@gejuszmapkt: no ale to domysły bo ta firma w przeszłości miała takie epizody, na mniejsza skalę. To nie oznacza że tym razem to też oni. Trzeba czekać, podejrzewam że jak ustala substancje to szybko wyjdzie kto to mógł być
Zatruta rzeka to tylko ułamek problemu

- nikt nie raczył powiadomić obywateli o skażeniu, ludzie się kąpali w rzece i jedli z niej ryby jeszcze niedawno
- brak powiadomienia pokazuje jak działa nasze państwo. Jak trzeba przypomnieć dziadkom o wyborach to wszyscy dostają SMS, a jak jest katastrofa ekologiczna - I sleep
- Są doniesienia o martwych zwierzętach innych niż ryby ale korzystających z zasobów rzeki - owce, bociany itp
- ryby
W.....0 - Zatruta rzeka to tylko ułamek problemu

- nikt nie raczył powiadomić obyw...

źródło: comment_1660294437ZMyeYkJoxtFxdAGOOpJX5Q.jpg

Pobierz
To nie jest śmieszne nic a nic.
Nasze państwo nie działa.
Nie potrafiło zareagować na zagrożenie, mimo, że pierwsze wzmianki pojawiły się już w lipcu.
Nie zbadano przyczyny problemu, nie wydano ostrzeżeń.
W upalne dni w rzece kąpały się dzieci, ludzie łowili ryby i zjadali je, chodzili na spacery nad rzekę i wdychali opary.
Nie ostrzeżono nikogo - polskie państwo nie działa.
Nie ostrzeżono naszych zachodnich sąsiadów - procedury w naszym kraju
@Rapidos:
To jest ważne pytanie, mamy wojnę za naszą granicą. Czy możemy wykluczyć sabotaże? Nie możemy. Rosja słynie z tego, że testuje na ludziach substancje, których nikt inny przed nią nie używał do trucia.
Ta sytuacja pokazuje, że nasz rząd nie jest w stanie zmierzyć się z niestandardowym wydarzeniem, ba, nawet nie jest w stanie wykorzystać procedur, które leżą na tacy aby takie zagrożenie zauważyć.
W kryzysowej sytuacji umieralibyśmy, a PiSowcy