkowych godzin zaledwie 7 bez tej a na kontrakcie mam 16 tygodniowo.
Banki:
Gdy zakładałem konto w DNB powiedziano mi, że wysłanie papierów zajmuje zwykle ok. tydzień i potem mam z nimi przyjść ponownie do oddziału w celu aktywowania konta. Po 2 tygodniach czekania gdy zbliżała się wypłata i potrzebowałem mieć aktywne konto udałem się znowu do banku. Okazało się, że oddział, który był u mnie zamknęli 2 dni wcześniej więc pojechałem do oddziału głównego upewnić się, że papiery zostały wysłane.
Po drodze zobaczyłem inny bank - Nordea. Słyszałem, że tam problemy z aktywacją konta są mniejsze więc wbiłem, ale po krótkiej rozmowie z pracownikiem okazało się, że tam konta nie mogę otworzyć nawet jakbym chciał. Do tego potrzebny jest paszport, kontrakt z pracodawcą, D-numer oraz polecenie z polskiego banku xD Nawet nie wiem jakby to miało wyglądać, ale ich #!$%@?łem i wróciłem na trasę do DNB.
Tam powiedziano mi, że jak papiery nie przyjdą do tego piątku to żebym wbił w poniedziałek i zobaczą co się z nimi stało i postarają się pomóc. Papiery nie przyszły więc zrobię tak jak mówili i się tam przejdę.
Konta nadal potrzebowałem, bo wypłata gotówką jest tutaj nielegalna Na szczęście @slawek89 zgodził się udostępnić swój numer konta. Zadzwoniłem do szefa z informacją, że banki tutaj mają downa i że wyślę mu numer konta znajomego na który może przelać hajs. Nie chciał się na to zgodzić i powiedział, że nie jest to możliwe, ale że wyślę mi payslipa na maila i jak pójdę z nim do banku do mi aktywują konto. Zanim zdążyłem to zrobić to zadzwonił na drugi dzień i powiedział, że jednak bierze to ryzyko na klatę i zrobi przelew na tamto konto, ponieważ rozpoczyna wakacje i chce to mieć z głowy.
Pieniądze trafiły na konto praktycznie od razu po wysłaniu numeru bez żadnego czekania (może ten sam bank, nie wiem, tu są widocznie #!$%@? 2 także szanse spore).
PS Nie mam już zamiaru nikogo pozywać xD Jak zechcę zmienić pracę to referencję będą bardziej przydatne niż #!$%@? się z urzędami + jedyne na co mogę narzekać to #!$%@? klatki. Jak szef wróci z urlopu to się go spytam czy by mi dał więcej pracy jak wezmę do Norwegii auto z Polski. Mówił o tym na rozmowie kwalifikacyjnej, ale wtedy odmówiłem.
Postaram się też szukać pracy na weekendy, ale wątpie w powodzenie, bo jedną z moich nielicznych zalet na tym rynku jest elastyczność jeśli chodzi o czas pracy.
Wypłata:
Za 15 dni pracy w maju wyszło mi 47 godzin chociaż realnie w pracy spędziłem więcej (głównie przez #!$%@? klatki). Teraz z robotą uwijam się szybciej więc to trochę lepiej wygląda. Pensja brutto - ~8000 koron, netto 7000. Różnicę i tak dostanę w postaci zwrotu w przyszłym roku także nie mam na co narzekać zbytnio jeśli chodzi o podatki tutaj. Rumunce wyszło 6300.
Trochę się orientowałem kto ile zarabia w tej branży i wychodzi na to, że inne firmy nie są specjalnie skore do przestrzegania pensji minimalnej sprzątaczy (nie mają takiego obowiązku) i podczas gdy ja mam na start prawie 170nok/h inni mają 150 czy nawet 135 koron na godzinę w dużych, legalnie działających firmach po kilku latach pracy.
