Zamierzone zabójstwo (nawet we własnej obronie) i prawo do obrony koniecznnej, to z punktu widzenia wiary chrześcijańskiej dwie różne kwestie. Np. Obrona rodziny, to co innego niż uczestnictwo wojnach tego świata. Dążenie do pokoju nie gwarantuje ochrony przed napaścią. W dawnych czasach wierni czciciele Boga również padali ofiarą przemocy (Rodzaju 4:8; Hioba 1:14, 15, 17). Co może zrobić ktoś zaatakowany przez uzbrojonego przestępcę? Jezus radził: „Nie stawiajcie oporu niegodziwemu” (Mateusza 5:39). Powiedział
Pobierz bioslawek - Zamierzone zabójstwo (nawet we własnej obronie) i prawo do obrony koniecz...
źródło: comment_hhTKmzi32nRFO9LyRuoAP2XTuY6c6B3l.jpg
4 września 1914 roku zaczął działąć obóz koncentracyjny w Austro–Węgrzech.Obóz internowania w Talerhof był obozem dla internowanych mieszkańców z Galicji i Bukowiny, oskarżonych o moskalofilstwo. Utworzony przez władze austro-węgierskie, działający w Thalerhof koło Grazu od 4 września 1914 do końca 1917. Aresztowań w celu koncentracji nieprawomyślnej ludności dokonano głównie na początku I wojny światowej, pod wpływem porażek w wojnie z Rosją i w atmosferze psychozy wojennej i terroru. O internowaniu decydowała administracja
Mircy co sądzicie o Stanisławie Grzesiuku, autorze Boso ale w ostrogach i Pięciu lat kacetu? Mówił prawdę? Domyślam się że przedwojenna warszawa, jego opowieści o niej są trochę koloryzowane ale opowieści o obozie? Myślę że w 99% mówił prawdę. Jako jeden z niewielu nie bał się poruszyć tematu tak jak było bez całkowicie żadnych upiększeń. Jacyś tam Borowscy czy inni co w obozach siedzieli to nie mają startu do tego jak Grzesiuk