• 2
#mechanikasamochodowa #offroad #mechanika

Witajcie
Posiadam Suzuki Grand Vitara II z 2010r. Wyposazonego w 2 litrowy silnik benzynowy.
Niestety zaczely mi padac uszczelniacze na dyferencjalach. Jak zaczelo ciec z przodu to oddalem do ASO ale jak wiadomo jak 1 juz padl to pokolei pojdzie reszta. I tak wiec teraz mam wyciek na tylnym dyferencjale na lewej osi.

Czy jest trudna wymiana tego uszczelniacza?
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Co do ASO to przypomniała mi się historia jak komuś w terenówce wymieniali kilka razy uszczelniacz gdzieś w zapędzie i nie pomagała. Dopiero niezależny serwis terenówek wsadził grubszy origng niż przewiduje producent i pomogło.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@biskup2k z uszczelniaczami jest tak ze na osi sa 2. Prawa i lewa atrona. Do tego dochodzi wal , lacza krzyzowe, nastepny dyferencjal i znow 2 pol osie. Niestety sa to elementy ruchome i maja podobna zywotnosc. Jak padnie 1 to trzeba patrzec czy nastepny nie cieknie w innym miejscu.

Sytuacja o ktorej piszesz wydaje mi sie ze miala miejsce w sytuacji gdy element obrotowy ( np wal) sie wytarl z
  • Odpowiedz
To pewnie wina chłopaków z TG, bo na stare pikapy patrzę w stylu "Hilux i reszta". Potem się trochę zmieniło, bo był L200 totalnie odjechany stylistycznie, ale te stare to poza Tojką na dwóch sztywnych mostach mnie nie rajcują.
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@kaczor elegancko. Bo widzialem komplety tego typu okolo 1000zł a pelen lift to pieniadze takie ze daj Pan spokoj.
  • Odpowiedz