Tak wygląda mój lønnslip (pasek wypłaty) za maj - http://i.imgur.com/TQu7qnX.jpg
Pytanie do osób co ogarniają. Jak działają feriepenger? Wiem, że dostaje się je zamiast wypłaty, ale co w wypadku gdy potem zmienię pracę na lepszą albo będę miał więcej godzin? Może być tak, że dostanę mniejszą wypłatę przez to?
Jedno pytanie do was jednak
Paczka z Polski:
Z racji tego, że kończyły mi się leki, które są mi dosyć niezbędne do normalnego funkcjonowania tutaj (nie chcę mi się w to wdrażać zbytnio) postanowiłem je ściągnąć z Polski. Na miejscu są niedostępne a nawet gdyby były to pewnie za jakieś #!$%@? pieniądze więc po zamówieniu ich kurierem na adres w Polsce poprosiłem rodziców o nadanie paczki. Przy okazji też powiedziałem, żeby włożyli trochę jedzenia. Jako, że paczka idzie zaledwie 2 dni to była możliwość wysłania też mięsa ( ͡€ ͜ʖ ͡€)
Niestety miałem problem taki, że przewoźnik tutaj przyjeżdża w czwartki gdy akurat mam bardzo dużo roboty. Spytałem o pomoc @adicur i jak zwykle zgodził się mimo, że sam musiałby wyjść z pracy, żeby pomóc mi z odbiorem paczki. Ostatecznie jednak nie było takiej potrzeby.
Po telefonie do szefa z Polski dowiedziałem się początkowo, że przesyłka ma być w Oslo między 13 a 17 jednak o godzinie 19 adicur powiedział, że nikt do niego nie dzwonił. Po kolejnym telefonie do szefa okazało się, że mieli awarię i 3-godzinne opóźnienie także paczkę byłem w stanie odebrać sam (no i zajebiście, bo mniej kłopotu dla każdego) (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Przez telefon z kierowcą rozmawiałem bardzo kulturalnie "Pan, dziękuje, proszę" itp. a gdy zadzwonił, że będzie za 5 minut i żebym wychodził to trochę inaczej się to prezentowało. Gość przejechał przez zakaz, zobaczył mnie, zahamował gwałtowanie i stanął na awaryjnych po złej stronie ulicy blokując ruch xD
Z auta wychodzi jakiś seba w hawajskich spodenkach i po przywitaniu oznajmia "patrz jaka fajna suczka idzie, zajebiste ma cycki, nie?". Przeprosił za spóźnienie, dał mi 5 ulotek i starał się z kumplem sprawdzić czy przesyłka faktycznie była opłacona, ale w końcu uwierzyli mi na słowo i pojechali polecając się na przyszłość.
Za paczkę 4,6kg zapłaciłem 100zł, uważam, że to uczciwa cena biorąc pod uwagę, że cło nie dotyczy polskich przewoźników a jedyne co ich martwiło to żeby do paczki nie wkładać alkoholu i papierosów xD
Zaraz będę #!$%@?ł krakowską ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Inne pierdoły:
Moje współlokatorki zaglądają do domu jeszcze rzadziej niż wcześniej. Praktycznie nigdy ich tutaj nie ma więc mam spokój i nie muszę udawać, że interesuje mnie ich obecność witaniem się i brakiem dalszej rozmowy xD
Z pracy w biurze zbieram plastikowe butelki jak jakąś widzę. Potem wkładam do plecaka a w drodze do domu wstępuje do sklepu gdzie stoi maszyna, która płaci 1nok/butelkę do 0,5l a powyżej 2,5 (realnie 3, bo monetę 50 øre wycofali z obiegu w 2012 roku).
Znalazłem też jakąś stronę z promocjami, gdzie było sporo kuponów na różne napoje do odbierania i po drodze do pracy zrealizowałem 4 z nich (których zdobycie zajęło łącznie kilka minut). Efekt na zdjęciu - http://i.imgur.com/64z8vZH.jpg (wartość pewnie ~100 nok).
Kupiłem też (kolejny raz, bo wcześniejsze się #!$%@?ły przez uchylony zamrażarnik) najtańsze chyba lody w Norwegii. 3 litry za 27 koron, ale w sumie dobre są a posmak uranu nie jest zbyt trwały - http://i.imgur.com/BFrkBYE.jpg
W sklepie Meny, który jest drogi, co bodajże 3 dni jest promocja na inny chleb. Przeceniane są zawsze z 30+ nok na 19,90 i pieczone na miejscu więc co chwila jem inny, świeży chleb kupiony tanio 300m dalej. Lepsze to niż 2 dniowy kneipp xD Wczoraj kupiłem taki - http://i.imgur.com/JIGf4I6.jpg
Tak w ogóle minęły już prawie 2 miesiące odkąd tu jestem. Czas mi strasznie #!$%@?.
Tutaj powinienem zakończyć wpis pisząc, że wszyscy żyli długo i szczęśliwie, ale oczywiście jak coś się układa dłużej po myśli i jest względnie OK to coś się musi #!$%@?ć. W tym przypadku ja, ze schodów. Wczoraj jak schodziłem po wymyciu salaterki z tuńczykiem i cebulą (ps to prawda) z kuchni na piętrze na dół moja noga postanowiła przyśpieszyć wędrówkę zachęcając mnie do pokonania 20 stopni w sekundę.
Efekt jest taki, że dzisiaj mnie #!$%@? ręka w zgięciu mimo braku opuchlizny. Proste czynności sprawiają sporo bólu i nie widzę opcji, żebym robił przy przeprowadzkach w poniedziałek rano. Na szczęście odpadnie mi tylko jedna godzina, bo nie ma tam dużo roboty, ale nie wiem co na to kierowniczka. Póki co to #!$%@? paracetamol a rękę smaruje maścią przeciwbólową zostawioną tu przez wcześniejszego lokatora, chyba nie ma sensu kombinować jak tu iść do lekarza, ale jak się szybko nie poprawi to może mi to utrudnić pracę w kolejnym tygodniu (tyle dobrze, że spadłem w piątek po pracy a nie poniedziałek rano).
PS Poniżej losowe zdjęcie zrobione wczoraj.
#zagranico #norwegia #pracazagranica #emigracja
Co do pogody to pójdę pewnie dzisiaj na plażę obok Telenor Fornebu.
@FF0000: Bardzo dobrym, ale tutaj mi troche sie pogorszyl, bo przestalem sie go uczyc tak intensywnie a rzadko mam go okazje uzywac. Chcialem sie zapisac na gadanie w tym jezyku z Norwegami w jakichs kawiarniach, bo sa organizowane takie spotkania, ale wszystkie wtedy gdy pracuje.
Co do nauki jezyka obczaj moj 1 post
Dasz radę za ta wypłatę przetrwać do następnej bez pomocy z Polski? Wiem, że pracowałeś tylko 15 dlatego pytam.
Sebix z polski w hawajskich spodniach przypomniał Ci jak wiele tracisz na emigracji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kolejna wyplata powinna byc takiej wielkosci, ze uda sie tez cos odlozyc a ile to juz zalezy od ilosci dodatkowej pracy i czy nie spadne znowu ze schodow xD
Ogolnie za pokoj place 5500 ze wszystkim, zarcie pewnie z 2000 max, ale nie licze
Żyjesz trochę na progu egzystencji, chłopie szukaj dalej pracy i rozważaj ucieczkę np. Z Oslo. Serio znając norweski jest taki problem z pracą?
Czy w takim wypadku dostanę 14k pracując na cały etat i dostanę tyle zamiast 22?
@innv
Jeśli nie masz doświadczenia i nic nie umiesz
Wow jak na 15 dni pracy z takimi nieregularnymi godzinami to że z tej wypłaty wystarczy Ci w miarę na jedzenie i mieszkanie to jest coś dziwnego. Dobrze Ci idzie :D